-
Co mam zrobić ?
Przepraszam, że zaśmiecam forum takim pytaniem, ale nie wiem gdzie i kogo się poradzić...zrobiłam licznik kilogramów, które mi pozostały do zrzucenia ...i nie wyświetla mi się :( ... czy ktoś wie co z tym zrobić, by "zadziałało" ? :evil:
Z góry dziękuję
-
jasne :wink: wejdź na profil towarzyski i tam wklej cały bbCode tam gdzie pisze sygnatura na forum i gotowe :wink: jak coś jest niejasne to pisz :D życze powodzenia i pozdrawiam, Kati :D
-
:)
Zrobiłam jak napisałaś...:) Mam nadzieję, że się tym razem uda :P
-
-
Jupi
O jest ! :lol:
Dzięki Kati :D ... a tak na marignesie , widzę, że mamy taki sam cel :P ... Ile masz wzrostu ?
-
170 :wink: i sporo do stracenia :x a pomyslec że troche ponad rok temu ważyłam 63 :(
-
Ooo
Ja 171 ... więc praktycznie jesteśmy w tej samej "sytuacji" :P ... powiedz mi jak to jest mieć te 63 kg ? 8) ... ja od dziecka byłam pączkiem, nawet sporym...najniższa moja waga to bodajże 70..było ... 3 kg wróciły ...
-
wczoraj oglądałam swoje zdjęcia i buzie mam tam taką szczuplutką, a teraz :( mieściłam się we wszystko, a teraz znów mi ubrania zalegają w szafie :cry: mam nadzieje dojść do mojej ostatniej wagi i niżej :wink: z czasem sama się przekonasz jak to jest i ja mam nadzieje, ze też :D dzisiaj jestem poza domkiem cały dzień, więc napisze dopiero wieczorkiem :D pozdrawiam, Kati :wink:
-
Zazdroszczę
...ja właśnie pierwszy raz się złamałam i obżerałam się pierogami ruskimi o 21 ....:(
Chyba pójdę na godzinny spacer, bo nie usnę przez te cholerne wyrzuty sumienia :(
-
Nie załamuj się :wink: każdy, kto jest na diecie, ma takie chwile :? wieczory są niestety najgorsze :x wtedy najbardziej chce się jeść.najlepiej wtedy po kolacji iść na dłuższy spacerek, potem napić się wody czy herbatki i iść spać..trzymaj się cieplutko Anturium i walcz dalej..przegrana bitwa nie oznacza przegranej wojny :wink: