Hej pytanie w temacie, jak przyspieszyc bo mam wolna i ciezko mi idzie odchudzanie.Znacie jakies skuteczne spooby?? Jak tak to piszcie.
Wersja do druku
Hej pytanie w temacie, jak przyspieszyc bo mam wolna i ciezko mi idzie odchudzanie.Znacie jakies skuteczne spooby?? Jak tak to piszcie.
Przedewszystkim trzeba pic BARDZOOOOOO duzo wody mineralnej NIEGAZOWANEJ!!!Ja pilam chyba z 3 l dziennie bo mialam straszne zaparcia i pomoglo teraz chodze na kibelek prawie codziennie!!!
Gdzies w gazecie znalazlem przepis na napoj przyspieszajacy przemiane materiii!!! ------->
oto on:
trzeba 2 razy dziennie wypic napoj z 1/2 szklanki przegotowanej wody z 2 lyzeczkami miodu oraz soku z cwiartki cytryny!!!!
Po pierwsze trzeba jesc nie za duze ,dobrze zbliansowane,lekkostrawne posiłki w odstepach około 2,5-3 godzin.Organizm wtedy bedzie wiedział,ze bierzace pozywinie moze spalac,a nie magazynowac.Nie wolno sie głodzic i robi długich przerw pomiedzy posiłkami.
Po drugie,trzeba cwiczyc,rozbudowywac tkanke miesniowa,bo ona szybciej spala kalorie.Nie mysle o kulturystyce,ale o cwiczeniach kilka razy w tygodniu...
Nie wierze,w zadne kopenhaskie(ktore maja przyspieszyc przemiane,a tak naprawde czynia cos zupełnie innego...) i koktajle... :)
jA TEZ nie wierze w zadne dietki (SB,bikini,kopenhadzka i te inne) one spowalniaja metabolizm, bo jak organizmowi dostarczasz malo kcl to on wszystko co zjesz magazynuje!! A jak bedzoesz jesc o stalych porach, pic duzo wody, ruszac to bedziesz miala metabolizm na 6 :lol:
Dodatkowo półtora kilograma tkanki mięśniowej zwiększa metabolizm o 7%. Wniosek - ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. I nie tylko ćwiczenia aerobowe, mające na celu spalenie tkanki tłuszczowej, ale także wzmacniające, siłowe itd. żeby te mięśnie zbudować.