-
Pomocy ....=P
Witam wszystkie piekne dziewczynki :)
Jestem tu nowa i chcialabym zebyscie mi doradzily jak by tu schudnac ...
jeszcze w styczniu wazylam 62kg a teraz 70 :oops: przy wzroscie 174... :cry:
dodam ze mam 17 lat i bardzo mi zalezy zeby schudnac do konca roku (taki cel mam :P) ok 10kg , moja upragniona waga to jakies 55kg ( tak jak kiedys ) , ale jak narazie daze do 60 :) , zaczynam od jutra :)
Mozecie mi podpowiedziec jaka dieta bylaby dla mnie dobra , jakie cwiczenia sa skuteczne i oczywiscie co proponujecie na zaparcia , ktore czesto wystepuja przy dietach ...?
Bylabym Wam bardzo wdzieczna za jakakolwiek pomoc :)
Buziaczki :) :*
-
myszus tez mam 17 lat, jak widac waze 62 kg i rowniez daze do tej wagi cco Ty (czyli 55 kg).Napewno Ci sie uda!Ja weszlam w diete z marszu, jem obiady jak rodzinka, a to tez dlatego ze nie chce obsesyjnie patrzec na odchudzanie. JA proponuje Ci diete 1000 kcal + ruch.Postaraj sie stopniowo zmniejszac kalorie, ja tak robilam, co trzy dni , najpierw 1600, pozniej 1300, 1200 az w koncu 1000:]przez tydzien gdy zmniejszalam kalorie, jz zdarzaly sie wykroczenia, ale i tak schudlam kg, teraz jest na 1000 i jeszcze sie nie wazylam.Mam nadzieje ze z nami wytrwasz jak najdluzej.powodzenia!
-
Witaj myszus, rowniez mam 174 cm wzrostu, waga jak widac 68, cel-58, a potem sie zobaczy. Stosuje diete 1000 kcal, staram sie jesc zdrowo, pije zielona herbate i wode min, poza tym cwiczenia prawei codziennie, czasem rower, jak zacznie sie szkola mam zamiar zaczac poranny jogging. Odchudzam sie od jakiegos tygodnia ale boje sie jeszcze wejsc na wage, moze w przyszlum tygodniu..Pozdrawiam i zycze powodzenia!!!
-
witaj myszus :)
to ja tez sie przylacze :) wzrost mamy bardzo podobny (1cm roznicy hehe) cel tez taki sam, a i ja startowalam z 70kg..
jeszcze jakis czas temu bylo juz 65..no, ale poszlalam i to ostro i kg wrocily..
nareazie sie nie waze, bo az sie boje, ale idzie chyba dobrze :) juz jakies 3-4 sie na dietce trzymam dzieki wsparciu dziewczyn z forum :)
tak jak poprzedniczki polecam ci tysiaka i duuzo cwiczonek :) (chociaz ja sama ostatnio troche sie lenie :P )
a z tymi zaparciami to wiesz..jesli sie dietke z rozsadkiem przeprowadza to nie zawsze jest z nimi problem :wink:
ale oprocz tych roznych ziolek i herbatek pomaga jedzenie jablek :) bo korzystnie wplywaja na prace ukladu trawiennego :) takze polecam :)
powodzenia w dietkowaniu i jak masz ochote to zajrzyj tez na moj topic :)
pozdrawiam :D
-
czesc dziewczynki :) , dziekuje ze sie przylaczylyscie :)
wczoraj troszke pogrzebalam na temat tych wszystkich diet itp.,itd. i wybralam (wydaje mi sie najodpowiedniejsza dla mnie:P) 1000kcal :D
z ruchem to u mnie nie ma za duzego problemu, bo jakies kilka latek gram systematycznie w tenisa :) , u mnie glownie chodzi o tluczace jedzonko i slodycze :cry:
dawno nie wchodzilam na wage ... przez co oklamalam Was :oops: , nie waze 70kg (naszczescie 8) ) tylko 66 :D ... jak napisalam wczesniej moj cel to najpierw 60kg :) a potem sie zobaczy - 56-54kg by mi odpowiadalo :)
Zagladajcie tu czesciej :)
Buzka :* :)
-
No to juz mam za soba pierwszy dzien diety :D wow :P
mam nadzieje ze szybko jej nie zostawie , chociaz wczoraj nachodzily mnie takie glupie mysli :oops:
tak jak wiekszosc z was chcialabym sobie pozwolic od czasu do czasu na cos slodkiego , oczywiscie wliczajac to do tych 1000kcal ...
ale jest jeden problem : jak juz cos posmakuje , ot pozniej siegam po wiecej , i wiecej i na tym konczy sie moja dieta :( wiec wole w ogole nie jesc :)
z tego co widze to 10kg mozna zrzucic w przeciagu 3-4miesiecy ( gratuluje tym , ktorzy dokonali tego cudu :D )
dzisiaj wyskocze chyba na rowerek albo troszke pobiegac , bo taka ladna pogoda :)
Trzymajcie sie !!!!!!! :)