[dwa miesiące]1VII -31VIII==>cel: 10 kg::::> rozsądne?

:arrow: jeść o wyznaczonych porach (ostatnia o 18:00 :!: :) )6:00 9:00 12:00 15:00 18:00 (dobrze ,że czesto, bo nie bedę głodna, ani nie bedę jeść miedzy posiłkami)
:arrow: mieścić się w 1500 kcal (może i wytrzymałabym jakis czas na diecie 1000kcal, ale to chyba trochę za mało jak na 16olatkę... :/ poza tym yoyo się czai :wink: tak przynajmniej wytrwam całe 2 miesiące :D)
:arrow: słodycze =minimum (za bardzo je lubię by tak bezwzględnie kategorycznie je wykreślic :? )
:arrow: jeść tylko wtedy gdy jestem głodna, a nie przez nerwy/z nudów
:arrow: SPORT czyli bieganie codziennie(hmmm...albo nazwijmy to lepiej marszobieg bo temu żalosnemu czemus daleko jeszcze do prawdziwego biegu :wink: )
:arrow: między posiłkami PIĆ dużo ale wody!! a nie zawierających sporo kalorii soków, nap.gazowanych, kawy, kakao itp....
:arrow: ...może jeszcze rolki od czasu do czasu..?


guma do żucia dobrze oszukuje głód !! polecam :D
proszę o opinię o moim planie - czy to jest realnie by w taki sposób zrzucić aż 10 kg ????(5kg=miesiąc)

i zyczę wszystkim powodzenia -szczególnie teraz w lecie :D !!!!!

hej! Hmm..założenia masz dobre :) może i realne...choć generalnie chudnie się 1 kg na tydzień, więc 8 kg powinno być :)

Możesz napisać ile ważysz i ile masz wzrostu?

To zależy ile ważysz, im wyższa waga tym szybciej się chudnie :)
Powodzenia :)

przyłączam się do pytania Noemci..;]

Twoje założenia są bardzo dobre. Ruch to podstawa! Ja odchudzanie zaczęłom od wczoraj. Niby chodzę na basen i pływam, ale teraz tak się obżarłam strasznie i niepotrzebnie. Ja przez wakacje chciałabym schudnąć 8 kg, niby wiem, że to jest jak najbardziej realne, ale... brakuje mi silnej woli. Trzymam kciuki za ciebie.
( ja - 172,70 :oops: )

No, No PODZIWIAM plan!
Jak wytrwasz to zgubisz, a ile???Cięzko powiedzieć!
Ja od 20 maja dieta 1000 kal, codziennie ruch min godzinę.A teraz waga stoi!Ale się nie zalamalam , walcze dalej bo wiem że kiedys ruszy.
Więc do dziela!!!

No plan dobry!!! Napewno Ci się uda.Ja też jestem na początku, zaczęłam dietkę 27.06 i jak narazie waga minus 0.5 kg.POWODZENIA :lol:

wzrost:169
waga:70 kg :oops: :? :(
wiek: 16
chcę ważyć ostatecznie: 58 kg narazie najważniejsze (w te wakacje) by zejść do ocnajmniej 63 kg(najlepiej 60 ;))

pozdrawiam i dziękuję za wszystkie odpowiedzi :D

Ja mam 165 i mam 70 kg :oops: no cóż, jakoś tak wyszło ;) Będę Cie wspierać i sprawdzać jak Ci idzie :) Trzymaj się :)

jak będziesz się trzymać zasad to napewno się uda! :D

Kochana na pewno kiedyś się uda, jeśli nie pod koniec wakacji to troszki później :) ale ważne że dotrzesz do celu !!!!!!!!! :)
a my cię bedizemy w tym wspierać! UDA SIĘ!

Jeli mozna, to ja bardzo chetnie sie przylacze:) Wciaz sie odchudzam.. raz chudne, a potem tyje:(
Ale mam nadzieje,ze wreszcie "dojrzalam" do prawdziwego odchudzania, do ktorego sie zabieram i zabieram:)
Mam 172 cm i waze ok 72 kg. Cel to 64kg..

Ojj to czytanie "listów grubych" mnie wciagnąlo. Motywacja jest.. nadzieja jest... chęci schudnięcia są... więc czego chcieć więcej:)
Teraz już zmykam spać,ale jutro zajrzę tu:) Mam nadzieję, że mogę się przyłączyć:)
Dobranocka.

ej ej ! i gdzie nam się podziała autorka tematu?

zrezygnowała już:>??

hm....

po co zakładać temat jeśli nie ma się zamiaru go utrzymać? :?

Gumy do zucia raczej nie polecam. Przeczytalam, ze żucie jej pobudza soki trawienne. Przez to burczy nam w brzuszku i wydajemy sie głodni.