no to zaczynamy

Hejka!! Ważę 65 kg, a wolałabym 55 :P 2 dni temu zaczełam ćwiczyć 6W i jakieś znalezione ćwiczenia dla leniuszków :D , ale nie jestem pewna czy dobrze wykonuje 6W. Dziwi mnie to, że nie mam żadnych szczególnych zakwasów czy czegoś podobnego. Licze na wasze wsparcie i podpowiedzi,jak można skutecznie schudnąć i pozbyć się (o zgrozo :!: :shock: ) cellulitu, bo to hyba mnie najbardziej irytuje..(od września będę miała basen w szkole, więc chyba wszytsko jasne :P) jest ze mna mały łakomczuszek a do tego szykują sie opkazje do objadania się (urodziny i wyjazd nad morze, gdzie zawsze jedliśmy na mieście).. a więc HELP ME :)

Na cellulit genialna jest skakanka. Bieganie też :) Pozdrawiam i życzę sukcesów :) napisz może, ile masz wzrostu? :)

moj wzrost 1,68 hm...chcialam zamknac ten temat, ale nie bardzo wiem jak...bo pisze w pamietniku odchudzania..nazwa tematu ta sama :P jakbys mogla to skrobnij cos tam, zebym wiedziala ze mam bratnia dusze :)