mam dość swojego wygląd, od dzisiaj zaczynam walkę z kilogramami, czy ktoś jest chętny aby wspierać się wzajemnie :P
ja zaczynam od DC :D
Wersja do druku
mam dość swojego wygląd, od dzisiaj zaczynam walkę z kilogramami, czy ktoś jest chętny aby wspierać się wzajemnie :P
ja zaczynam od DC :D
witaj !!
ja tez zabieram sie do sprawy na powaznie :D bo ostatnio za malo cwiczylam :oops:
trzymam kciuki za twoj sukces :!:
Witaj
Ja tez wlasnie dzis zaczynam swoja walke z KG , i niemam zamiaru sie im poddac :) ja zaczynam od Kopenhaskiej (dzis juz pol dnia zamna) niejest jeszcze tak zle - ale moglo by byc lepiej :?
Trzymam za Ciebie kciuki i za siebie tez .
Wiec zaczynamy swoja walke z nierownym przeciwnikiem :D postaram sie tu wpadac do Ciebie zeby zobaczyc jak Ci idzie i powspierac Cie troche ...
Pozdrawiam :)
Ps. Co znaczy DC :?:
Siema!
Ja też dzisiaj zaczęłam dietę 1000 kcal. Razem będzie na pewno nam raźniej. Co do diety kopenhadzkiej, to szczerze nie polecam, ale wybór nalezy już do was. Ja chodzę na specjalne odchudzające ćwiczonka :D i mam zamiar niedługo zacząć grać w tenisa. Ruch przy diecie na pewno się przyda. Ale mam do was pytanie. Otóż mam ostatnio problemy z wypróżnianiem. Przez pewnien cza (ok 1 tygodnia) przyjmowałam tabletki Aplefit i mam powody podejrzewać, że moje problemy z wypróżnianiem od tego się zaczęły. Pije bardzo dużo wody dziennie i już nie stosuje żadnych "wspomagaczy" a mimo to dalej nic :( . Może wy znacie jakieś sposoby.
Pozdrawiam
heyooo
przez aplefit na pewno nie masz problemow z oproznianiem,a wiesz przez co moze byc?ze malo jesz zeby miec co wyprozniac.ja tez jak malo jem to mam z tym problemy i wiesz jak to moj tatus kochany nazwal? "za malo zeby sie wysr*** a za duzo zeby umrzec, tyle jesz" :lol:
aaa....nie napisalam najwazniejszego ze DOŁĄCZAM DO WAS 8)
ciesze sie dziewczyny,że jesteśmy razem, ja na kopenhaskiej schudłam całe 5kg:)) a teraz jestem na diecie cambridge i jest to dość ciężka dieta, ale mam zamiar wytrwać a razem na pewno nam sie uda :D :!:
Kasjopejja mam ten sam problem co ty.Też mam dosyć swojego wyglądu i po prostu żle się czuję z tą nadwagą którą mam.Ja już nie mogę na siebie w lustrze patrzeć.Pozdrawiam.Ania
ja tez sie odchudzam z wami od dzis, planuje to zawsze na drugi dzien ale jakos odkladam to na nastepny ;/
wiec od dzis bede wlaczyc z swoim tluszczem :D
Ja też od dziś zaczynam na poważnie od nowa.Co prawda odchudzam się od stycznia,ale przez ostatni miesiąc nic nie ubyło,bo za dużo sobie folgowałam :oops:
Od dziś jest inaczej,zjadłam jak na razie 700 kcal(przede mną jeszcze kolacja) i poćwiczę sobie dziś porządnie(nie pamiętam kiedy ostatnio to robiłam).
ja mam cholerny problem ze zmobilizowanie sie do ćwiczeń, ale wiem,że będę musiała, bo najwięcej tłuszczu zbiera mi sie na brzuchu a to mozna zrzucić tylko brzuszkamu, ale co tam damy rade :!:
kasjopejja z tymi cwiczeniami to chyba jest tak, ze najtrudniej sie do nich zabrac...potem jak sie czlowiek wciagnie to juz jakos idze...ja znalazlam sposob na swoje lenistwo i zapisuje sobie w kalendarzu ze musze cwiczyc wieczorem, traktuje to jak obowiazek i to samo co silownie na karnet. nie ma mnie wtedy dla nikogo i wyciskam z siebie siodme poty....dietka bez cwiczen nie jest dobrym rozwiazaniem, wiec do roboty :D
Strzalka Dziewczyny!
Ja dolacze do grona rowniez :lol: W wielkim skrocie- w ciagu ostatniego roku bardzo sie zapuscilam, duzy wplyw ma na ten stan moja praca (brak przerw sniadanowych, praca na 2 zmiany, czyli albo brak sniadan allbo kolacji :? ). Zaczelam jesc wieczorami, albo podjadac "bomby" kaloryczne, kiedy juz umieralam z glodu po zmianie a do domu mam daleko, wiec po drodze wchlanialam batoniki, slodkie buleczki, itp. Efekt jest- wrr...no i chce sie go pozbyc :D mam nadzieje, ze wszystkim nam sie uda zrzucic sadelko, ja 3mam kciuki za kazda z Was,aaa dopisze jeszcze, ze w czerwcu sie bronie a jako pani magister mam zamiar wygladac szalowo :wink:
pozdrawiam
to fakt, dieta bez ćwiczeń to jakoś nie pasuje, muszę się zmobilizować
dzisiaj jestem 2gi dzień na DC, jak na razie nie jest źle, oby dotrwać do wieczora i już następny dzień będzie za nami :D
Cześć Wszystkim!!
Dojrzała we mnie myśl o liczeniu kalorii tylko ciężko z dyscypliną. Jestem przez większość dnia sama w domu, potem trzeba coś ugotować dla rodzinki, zrobić zakupy i spróbować czy wszystko świeże. KOSZMAR ! Mam obsesję na punkcie świeżego chleba z masełkiem - czekolada to przy tym pikuś :( Często za dużo ugotuję a w domu się nie przelewa, więc każdą dietę z czasem szlag trafiał. Najlepiej byłoby gdzieś wyjść z domu na cały dzień i nie mieć styczności z jedzeniem :wink: Jak pokonać pokusy dnia i nie podjadać? Jaka dieta będzie najbardziej pożądana dla osoby siedzącej w domu?
Pozdrawiam Aneta
nie przejmuj sie u mnie w domu tez tak jest, zawsze kiedy oświadczam domownikom,ze zaczynam sie odchudzać to jak na złość kupują same moje przysmaki, czy chcą przez to trenować moja wolę :? ja dziekuje, bo ryzyko w tedy jest na prawde bardzo duże ,że podję i cała moją dietę szlag trafi :!:
jak na razie u mnie ok właśnie łyknęłam fat burnerka i hca, co by tłuszczyk sie obkurczył, o 10 śniadanko:)
dziewczyny, to fakt że cięzko się zmobilizować jak w domu ciagle wodzą na pokuszenie :!: mi tez się wydaje że kiedy z cała stanowczością biorę się za dietę to wtedy właśnie w domu pojawiają się pyszne słodkości itp... :!:
wiecie co , wczoraj przeczytałam na stronie głównej dieta.pl ze je się dużo mniej jeśli w trakcie posiłku patrzy się w lustro.. :!: i to właśnie mam zamiar robić jeśli będą mnie kusiły słodycze :D chyba nie ma wsród nas grubaska który w takiej sytuacji zjadłby ze spokojem jakieś "zakazane" jedzonko :!:
metoda z piekła rodem :D
ja tam akurat wmawiam sobie,że nie lubie słodyczy, mówię ojejku jakie to nie dobre i wiecie co , to skutkuje, bynajmniej na mnie :D
no juz mija połowa drugiego dnia na DC jeszcze tylko 3 tyg i będe moga jeść lekkie obiadki:))
hej ja rownieez dołącza do was jestem na diecie 1000 kalorii od 12 kwietnia i juz schudlam 3 kg :))) i tak samo jak wy uwarzam, że dieta bez cwiczen to nie dieta :)
mam jeszcze pytanko o co chodzi z tym punktami????????? :?:
nie mam pojęcia o co chodzi z tym punktami, :?
no jeszcze troche i zjem objadek, kończe prace o 15 i jedonko :lol: :D
jak na razie jet spox, nie czuje głodu, jedy nie to dokucza mi odruch ręki, bo tak to już bym pewnie podjadła coś :lol:
Konga --> zajrzyj do Propozycji dla forum, tam masz objaśniony mechanizm działania punktów.
Kaczus --> a mnie wodzenie na pokuszenie mobilizuje! Lubię patrzeć na moją rodzinkę, jedzącą właśnie coś dla mnie zakazanego, wiedząc, że nie dam się skusić :D
Damrade chyba cos nas laczy..ja tez lubie byc wodzona na pokuszenie :D doszlo nawet do tego ze poukladalm czekoladowe cukierki na widocznych miejscach i...nie zjadlam ani jednego :D po 2 dniach patrzenia na nie mialam ich dosc i juz nie wydawaly mi sie takie dobre, totez wrocily do paczki w szafie :D
lubie od czasu do czasu wystawiac swoja silna wole na probe :D
ja zawsze przegrywam walke z kuszącymi mnie słodkościami, więc staram sie unikać, wszelkich czekoladek leżących na stole :D
mój 3 dień DC, czuje sie super, oby tylko tak do końca :D
to super ze masz sie dobrze na dietce :!: u mnie tez w porzasiu, zaraz bede cwiczyc z Cindy (z kasety :D
musze jeszcze tylko przygotowac sobie cos do jedzenia na jutro do pracy. staram sie dobrze zaplanowac kazdy posilek bo skoro to tylko 1000kcal to lepiej zeby bylo wartosciowe i odzywcze. zasadzilam nawet kielki , ale te kukurydzy sa okropne :x :x
nic nie wiem o diecie DC, ile ona trwa?? jestes juz na 3 dniu, wiec chyba jest dobrze :D
pa pa
mój 4ty dzińe na DC, czuję sie super:))
ja w pracy to mam luksus, nik mi nie nie robi na złośc i nie jedzą przy mnie :D
gorzej w domku :cry: tam same przysmaki :D :shock:
Witam wszystkich...
To mój pierwszy wpis tutaj
Od poniedziału jestem na diecie kopenhaskiej, czyli juz czwarty dzień i na razie super - 3 kilo w dół :) Mam tylko nadzieję, że wytrzymam do końca
W zeszłym roku sporo schudłam na South Beach, ale niestety przez zime wszystko wrócilo, i mam zamiar po skończeniu tej "glodowki" przejsc na SB
no jak juz pisałam w innym poście ja na kopenhalskiej sporo zrzuciłam, trzymaj sie i powodzenia w odchudanku
Dzięki za zyczenia :)
mi ta dieta odpowiada , bo mam dokładną rozpikę co jeść i nie muszę się nad tym głowic, a to przy SB był dla mnie największy problem
ja akurat kopenhaskiej nie polecam.musiałam ją przrwać bo bardzo źle się czułam i wymiotowałam.przestrzegałam jej reygorystycznie i nic nie schudłam. bo dziś nie mogę patrzeć na brokuły (chociaż wcześniej bardzo je lubiłam), nie wspominając o wołowinie :!: no, ale każdy reaguje inaczej więc tobie może odpowiadać.
teraz jestem na 1000kcal i jestem zadowolona. jem zróżnicowane posiłki i zawsze to na co mam ochotę.polecam :D
kasietta fajnie że do nas dołaczyłaś :D
właśnie wróciłam z pracy i jem "obiadek" o ile te zupki można tak nazwać :wink:
czuje się dobrze i chyba chudne , bo tak jakoś mi lżej :D
Witam Grubasy ;)
Mam nadzieję, że nadszedł ten dzień, kiedy stwierdzę, że nie skończyło się na obiecankach!!! Póki co planuję zrzucić kilka kg, zobaczymy - może się rozkręcę i mi się spodoba to chudnięcie ;P
...czyli na początek 5 malutkich kilosków...
P O W O D Z E N I A
<><
[/img][/list][/list][/code][/quote]
Hej Dziewczyny!
Juz raz sie tu wpisywalam, ale pozniej malam problemy z netem, a teraz mam juz internet w domu (a nie tylko w pracy :oops: ) wiec bede sie tu pojawiala regularnie
juz jestem po porannym bieganiu (15 min.=2,5 km). Naprawde super sie czuje, po takim "przebudzeniu", potem zwykle robie jeszcze brzuszki i cw. z hantlami. No i w zwiazku z tym mam do Was pytanko- czy ten jogging nie jest za krotki? Czytalam, ze inne dziewczyny z forum biegaja minimum 30 min. a kumpela z pracy nawet godzine dzienie. Ja zwykle tylko 5 dni w tyg., bo pracuje na zmiany i zawsze jakos tak mi w tyg. 2 dni wypadaja te "ranne" zmiany, a wtedy nie biegam. Uff ale nakrecilam. W kazdym razie czekam na Wasza odpowiedz,
trzymam kcuki- musimy dac rade- lato juz niedlugo :D
ja akurat biegam poznym wieczorem, bedzie jakies 30-40 min. kiedys przeczytalam ze aby spalac tluszczyk trzeba cwiczyc ( wtym typadku biegac) min 30 min. wydaje mi sie ze to sprawa indywidualna. ja akurat daje rade spokojnym tempem biec 40 min. za jakis czas chce dojsc do 50 min. (swego czasu nie bylo to dla mnie wysilkiem)
biorac pod uwage, ze potem jeszcze cwiczysz w domu, to jesli nie masz ochoty albo czasu to dobre bedzie nawet 15 min.
trzeba pamietac ze wysilek fizyczny musi nam sprawiac przyjemnosc :D
Dzieki za odp. Kaczus :lol:
Najbardziej martwi mnie to, ze nie mam czasu by biegac czesciej- chcialabym 6 dni w tygodniu, a biegam czasem 5 czasem 4 w zaleznosci od tego, jakie mam zmiany w pracy. Ogolnie planuje co tydziel lub dwa zwiekszac dystans o 1 okrazenie, wiec moze kiedys dojde do 30 min. :wink:
pozdrawiam
to i tak super ze biegasz, ja nie moge sie zabrac
a po drugie bardzo bola mnie kolana i nawet jak bym chciala to nie moge za bardzo :x
Cześć dziewczyny!! przeglądałam właśnie forum i trafiłam do Was...Postanowiłam się przyłączyć...
Jestem na diecie już od jakiegoś czasu , udało mi się schudnąć nawet parę kg. ale teraz waga stanęła i ani rusz...a do mojej wymarzonej wagi brakuje mi zaledwie kilka 5kg.
Nie wiem co robić....!! Pomocy!!
Malgosia38- to na pewno przejsciowe. Najwazniejsze zebys trzymala dietke caly czas, nie poddawaj sie waga po jakims czasie znow ruszy w dol. Gdzies czytalam, ze warto w takim wypadku zwiekszyc troche kalorie (o 100 czy 200) na tydzien lub dwa a potem wrocic do mniejszej dawki. Moze sprobuj tak?
dokładnie, zawsze jest tak,że im bliżej wymarzonego celu, tym dłużej gubimy kg
a ja sie pochwale, bo już zgubiłam 3kg:))
Witam serdecznie :D
Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum... :idea: :D
Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące :)
Czas bicia rekodru ustalono na:
9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00
Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!
Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30
Do zobaczenia :wink: