Uda mi się!!

Hej dziewczyny mam na imie Ania i w sierpniu kończe 18 lat. Na dieta.pl jestem zalogowana od dawna i od dawna przegladam to forum. Kilka razy zakladalam topiki ale nikt nie odpisywal to przestalam. Teraz znowu się odważyłam i mam nadzieję ze znajdzie sie ktos kto razem ze mna bedzie walczyl o piekno sylwetke i dobre samopoczucie.
Juz niedlugo wakacje. W sklepie widzialam świeetne bikini i bardzo chciałabym móc sie w nim pokazać na plaży nie czując wstydu i zazenowania ale zobaczymy czy dam rade.
Troche o mnie:
waga- 54
wzrost- 160
dieta- staram się przestrzegać tysiąca ale nie zawsze wychodzi, czasami zdarzają się wpadki i jest ok. 1200
ruch- godzina basenu tygodniowo ale tylko do konca czerwca
jak bedzie pogoda i bede miec troche wiecej czasu chcialabym przynajmniej 1,5 godziny dziennie jeździć na rowerze
wykonuję 6 weidera- mam 30 dzień ale z 2 dniami przerwy
słodycze- od dawna nie jem (moze raz na miesiąc coś lub na dwa miesiące)
tłuste- staram się ograniczyć ale nie zawsze się udaje bo musze jesc to co wszyscy domownicy, to co mama ugotuje, więc jem prawie wszystko tylko zmniejszone porcje(chyba że jest coś bardzo niedozwolonego to wtedy to eliminuję)

Odchudzam sie od 29 kwietnia i schułam 2 kg., ale widze różnice w umięśnieniu i wielkości brzucha
troche się zmniejszyl i uda tez troche schudly
Jutro bede sie mierzyc wiec zobaczy sie jakie wymiary beda aktualne.

Słyszalam również żeby stosowac kremy, balsamy i pielęgnować codziennie ciało, tylko nie wiem czym dokładniej(żeby nie było zbyt drogo) kiedy, jak, bo nie za bardzo mam czas na to

Mam nadzieje ze ktoś odpisze. Ja prawdopodnobne bede dopiero w poniedzialek chociaz mozliwe ze wejde jutro i w niedziele ale nie wiem bo mam teraz bardzo zawalony tydzien w szkole .Nie zrażajcie się tym że od rzu nie odpiszeOdpisze napewo

Aha Cel: chciałabym do wakacji schudnąć do 50 kg i mieć w miare plaski brzuch zeby nie wstydzic sie go na plazy i ud tez.

Droga Aniu, wszystkie Twoje założenia są świetne! :) Dieta + ćwiczenia + kremy i balsamy to najlepsze połączenie, które nie daje tłuszczykowi szans :D
Trzymam kciuki, napewno się uda :)
Też Ania :)

też jestem Ania..;]
i tez mam 160 cm i ok 53 kg..;]
na wakacje mam zamiar wazyc 49..., nie wiem czy mi sie uda...
ale probuje w siebie wierzyc...

A ja tez mam 160cm, tylko ze waze troche wiecej bo 62. Mam nadzieje ze uda mi sie pozbyc tego nadmiaru. Musi sie udać! Dzisiaj mialam maly kryzys i "poprawiłam" sobie humor kubkiem kakao... Ale miałam potem wielki brzuch :roll:, juz tego wiecej nie zrobie! :D
Razem na pewno damy rade. Nie celuje do wakacji, tylko do jesieni i nastepnych wakacji. Mysle ze pomocny bedzie dla mnie wyjazd na wakacje, na ktory mam za malo kieszonkowego zeby je marnowac na jedzenie :wink: No i kedy jest cieplej jest tez latwiej!
Trzymajcie sie dzielnie! :D

P.S. Jesli uwazacie ze z nadmiarem ciałka jest sie nieatrakcyjnym to bzdura! :wink: Mam inne doświadczenia...

Buziaki!

Hej dziewczyny dzięki że odpisałyście.

Milagro z tymi ćwiczeniami to różnie bywało, najgorzej jak jest brzydka pogoda,wtedy sie nie chce ćwiczyć ale jak tylko słonko wyjdzie i bede miec luz w szkole to wskakuje na rowerek
A co do balsamów to nie używam żadnego i chyba to błąd bo zauważyłam że brzuch jest mniejszy troszke ale troche skora mi zwisa i nie wiem co zrobic. Nie wiem jaki sobie krem lub balsam kupic zeby pomogl i nie byl za drogi. Macie jakieś propozycje?

ShemeshArtystka nie przejmuj sie napewno dasz rade.Napewno w następne wakacje będziesz super laska. Mi chyba tez nie uda sie osiagnac wymarzonego efektu do tych wakacji ale widze ze jest lepiej a to juz cos. Razem w przyszłe wakacje zawojujemy na plaży :)

hypnotic chciałabym ważyć tyle co ty i mam podobne cele jak ty. Wspierajmy się. Napewno się uda!!

Hej! Ja sie odchudzam od wczoraj, hehe:D dobre i to :lol: Ja mam 172 cm i waze okolo 65 kg. Moj cel to 50 (lub 49) i chce go osiagnac w wakacje 2006r... Oczywiscie, jesli pozbede sie tego wczesniej to nie bede miala nic przeciwko!
Pozdrawiam, buzka, paaa

Witam :)

Tez jestem na tysiaku (no staram sie miescic w przedziale 1000-1300).
Teraz dopiero zauwazylam , ze 1000 kcal to strasznieee duzo jedzonka . Tylko trzeba dobrze sie porozgladac za niskokalorycznym jedzonkiem i mozna tak sie najesc , ze hoho :D
Zycze ci wytrawalosci w diecie i cwiczonkach ! 3mam kciuki

Jak bedziesz miec czas to wpadnij do mnie >>
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=245940#245940