Wersja do druku
Witam wszystkie współodchudzaczki i wszystkich współodchudzaczy. Może ktoś mnie jeszcze pamięta? Ten post to zarazem test, bo nijak się nie mogę dostać na forum jako ja tylko jako gość, może tym razem się uda? A, i dla tych co mnie nie znają to nadal jestem XXL, czyli BMI ponad 30, a od zawalenia się forum jest mnie o 4 kg więcej. Pozdrówka - batory
Witaj Batory, nie pamiętam cię bo mnie wtedy nie było na forum, od kiedy mam internet forum nie działało.Teraz działa i jest frajda.
My takie istotki XXXXXXXXXXXL usiłujemy zebrać się w jakimś wspólmym kątku. Już nawet poszla prośba do admina (chyba czytałeś)
Zajrzyj do pościka PRZYKLEJONY 20 i więcej do zrzucenia (główny gdzieś zaginął) Tam właśnie się zbieramy i ciągniemy się do celu.
Bądź z nami razem raźniej walczyć, a walka przed nami długa ale zwyciężymy napewno :lol:
szane
Witaj Batory :)
Ja Cię pamiętam i pozdrawiam. Mnie co prawda od zawalenia forum nie przybyło ( co cieszy ) ale też i nie ubyło (co nie cieszy ). Nadal jest więc mnie ogromnie dużo. I może, co tam może, napewno wraz ze starą i nową gwardią odchudzaczy skutecznie zmniejszę rozmiar swoich ubrań.
Pozdrawiam wszystkich
ziarka
Hejka Ziarka,
pamiętam Cię ze starego forum i serdecznie pozdrawiam. Mi niestety przybyło 10 kilo od dawnego forum, ale się nie załamuję walczę, od świat zeszło 2,5 kg.
Pozdrówka
FLEUVE
Batory,
Ciebie oczywiście też pamiętam i równie cieplutko pozdrawiam. Będę tu zaglądać jeśli pozwolisz :)
FLEUVE
Hej hej Dziewczęta!
Jak to miło spotkać kogoś ze "starej" - bez urazy - ekipy! :D
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie chociaż z "widzenia"... Właściwie to najbardziej powinna mnie pamiętać gospodyni tego posta - Batory... No i teraz kwestia zasadnicza - czy to Ty - Batory (ta od łokcia tenisisty :D ) ???
Mam nadzieję ze tak... niech się okaże że tak... bo to ja, stary dobry Zuzel...
Pozdrawiam!
Stara ekipa widzę zbiera się, Batory, Ziarka, Zuzel :)
Ale jazda :) :wink:
Witam stare kolezanki:) To ja Polis ale pod innym nickiem. A myslalam ze juz nikogo znajomego tutaj nie spotakm. Esz... ciagnie nas to forum do siebie, kusi i mami jak to niedobre jedzenie:)
Pozdrawiam.
To jeszcze ja, nicka musialam zmienic bo na starego ni w zab nie moglam sie dostac. Nie chcieli Polis i juz... szkoda.
Witam, witam i witam :) Od kilku dni poszukiwłam na tym forum, "znajomych sprzed lat" i oto jesteście :) Bardzo się cieszę widząc Was tutaj. Pamiętam jak prosiłam Ziarkę o przyjęcie do klubu XXL. Wtedy nazwała mnie "chudzielcem" i było to najślicznejsze określenie z możliwych :) Nie przybyło mnie od tamtej pory...ale i nie ubyło. Trzymam kciuki za Was i za siebie.
Czołem, dziewczęta. Nie odzywałam sie długo, bo w domu nie mam czasu, a w pracy forum miałam przyblokowane. Tak, to ja od łokcia tenisisty. Nie mam już z tym kłopotu, bo jeżdzę w rękawiczkach rowerowych, które amortyzują, a poza tym nauczyłam się nie ściskać kurczowo rączek roweru, jak to robiłam dawniej. Oczywiście pamiętam Was wszystkie, a (prawie) cały wątek "Dieta Zuzla" mam zachowany na swoim kompie. A propos, Zuzlu, czy nadal uprawiasz Montiego? Ja porzuciłam, ale od czasu do czasu mnie kusi, żeby wrócić. No i to by było na tyle, muszę wracać do roboty, papatki, pozdrówka - batory
Hejka wszystkim!
Batory: a ja bezustannie na montim - szczupła od 3 lat... Po problemach zdrowotnych powróciłam, ale już Was nie było, więc przeniosłam się:
http://iportal.nano.pl/montignac/for...=3&a=2&t=14219
Wpadnij czasem! Przydałaby mi się bratnia dusza!
Wszystkich zapraszam!
Buziaki! Zuzel