dieta 100 kcal działa!!!
ja jaą od wtorku stosuje iii schudłam 2 kg polecam ją wszystkim grubaskom!!! oczywiście sama dieta nie wystarczy tylko trzeba się ruszać i pić duuuuuuzio wody:)
Wersja do druku
dieta 100 kcal działa!!!
ja jaą od wtorku stosuje iii schudłam 2 kg polecam ją wszystkim grubaskom!!! oczywiście sama dieta nie wystarczy tylko trzeba się ruszać i pić duuuuuuzio wody:)
to Gratuluje..;]
mam nadzieję, że miałaś na myśli 1000 kcal, a nie 100...
sorrki 1000
To dobrze, bo i mnie te 100 kcal zdziwiło :)
każdy wie o co chodzi :)
:P 1000 jest ok :D:D:D :wink:
a ja wole ponad troszke 1000, bo jak jest 1000 to przewaznie pozniej jest jojo, bezpieczniej jest jesc 1200-1300
ejj mam pytanko...jak czlowiek smazy sie na sloncu,,...pot z czola z pupy i wogole leje sie jak sauna..chyba tez sie traci kalorie ???cioo??tak mnie naszlo...hehe jak cos wiecie piszcie:)ach a dzis 70!!!i uslyszalm komplementy ze schudlam i aldnie wygladam <jupi>
ah dizs basen ,rower juz byl :)pozdrawiam dieta 1000kcal the best:P
przeczytalam wiele pochlebnych opinii na temat 1000 :wink: dlatego sie na nia zdecydowalam. moim problemem sa slodycze :oops: :oops: staram sie byc silna, ale nie zawsze sie udaje :oops: :oops:
Ja stosuje dopiero 2 dzien diete 1000 kalorii a wczoaj zjadlam ponizej 900 :-)
dzis niecaly 1000 ale mam straszne napady glodu i staram sie powstrzymywac ale nie wiem czy mi sie uda :( macie na to jakis sposob?
Ja mam fajny sposób:
1. mnóstwo wody niegazowanej( ale mało skuteczne)
2. Zaparz sobie zieloną herbatę. Mi świetne zaspokajała głód.
to super gratulacje ja dziś zaczynam :D [/quote][/code][/list]
ja mam sposob: nie schodzic ponizej 1000 :!: :!: przeciez jak zjesz 1050-1100 to tez schudniesz, a nie bedziesz glodna. proste :DCytat:
Zamieszczone przez Anniusia
kiedy napada cię straszny głud to weż sobie z 5 rodzynek i cyckaj dosyć długo jak cukierek a mpotem połknij mnie to pomaga
Ja bym na diecie 1000 kcal nie wyrobiła...
Choć by się przydała... :P
tak, tak tysiak jest boski
i dośc łatwo wytrwać :wink:
pozdrawiam i zapraszam do mnie 8)
Ja też zabrałam się za 1000 kcal. Tylko, że u meni to jest tak, że przez tydzień zjadam o wile mneij niż 1000, a potem dieta mi sie nudzi. Wiem, bo już raz to przerabiałam.
Tylko najgorzej z alkoholem będzie...
Ale zdecydowałam - zero piwa.
Ewentualnie winko.
Inny problem to moja mama, która mi co chwilę coś wciska, i tak jak zjem pizze (tak było dziś) to już potem nic. Nawet śniadania nei jadłam, bo wiedziałam, że tą pizze będę musiała zjeść. Hah
Cel: 50kg z 55
Pozdrawiam i życzę wszystkim wytrwałości.
ja albo robię tydzień ponad 1000kcal,
albo 3 tygodnie na 700kcal :?
ale cóż, na poczatku było super, co sobota kg mniej, a ostatnio wolniej :cry: i zaczynam się złoscić :evil:
Laluniaa - bo jedziesz na 700 kcal i spowalniasz przemianę materii :P
zresztą, ostatnie kilogramy idą najgorzej...:?
tak więc dobijaj do tego tysiaka, bo jak nie to wiesz co Cię czeka :P i uzbrój się w cierpliwość - z nami Ci się uda ;) Trzymaj się :)
Qrde mnie też jest trudno te 1000 robić.
Albo mi odpowiada 500-600 albo grubo ponad 1000...
Heh, ale od jutra 1000 i nic mniej! Muszę to sobie postanowić wreszcie.
Pozdrawiam.