chcialabym sie porownac centymetrowo sie do innych.
wzrostu mam 171 cm
w talii 76 ;(
w biodrach 98 - mniej wiecej tyle samo w biuscie.
w lydce (moj najwiekszy kompleks) 37.
co (szczerze) myslicie o takich wymiarach?
Wersja do druku
chcialabym sie porownac centymetrowo sie do innych.
wzrostu mam 171 cm
w talii 76 ;(
w biodrach 98 - mniej wiecej tyle samo w biuscie.
w lydce (moj najwiekszy kompleks) 37.
co (szczerze) myslicie o takich wymiarach?
A ile masz lat kochana?
20, a duże to ma znaczenie?
Mogę wiarygodnie odpowiedzieć na pytanie, bo sama mam 170 cm wzrostu :)
Wydaje mi się, że 76 w talii to trochę za dużo, myślę, że 70 byłoby ok, sama do tego dążę (dziewczyny chcą mieć 60 ale zapominają, że to wymiary wychudzonych modelek) tyle mniej więcej mają moje szczupłe koleżanki.
98 w biodrach- to zależy. Troszkę za dużo ale nie jest źle. Nie wiem ile byłoby dobrze, ja mam tak gdzieś 94 ale np. mam coś do zrzucenia po wewnętrznej stronie ud i po tyłkiem :twisted: chociaż w ubraniu tego nie widać. No ale ja mam dość krótkie nóżki.
Ogółem- tak z 5 kilo do zrzutu chyba (też kwestia indywidualna) :wink:
Nie jest źle :D
No trochę ma, bo z wiekiem nie osiaga sie figury modelki , tak mówia, ale Ty jesteś młodziutka.
Moim zdaniem wymiary masz ok.I z pewnoscią wygladasz super.
Ja mam 172 cm, 104!!!w biodrach, 100 w biusciwe i 78 w pasie.No ale urodziłam synka!.
Ale ciągle walczę , jak osiągnę Twoje wymiary będę szczesliwa.
a czy 5 kg (mniej więcej) da się zrzucić poprzez np. odstawienie kolacji. czy raczej proponowałybyście jakąś dietę?
o odchudzaniu nie wiem nic ;/
bez kolacji ale z dawka ruchu i dasz radę
dziękuję.
to zaczne od dziś.
bo od jutra to nigdy mi nic nie wychodzi ;).
wiem, że ten wątek taki troche dziwaczny, ale mam ogromne problemy z racjonalnym ocenianiem siebie samej.
och nie Ty jedna.Ja mam to samo!!!Trzymam kciuki i powodzenia!!!
a ja mam 166 wzrostu, 96 w biodrach, 75 w talii, 98 w biuście, 37,5 - łydka
a Wy się przejmujecie i mówicie, że macie za dużo tu i ówdzie...
Heh, widzę że nie tylko ja mam problem z łydkami.Ogólnie jestem chuda, w talii mam 58, w biuście 85, w biodrach 89, uda 49 i łydeczka.........:37,5 :D Ale minęły już czasy, kiedy się tym przejmowałam, choć miniówy nadal nie założę.
Pakerzy z mojej siłowni mi zazdroszczą , bo łydka jest podobno najtrudniejszym mięśniem do rozbudowania. A tu proszę, ja nic nie ćwiczę, a mam takie kolosy :twisted:
Voodia po kiego Ty się odchudzasz??? Sama piszesz, że jesteś chudzutka (i sądząc po wymiarach rzeczywiście jesteś)!
Kowadelko: pracuję w agencji modelek i dla nich mam za dużo w biodrach :evil: Nie jestem bardzo wysoka, mam 172 cm i przy moim wzroście chcą, bym miała ok 87-88cm w bioderkach.
Ja w sumie odchudzam się bardziej ćwiczeniami niż dietką.Jestem na SB, ale jem ok 1400kcal dziennie, do tego siłownia3-4 razy w tygodniu i właściwie nawet tego odchudzania za bardzo nie odczuwam :) Waga spada powolutku, czasem 0,5-1 kg na 2 tygodnie, ale mi zależy na trwałym efekcie.
Pozdrawiam :)
usmiechmonalisy - ja mam wymiary i wzrost takie jak twoje i wydaje mi sie ze to troche duzo :cry:
jak patrze na siebie w lustrze to calosc (razem z ramionami) wyglada dosc proporcjonalenie, jednak 76 w pasie to za duzo, nie spominajac juz o pupie.. :cry:
usilnie staram sie zgubic zbedne centymetry i kiloski :wink:
pisz jak ci idzie :P
ja mam 169 cm (myślałam, że 170 :lol: ) no i koszmarne wymiary - 84 - 78 - 92...no i najbardziej mnie denerwuje mój brzuch!!! ale ćwiczę :lol: i uda mam grube - 56 cm :shock: tylko łydki też mam umięśnione :lol: i ramiona bardzo mi schudły :lol: mam 20 lat 8)
Dziewczynki kochane - to ja przy Was jestem wielorybek!!;))
Mam 171 cm , 105 w bioderkach (bioderkach hihi- biodrzyskach chyba;)) ,a było 108 :oops: , w pasie 82 ,a za to szczupłą górę. taka ze mnie piramida;))i będe baaardzo szcęśliwa jak dobiję do Waszych wymiarów..hihi ,żeby je dalej zmniejszac:))
Pozdrawiam cieplutko!!!!
ach, z tymi wymiarami to juz chyba tak jest ze podobaja nam sie cudze a nie wlasne :P