Wersja do druku
Odstajacy brzuszek,a na nim faldki.Wielka pupa,niski wzrost.Buzia okraglutka jak piłeczka.Ratunku to straszne,w dodatku nic nie robie by to zmienić,zajadając się kolejnym pączkiem-wyrzuty sumienia ,teraz mnie prześladują.Co robić nie znosze uciążliwych ćwiczeń i drakońskich diet,ale musze zacząć działać -tak więc RATUJCIE.[/quote][/code][/list]
Ile masz dokładnie tego wzrostu i ile wazysz?
Ja schudlam nie stosujac zadnych drakonskich diet ani cwiczen. Po prostu odstawilam slodycze i biale pieczywo, przestalam smazyc oraz zaczelam kontrolowac tluszcze, ktore kiedys spozywalam bez ograniczen. Obecnie dpuszczam max 2 lyzki oleju winogronowego.
witaj! dziś postanowiłam zmienić co tylko się da w życiu.Cytat:
Zamieszczone przez icik
ja też nie lubiłam drakońskich diet i ćwiczeń
ale wystarczyło spróbować troszkę o siebie zadbać i okazało się, że dieta wcale nie jest taka drakońska
nie taki diabeł straszny jak go malują
a ćwiczenia zamiastn odbierać energię to dodają jej tyle i tak cudownie poprawiają nie tylko sylwetkę, ale i samopoczucie, że teraz nie umiem żyć bez aerobiku
spróbuj :!:
skuteczność Twoich działań zależy od Twojego podejścia
jeśli na wstępie założysz, że tego nie lubisz, to nie będzie Ci to sprawiać przyjemności i w końcu się poddasz
a naprawdę poczujesz się świetnie! tylko spróbuj. dobierz ćwiczenia do własnych możliwości, dobierz dietę do swoich upodobań
dieta nie ma być karą za grzechy, dieta to po prostu zdrowe menu
poza tym my Ci się nie damy poddać :D
omega83 zgadzam się z tobą, dieta wcale nie jest męczarnią a cwiczenia dodają mnóstwo energii :D
należy podejść do odchudzania z uśmiechem i nie załamywać się jeśli na początku zaliczymy jakieś wpadki. wbrew pozorom organizm szybko przyzwyczaja do zdrowego jedzonka..zresztą zobaczysz że już po kilku dniach dietki i cwiczeń poprawi ci się nastrój, sylwetka i cera :D
trzymam kciuki :D pisz jak ci idzie :D