chyba potrzebuje pomocy...
czesc. nie wiem od czego by tu zacząc. od paru ladnych lat sie odchudzam i to jak schudne pare kg ( co kosztuje mnie mega wielki wysilek) to za miesiac wracam... jesli nie nadrabiam ... do poprzedniej wagi :( przez to wszystko popadlam w bulimie ... i normalnie odechciewa mi sie wszystkiego. jednego dnia potrafie zjesc ciurkirm 3 czekolady, a pozniej zaluje i 2 dni nic nie jem ... a jak juz zaczne jest ... to szkoda slow :( nie wiem co mam zrobic... moze ma ktos jakies dobre pomysly??
pozdrawiam