Wersja do druku
Wiatm wszystkich Forumowiczow!Jestem zwykla dziewczyna ktora nie jest zadowolona ze swojego ciala,ale u mnie nie jest to "dziki kaprys" i nie chce doprowadzic sie do anoreksji...Przy wzroscie 170cm waze 74kg czyli mam lekka nadwage :cry: Moim marzeniem jest dobic do 60kg i mam nadzieje ze mi sie to uda.Ale dzisiaj zalamalam sama siebie bo...zjadlam kawalek tortu no ale troche nadrobilam brzuszkami i juz jest wszystko w porzadku:) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :D :o
Witaj!
Mam nadzieję, że przebywanie na tym forum pomoże Ci w odchudzaniu tak, jak już pomogło wielu, naprawdę wielu osobom:-)
Życzę powodzenia:-) I pamiętaj, że w chwilach słabości zawsze możesz liczyć na to, że ktoś Ci tu pomoże:-) Walcz:-)
Życzę powodzenia :D
Zyczę powodzenia!!!!
Damy rade !!! :D
dziekuje za wsparcei to napewno mi pomoze dzis stanelam na wadze i...zgubialam prawie 2kg:D Moze to i malo ale zawsze to juz jeden krok naprzod:)
A tak poza tym to cos mi sie dzieje i nie moge dodac avatarka na forum :?
Przed nami podobny cel...wiec łaczmy sie Towarzyszko :P :wink: pomału a osiagniemy wymazony cel!!!Pozdrawiam Cie cieplutko :!: :!:
mamy prawie taki sam wzrost i taki sam cel - 60kg :D
tyle, że ja waże prawie 10kg! więcej niż Ty :(
ale wierze, że nam obydwu się uda dojść do sześćdziesiątki :wink: ! :D
A mi??hehe zostałam pominieta :) czyli wszystkie dazymy do upragnionej 60( mowa tu o wadze oczywiscie) choc nie wiem co pierwsze natąpi :wink: Pozdrówka :!: :!: :!: :!:
Witam serdecznie, i jak to już jest tu stałe trzymam kciuki :!:
Napewno się uda...motywacja, zapał...no i my...wszystko pomoże Ci osiągnąć sukces :wink:
WALCZ DZIEWCZYNO, WALCZ!!! BO IMPOSIBLE DOESNT EXIST! pamietaj o tym ...pozdrowka....
to ja też się dołączę i trzymam kciuki! Walczmy ze swoimi słabościami - a jeśli czasami zdarzy się jakieś "odstępstwo" od normy...to nic takiego!!! Głowa do góry i idziemy dalej!!! Mój cel to też 60 kg, mam 169 cm, więc prawie tak samo :lol:
Zuzaksc :oops: ja gapa, nie czytałam reszty :P oczywiście we trójke dążymy do tej sześćdziesiątki :wink: ... a może już w czwórke bo widze, że xixatushka69 też ma podobny cel :) :D
pozderka :idea:
Z tego co zauwazyłam jest nas sporo ( w takim przedziale wagowym) nic tylko 3mać sie razem i razem dążyc do naszej ukochanej 60 :P Ja narazie utknełam w martwum punkcie waga jak wskazuje 71 tak wskazuje i nie chce ruszyc zaczynam sie :evil: ale ejstem dobrej mysli nie moge przeciez tak łatwo odpuscic :P Buziaczki słodkie ale nie kaloryczne dla was Kobitki :!: :!: :!:
Zuzaksc>>>waga na pewno ruszy!!! Musi!!! Ja mam wielkie ważenie jutro...już się boję, czy moja waga się nie zbuntuje :lol: mam nadzieję, ruszy w dół...bo ważyłam się 2 tygodnie temu, ale nadal jem normalnie ~1000 kcal, więc MUSI ruszyć!!! To już jutro rano...trzymajcie kciuki!!!
No tak, widzę że jest nas dużo...ta zaczarowana 60 :lol:
Napisz koniecznie jak poszło :!: :!: :!: u mnie dalej zawias :( nio bywa nie mozna miec wszystkiego naraz :wink: ehhh dla mnie 60 było by to czyste szalenstwo i szczescie a dla niektórych przeklenstwo dlaczego wszyscy nie wazymy tyle samo :P :wink: zgłaszam reklamacje hehehe Buzialki i napisz jutro!!!!czekam :)
jejciu jejciu troche zaniedbalam ten temat:P Bardzo fajnie ze jest nas tyle! Napewno razem bedzie nam o wiele wiele latwiej!Trzymajcie kciuki za mnie ja bede za was i damy rade a nasz upragniona 60 napewno stanie sie realna o przepraszam ona juz jest realna :D moja waga z kolei sie cos buntuje i raz tak raz siak dzis sie wazylam i bylo uwaga uwaga 72,5:D:D:D:D:D happy
Nio z tego co widze jest nas coraz więcej a w ilosci siła :wink: U mnie zaczeły sie delikatne schody zaczyna wraca okrutny apetyt zwłaszcza na bardzo kaloryczne potrawy( one niestety smakują mi najlepiej) ale walcze moze troche mniej dzielnie ale w kazdej znas jest troche z dziecka wiec mozemy miec lekkie podknięcia :wink: Jak najmniej upadków wam zycze moje Drogie :arrow: i więcej spadków wagowych 8)
Zuzaksc>>>no i jak waga, ruszyła??? Bo u mnie TAK!!!!!!!!!!! Jestem szczęśliwa, bo mam po 12 dniach prawie 2 kg mniej :lol: hi hi hi, nawet jak wczoraj byłam na imprezce nad jeziorkiem, nic się nie zmieniło, nawet schudłam jeszcze 1 kg jak się dziś poważyłam no ale to tylko ubytek wody :lol: no to już zmieniłam suwak, ważę 64 kg!!!!
Jak to motywuje :lol:
brawoo xixatushka69 gratuluje! U mnie narazie stoi na 72 ale to i tak dobrze bo wczoraj wstyd sie przyznac mialam maly dzien odpoczynku od diety :oops: ale juz jest normalnie i mam zamiar znowu zaczac chudnac:D
xixatushka69 u mnie spadaek zaledwie 0.5 kiloska ale nie głodze sie i jestem z siebie dumna...wiem ze teraz zastój ale jak ruszy to juz z grubej rury nie ma wyjscia 8) Gratuluje pozbycia sie kolejnych kilogramów nio nio jestem dumna z Ciebie :wink: oby tak dalej..u Ciebie ruszyło wiec jak mozesz przeslij mi pozytywne fluidy moze u mnie tez zacznie cosik spadac :wink: