-
Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Kochane koleżanki:)))
Jestem szczesliwa ot tak bez powodu:)))Nawet sama nie wiem co mnie tak bardzo cieszy !!!! Moze samo zycie!!! Tak to chyba ono przeciez jest cudowne:)))
Byłam na cmentarzu ...ale nie przysiegałam:))Stwierdzilam ze to trochę glupie by bylo...Oczywiscie dieta jak zwykle zawalona!!!!Ale moze juro bedzie inaczej W koncu zawsze trzeba wierzyć!!!!!!
Trzeba byc dobrze nastawionym aby dobrze skonczyc!!!!
No to na tyle:)))
Buziaki:)))
Ofelia*
-
Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Dziewczyny!!!!PRZYRZEKAM!!! OD JUTRA OSTRA RESTRYKCYJNA DIETA!!!!
Muszę to zrobić!!!
Bo jestem załamana!!!!
A wszystko przez moja mamę!!!
Dzisiaj siedze sobie i jem frytki (na obiad), a moja mama do mnie z usmiechem na twarzy i wielka satysfakcja w głosie "oj ale ci sie przytyło"zrobilo mi sie przykro ...a mama dalej no tylko jesz i tyjesz.... Ale i tak nigdy nie bedziesz chuda!!! Wiec sie nie przejmuj!!! Idz do sklepu kup sobie batona mi tez "bajecznego"
Jak ona mogła tak mi powiedziec przeciez widzi jak sie mecze ....
Ale ja jej pokarze !!!! Jeszcze jak!!! Zobaczy że osoiagne te 57kg!!!!! I wtedy zapytam sie jej "CO MAMUS PRZYTYŁO SIE ???
ZObaczymy jak sie bedzie czuła!!!!
Oh dziewczyny przepraszam za to powyzsze ale musialam to wyrzucić!!!
Dobrej nocki
Buziaki i cmokaski
Ofelia*
-
Re: Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Ofelio, jeśli pozwolisz to Twoja starsza koleżanka wtrąci swoje trzy grosze :)
Po pierwsze - musisz podchodzić do diety racjonalnie - nie rzucać się ze skrajnosci w skrajność tzn od restrykcyjnej diety czy głodówki do objadania się słodyczami. Zamiast batonów i tłustych kremów kup sobie w sklepiku np. mieszankę bakaliową- suszone sliwki, morele, daktyle i rrózne orzechy. Taka torebusie 100-150 g. maksymalnie. Zasłodzisz sie tak, że Cię zemdli ale przynajmniej bedzie w miare zdrowo. A zobaczysz jakie facet w sklepie wywali gały na Ciebie :-D!!!
To na początek :)
Po drugie - problem z mama - niestety znam to z autopsji - moja mama zawsze miała nadwagę i zawsze mi powtzrzała, ze mam po niej skłonności do tycia. Ja się tym oczywiście usprawiedliwiałam... genetyka i te sprawy...
Zauważyłam, jednak, ze gdy zaczęłam mniej jeść zaczęł mi dogryzać, mimo, ze zawsze mówiła mi że z powodu tych skłonnosci musze uważać. Niestety teraz widzę, ze to było nieszczere... Moja mama jest strasznym łasuchem i nie ma zgrosz silnej woli i tym sie usprawiedliwia,.
Jeśli chodzi o Ciebie - jesteś nastolatką i podejrzewam, ze Twoja mama moze celowo Cie "paść". Być moze uważa, że troche grubsza bedziesz mniej atrakcyjna dla tzw. "płci przeciwnej" i w ten sposób unikniesz wielu "niebezpieczeństw". Tak więc ze spokojnym sercem może przyjąć, ze tuczy Cię z miłości i troski o Twoje dobro.
Powtarzam, to tylko takie gdybanie ale wpadło mi to do głowy po tym, jak przeczytałam, że w zwiazkach ludzie celowo staraja sie utuczyć swojego partnera aby uczynić go/ja nieatrakcyjnym dla ewentualnych rywali/rywalek.
Tak więc ostudź nieci swoją rozgpraczkowana główkę i podejdź do sprawy z możliwie zimną krwią!
Pozdrawiam
reni~~
-
Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Ofelciu skarbie Zloty nie zalamuj sie tak ... powolutku nie glodz sie ale odchudzaj z glowka bo jeszcze nam w jakas chorobe nie daj Boze wpadniesz a nie chcemy tego!!!!!!!!:((
Wiem co czujesz sama nie mam oparcia w rodzicach mama kazdy kg mi wypomina smieje sie mi w twarz doluje i wogole ... czasami juz sil nie mam ale co zrobic:(
Usmiechnij sie i pomysl o tym ze nie jestes sama ja tez mam taki problem i pewnie wiele osob tez:(
Ludzie kiedy chudna wzbudzaja w innych zazdrosc !!! moja mama np. kiedy widzi ze schudne to specjalnie piecze moje ulubione ciasta , kupuje ulubione slodycze rozklada je gdzie sie da a ja co ...:( UPADAM A ONA MA SATYSFAKCJE ZE ZNOW MI SIE NIE UDALO troche to nie matczyne ale ... wsumie wiemy przeciez ze mamy nas kochaja prawda ?? tylko sa dziwne z deczka
wiec glowka do gory slonko!!!!!
napewno pokazesz mamie ze stac Cie na wiele ale powoli spokojnie i bez glodzenia sie :)))!!!
Usmiech na buzie wloz i do dziela ... Jestem z Toba cmok:*
Oliwkaaaaa
-
Re:Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Oliwkooo kochana:))
Bardzo mnie podbudowałaś!!! Dziekuje ci !! Nie mysl że ciesze sie z tego że masz taki problem z mama jak ja , ale jak dowiedziałam sie ze nie jestem sama od razu mi lepiej na serduszku sie zrobiło:))))
Wiesz co tez sie zastanawiam nad tą zazdroscią... ale po głebszym zastanowieniu dochodze do wniosku że... nasze mamy widzac jak chudniemy , piekniejemy itp..czują sie staro i moze dlatego one to robia z obawy przed starością...Nie wiem ale to jest cholernire przykre ... najpierw skusi cie batonem a potem simieje sie i mowi znow ci nie wyszło!!!!DLACZEGO???
Buziaki i milej niedzieli dla WSZYSTKICH KOLEZANEK:))))
CMOK
Ofelia*
-
Re: Re: Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!
Kchana szelmo:)))
Ale numer ..nigdy nie patrzyłam na swiat z takiej perspektywy jak ty !!!!Ale musze przyznać że to co napisalaś troche przemowilo mi do rozumu!!!!!W sumie nie troche tylko bardzo duzo!!!!!
Tylko co do mamy to moze i ona boi sie o mnie ale nie musi mnie krytykowac w kazdej dziedzinie zycia ..ja nie wiem czy ona mysli ze robiac to doda mi sily ...wrecz przeciwnie!!!!
Buzka Szerlmo idziekuje
Ofelia*
-
Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Kochane koleżanki:)))
Wpadam na chwilkę was zawiadomić, że dzisiejszy dzień zakonczony został sukcesem!!!!!!!!!!!!!!
Ale sie cieszę !!!!!!!!!!!!
Śpijcie jak najlepiej i bądzcie szczęśliwe!!!!
Ofelia*
Buzka
-
Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Witaj Ofelko :)
Ja tylko na chwilkę przywitać się i pędzę do pracki.
Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień zaliczysz również do tych sukcesowych.
Pozdrawiam -A
-
Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Kochana Aniu :))
Cieszę sie że wpadłas !!!! Mam nadzieję że dzisiejszy dzień bedzie jednym z wspanialszych w twoim życiu;)))
Baw sie dobrze (o ile to możliwe w pracy)
Buziaczki
Ofelia*
-
Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
PRZEPROWADZKA!!!!
Kochane koleżanki coz wiecej moge powiedzieć:))
Czas sie przeprowadzić do nowego domku:))
MAM NADZIEJĘ ŻE PRZEPROWADZICIE SIE ZE MNĄ:)))
Ofelia*
-
Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Ofelio!
Trzymamy mocno kciuki za Ciebie - nie tylko za jutrzejszy dzien ,ale i za kolejne ...bedzie dobrze ;]]].
Grunt to pozytywne nastawienie!
buziackzi:**.
Tusiaczek.
-
Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Tak !!! Właśnie tak!!! Bo jak teraz czegos nie zrobie to chyba zwariuje!!! Waga mnie wykańcza!!! Kilogramy doluja a jedzenie sprawia ogromne poczucie winy!!!
Dlatego teraz pora wziąc sie w garść!!! I ZACZYNAM WALKE O SIEBIE O LEPSZE SAMPOCZUCIE I SZCZĘŚCIE!!!
OSTATECZNE STRACIE- tym razem bedzie sukces!!Musi być!!!
Moje motto to
"Radosc życia , radość z bycia człowiekiem"
I nie możę sie nie udać!!!! Kniec nie bede robić czegos co sprawia mi ból ---bo jedzenie (obzarstwo )boli a nadwaga rośnie:)))
Ofelia*
-
Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Jutrzejszy dzień a mianowicie 21 luty 2003 - roztrzygnie o wszystkim... a mianowicie czy wygram bitwę czy ja przegram:)))
Trzymajcie kciuki i badzcie ze mną:))))
Jak jutro nie dam rady to juz nigdy mi sie nie uda !!! Jutro jest moj sadny dzię:)))
Ofelia*
-
Re: Re: Re: Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starc
Witaj Ofelio,
Od dawna czytam Twoje posty, jestes na prawdę super.
A te obecne postanowienie jest super. (tylko dlaczego akurat 21.02?)
Trzymam kciuki mocno :)))
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu
-
Re: Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Ofelio 3mam mocno kciuki za Ciebie :)) Napewno Ci sie uda juz dalas nam dowody na to ze jestes silna i potrafisz walczyc !! wiec nie poddawaj sie ja tez staram sie aby to bylo moje ostatnie starcie abym mogla mowic: fajna laseczka ze mnie - utrzymuje teraz wage;)hehehe napewno udam nam sie wszystkim dotrwac do takiego dnia:)Czego zycze
Sciskam i pozdrawiam:)
Oliwkaaaaa
-
Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie
Czesc słoneczka:L)))
Super że wpadłyscie:))
Musze wam powiedziec ze narazie jestem szczęśliwa i wierze w sukces :))Tak tak Wiem jest dopiero 15.53 ale co tam dla chcącego nic trudnego:)))A ja barzdo pragne byc szczupla wiec napewno mi sie uda:))
Kolezanki ja rowniez s całego serduch wierze z was i wasze możliwości!!!! Jak jedna bitwe przegramy ... to nastepna wygramy i bedzie super!!!Trzeba wierzyć!!!A napewno sie uda!!!
21 .02.03 --- ta date wybralam ponieważ stwierdzilam że ... a nawet sama nie wiem :))Wybralam ja poniewaz pomyslalam sobie że w koncu trzeba zacząć na poważnie a nie tylko wciąż sobie obiecywac poprawę .... i tak przyszedl mi do glowy pomysł na 21.02.03:)))
Zaczął sie weekend!!!! To jest to według moich obliczen zaczynając liczyc od godziny 15 mamy ok 63godzin wolnego!!!! ALE Super:)))
Mam nadzieje że ten weekend będzie jednym z waszych najlepszych w zyciu:))))
Bużka
Ofelia*
-
Re: Re: Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!
ofelio i ja trzymam mocno kciuki jak zawsze.Wierze,że uda ci się,nawet jak to nie będzie dzisiaj.Ale powodzenia życzę!!
-
Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
ofelio...nie zalamuj sie ...moze pani nauczycielka chce Cie zmobilizowac do nadrobienia zaleglosci? ...wyjdzie Ci to tylko na dobre, wiec bez nerwow, usmiechnij sie i spokojnie z micha owocow i warzyw zasiadz do ksiazek ;].
Buziaki:**.
Tusiaczek.
-
Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Nic mi nie wychodzi:(((
Baba od matmy sie uwzieła i robi wszystko abym miała 1 na konie c roku !!! Kazała mi sie nauczyc z kilku dzialow .. Ja to zrobilam i chcialam u niej zdawać a ona mi odpowiedziala że nie ma czasu i mam sie nauczyc czego innego bo wie ze to juz umiem i inny dzialik mi sie przyda:((( Jestem w rozpaczy!!! Boje sie ze nie zdam !!!!
Moja waga ... to odczuwa bo z nerwow sie objadam a waga rośnie !!! Ja juz nie mam sily !!!Help me
Jutro zacyznam poraz kolejny ale juz ostani!!! Teraz musi sie udać!!!MUSI:(((
Ofelia*
-
Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie
OFELIO PRZECIEŻ OD 21.02 DO 21.03 JEST RÓWNO MIESIĄC DO WIOSNY.TO DOPIERO MOTYWACJA :) CIEKAWE ILE BĘDZIESZ WAŻYŁA W TEN PIĘKNY DZIEŃ :)))
-
Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Kochane kolezanki:))
Fakty są następujące....ZNOWU W ŻYCIU MI NIE WYSZŁO...
I postanowiłam cos z tym zrobić!!!!!!!! Moje problemy z waga siedza w głowie.... kiedy nie jem słodyczy to jestem nerwowa i okropna:(((Ale koniec z tym!!!!!! Od jutra musi sie udać !!!Wiem zawsze t5ak mowie ale teraz równiez w to wierzę!!!!
Bo pragne schudnąć i życ bez kompleksow!!!!!!!!
Potrzebuje wsparcia!!!Dziewczyny pomózcie!!!Bo u mnie zawsze najgorszy jest 1 dzień!!! Jak przezyje ten 1 to juz idzie z górki!!!!Kolezanki pomocy!!!Wierzcie we mnie i trzymajcie kciuki!!!!
MUSI SIE UDAĆ:)
Ofelia*
-
Re: Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
OFELCIU GŁOWA DO GÓRY I BĄDŹ SILNA NO!! :) PRZECIEŻ JUŻ BYŁ TAKI CZAS KIEDY TAK DOBRZE CI SZŁO.WRACAJ DO TEGO I NIE ZAŁAMUJ SIĘ !!! napewno sie uda jeśli mocno będziesz chciała i się zaweźmiesz.Buzi
-
Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
powiem krociutko ...oliwko bierz przyklad z ofelii ...
...ofelia ...pozycz oliwce troszke checi i optymizmu ;]...w grupie zawsze razniej...
buzkai:**
Tusiaczek.
-
Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Ofelciu kochana ja w Ciebie wierze napewno Ci sie uda badz wzorem dla innych !! dla mnie !!:((( ja mam jo-jo i wogole DOLA jak STODOLA :(((((((((((( Nie chce tu smecic wpadlam powiedziec ze 3mam kciuki i nie wiem moze wsumie sie pozegnac bo nie wiem czy ma sens pojawianie sie na forum...
3maj sie cieplutko
Pozdrowionka:(
Oliwkaaaaa
-
Re: Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Ach Kobitki kochane az mi sie mordka troche usmiechnela:] Chetnie bym troche tego optymizmu pozyczyla ale wole nikomu nic nie odbierac ,,, innym sie to widac przydaje i daje efekty ,,, ja jak widac tylko psuc umiem wszystko :(
Dzis wyryczalam sie po wsze czasyyy jutro mam nadzieje bedzie o wiele lepiej i moze sie jakakolwiek sila energia i motywacja pojawi !
Zycze Wam dobrej nocki
Buziaki:*
Oliwkaaaaa
-
Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Oliwkooo!!!! Słoneczko!!! Nie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Słuchaj wchodz na forum!!!!To ma sens tu !!! Znajdziesz wsparcie!!!!Wiem co to znaczy miec jojo i hiper doła !!!!Ja to przezywalam jeszcze nie cale dwa dni temu ....ale juz mi lepiej!!!Oliwkoo nie poddawaj sie !!! Może teraz na najblizsze 3 dni odpusc sobie odchudzanie i wróc do niego jak twoje samopoczucie będzie lepsze ..wtedy bedzie ci łatwiej!!!!
Buziaczek :))
Ofelia*
-
Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!
Tusiaczek bylby wdzieczny ...;]
-
Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!
Cześć dziewczynki:)))
Dzisiaj nie poszlam do szkoly ..bo bardzo boli mnie głowa ... Mam napadowe bóle głowy poprostu migreny od 5 roku zycia boli mnie ta głowa i boli!!1 I dzisiaj znowu sie zaczelo!!!
Ale wiecie co z z dietą bardzo dobrze .. jak na razie!!!! Poprostu mysle ze do wszystkiego trzeba podejsc z odrobina dystansu i wtedy świat nabiera innych kolorow:))
Oliwkooo przekazuje ci moj optymizm telepatycznie tobie go wysyłam!!!!PODZIEL SIE Z Tusiaczkiem:)))
No jak na razie oprocz bolu glowki jest suer!!!!(dietowo )
Do zobaczenia wieczorkiem:)))
Ofelia*
-
Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Witaj Ofelka, przyłączam się dożyczeń z okazji TCzw.
Sama mam an liczniku 3 sztuki!!!!! Ech... moje sumienie zaczyna się już pukać w głowę!
Na więcej się na pewno nie skuszę. Te 3 sztuki to tylko dlatego, że zaoferowano mi je z 3 źródeł - no i nie wypadało odmówić :)) (ale głupie wytłumaczenie)
Pozdrawiam
-
Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Tusiaczek jak najbardziej optymistycznie nastawiony, mimo spalaszowania 1 szt paczka...;]...
Buziakuje ...
ofelia: ...40 dni ? ...toc to koszmar...powodzenia sloneczko ,ale warto tak sie meczyc?
Tusiaczek.
-
Re: Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!
Ofelio dziekuje za wsparcie optymistyzmem :))) chyba poskutkowalo bo sie nie poddaje i zapal wrocil do mnie dzis sie nastawilam na 1!! paczka i mam nadzieje ze na nim sie skonczy :P
Zycze Ci jak najmniej tlustego czwartku ;) i duzo duzo radosci zeby ona nigdy nie ustawala
a z Tusiaczkiem dziele sie ta energia ktora dostalam od Ciebie zeby kazdy byl happy trurtururuturu pstryk syk pik
no mam nadzieje ze doszlo do Tusiaczka ;))) hehe
3majcie sie cieplutko Buzka:*
Oliwkaaaaa
-
Re: Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Wow Ofelio to swietny pomysl ja tez na czas postu zrobie sobie takie postanowienie czyli od srody popielcowej hyhy;)
a dzis paczek , placuszki z jablkami, 2 jogurty jablko banan nie jest zle;)
Zycze milego wieczorku:)
Oliwkaaaaa
-
Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Hej kolezanki!!!Tak sobie mysle i mysle i wiecie co !!!
Skoro nie moge sie zmusic do odstawienia słody czy poniewaz kocham je i traktuję jak chlopaka którego w obecnej chwili nie mam (tylko bez zadnych skojazen nie użandzam zadnych zabaw sam na sam np z paczkiem lub czekolada:))) To wiecie co zrobie .. ano POSTANOWIENIE WIELKO POSTNE!!! nie jem slodyczy przez 40 dni!!! Nie jestem zbyt religijna ale co tam postanawiam i już!!!!
Ok a teraz zmieniam temat ........Oliwkooo ciesze si że juz ci lepiej!!!Słoneczko wyjżało i wiosna idzie!!!!WOW
Tusiaczku mam nadzieje że tobie humor dopisuje i tez będziesz nas tu zarażac optymizmem!!!!
DZIEWCZYNY SZCZESLIWEGO TŁUSTEGO CZWARTKU !!!Dzis namawiam do rozpusty ... tak wiem wiem dieta itp... ale to jest jedyny dzien w roku gdzie mozna jesć bez stresowo!!
Ja jeszcze nie zjadłam nic słodkiego bo boli mnie gło wa ale jak bede sie lepiej czuc to zjem pachnacego paczka z adwokatem!!!!
Całuski
Ofelia*
-
Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Hej dziewczynki:)))
No widze że ja i Wirtualna mamy wiele wspólnego ... Nawe w T.CZ zjadlysmy tyle samo paczków:)) I tez z róznych zródeł:))) No nie cos wtym musi być:)))
Jutro zaczynam 40 dni bez słodyczy !!! Bo naprawde musze cosik z tym nalogiem zrobic:))) A tak wogule to jakos brakuje mi Boga i ..wiem ze to troche głupio tak tutaj pisac o Bogu to ja naprawde chce sie do niego zbliżyc:)))
A i jeszcze jedno nie miejcie sloneczka wyrzutów sumienia jesli dzisaj zjecie za duzo (nie tylko paczków) bo to fajne "świeto" i nie marnujmy go wyrzutami sumienia
Buziaczki i całuski dla was koleżanki!!!
Ofelia*
-
Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Witaj Ofelka,
Zaglądam do Twojego domku coraz częściej bo strasznie podoba mi się Twój tok myślenia. (ale wypowiedź :)))
No i oczywiście pochwalę się też, że zamierzam tak jak Ty postawić sobie wielkopostną intencję. Również w pewniem sposób brakuje mi Boga.
Zamierzam w czasie tych 40 dni nie przekroczyć limitu 1000 kcal i nie zjeść żadnych słodyczy!! (czy to chore - takie postanowienie?)
A dedykuję to w intencji wiecznie trwającej i pogłębiającej się miłości małżeńskiej (bo mam męża).
Dobra intencja poniekąd może zmusić do szczególnego przestrzegania obranych założen.
Pozdrawiam Cię serdecznie -A
-
Re: Re: Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!
Dzięki Aniu za pozdrowienia - Ania (też) :)))
-
Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Oj Ofelciu Ofelciu nie katuj sie tak skoro lubisz slodycze;) a Babcia sie ucieszy napewno ze powierzasz jej taki wysilek :D wiec nie zawiedz jej skoro obiecac chcesz bede 3mala kciuki :)
Wirtualna Tobie tez sie napewno uda wytrwac Taka PIEKNA intencja ze az Pan Bóg napewno z radosci skacze:))
Ja tez musze sobie jakas w sercu rozbudzic ... z intencja zawsze latwiej:)
Dobrej nocki zycze buziaki:*
Oliwkaaaaa
-
Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Kolezanki:)))
Widze że wasze nastroje sa bardzo dobre!!! I świetnie -to mnie cieszy!! U mnie tez nie najgozej a wręcz przeciwnie:))
40 dni to wcale nie tak duzo jak by sie wydawalo... a pozatym ja maze o szczuplej sylwetce tak więc musze wybrać wieksze dobro któro oplaca sie na dłuzszą metę!!!Tak więc jeśli chce byc szczesliwa i spelnic jedno ze swoich pragnień musze odstawić slodycze:))
Jest 11.18 a ja znowu w domciu ..głowa boli strasznie mocno..no ale juto bedzie lepiej... MUSI BYĆ!!!
Buzka
Ofelia*
-
Re: Re: Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Wirtualna ..czy masz na imię Ania??? Jeśli tak to tak samo jak ja:)))
Co do twojego postanowienia to nie jest ono "chore"..wrecz przeciwnie!!! Może i ja do nie jedzenia słodyczy dozucę 1000kcal!!!
Tylko że ja boje sie troszenke ze nie dam rady!!! Ale w koncu po tylu porazkach musi mi sie udać!!! Tak bardzo bym chciala aby wszystkie osoby z nadwaga obudzily sie pewnego dnia i stwierdzily z ewyglądaja tak jak w swoich snach-marzeniach!!!!
Dziewczyny... powiedzcie ale obiektywnie czy jezeli bede przestrzegać 1000 kcal i 2 razy w tyg chodzic na aerobic uda mi sie zchudnac 9kg do 20 kwietnia????
Tak bardzo chce sie zmniejszyc:) Ale kiedy jedzonko jest i nuda mnie dopada wtedy ....to nic nie jest w stanie mnie powstrzymac przed pysznosciami tego świata!!!Ale nie przepraszam za pomylke !!! Ja sie powstrzymam bo ja chce byc szczupla a marzenia trzeba spelniac...Czyz nie!!!
Pozdrówka dla wszystkich (Wirtualna dla twojego meza takze)
Papatki
Ofelka*
-
Re: Ofelia*...***-ostateczne starcie!!!
Dziewczyny!!! Cos mi sie wydaje że "bedę sie smazyć na wielkiej piekielnej patelni":))) Oczywiscie zjadłam batona no bo jak mozna by inaczej!!!!!
Nie ja musze sie poprawic .. przeciez dla chcącego nic trudnego!!! Jutro jadę na cmentarz do babci i tam złoże jej przysiege ze przez 40 dni moje usta nie poczuja smaku słodyczy!!! Moze to mnie zmobilizuje!!!
Najgorsze jest to że jem wtedy gdy doskwiera mi nuda!!!!
Wtedy ide do sklepu i kupuje zawsze ten sam zestaw :krem "snikers",2 3bity i tak od kilku tygodni sprzedawca pyta sie "to co zawsze ?? A ja czerwona jak burak "oczywiście "i z glupawym usmiecham place z [pieniedzy za ktore mialam kupic np balsam do ciala!!!!
No nie kupuje tego dzien w dzien ale co 2 czy tam 3 napewno!!!!
Ale jutro plan "CMENTARZ" i bedzie dobrze !!! Trzymajcie kciuki abym nie pochlonela batona w drodze na cmentarz bo wtedy znowu dzien do tylu!!!
Wasza Ofelia*
Buziaki!!!1