Wersja do druku
moim problemem jest brzuch był zawsze moim głównym problemem bałam się wyjść na plaże.... nie mogłam nosic krótkich bluzeczek... postanowiłam ze od dzis bede cwiczyc brzuszki 50 dziennie a jak bedzie siła to 100 (50 ran i 50 wieczorkiem) nie wiem czy to cos da chcialabym jesli ktos ma podobny problem podzielil sie ze mna doswiadczeniami...
moj numer GG 2992865
hej, pamietaj, ze tluszcz zaczyna spalac sie po ok 20 minutach cwiczen, wiec moze lepiej np co drugi dzien ale za to pół godziny?Pozdrawiam!!
teska robienie brzuszkow napewno w jakims stopniu pomoze :)
a 50 dziennie to zawsze lepiej niz nie robienie nic prawda? :)
postaraj sie tez nie jesc "rozdymajacych" potraw.
na plaski brzuszek dobre jest tez siemie lniane, chude rybki, swieze owoce i suszone.
za to lepiej unikac smazonego mieska, slodyczy (niestety hehe), ogolnie wszystkiego co tluste no i alkoholu :P
ale wiadomo wszystko w rozsadnych ilosciach nie zaszkodzi :P
pozdrowionka
przed brzuszkami pamiętaj o rozgrzewce, nie powinno się ćwiczyć bez ogólnego rozruszania organizmu
poza tym, tak jak pisze mocca, tłuszczyk zaczyna się spalać mniej więcej po 20 minutach, więc 15 minut rozgrzewki sprawi, że robione przez Ciebie brzuszki dadzą lepsze efekty
poza tym moim zdaniem nie powinnaś poprzestawać tylko na brzuszkach. raz, że się znudzisz. a dwa, że należy równomiernie ćwiczyć wszystkie partie ciała, żeby całe ciałko było jędrne. bo co Ci po płaskim brzuszku, jak nagle np. pupcia zrobi się nieproporcjonalna ;)
najważniejsze, że chce Ci się ćwiczyć! trzymam kciuki, żeby Ci nie przeszło :)
z dnia na dzień pewnie będziesz zwiększać ilość brzuszków, a skuces jest w zasięgu ręki, tylko pamiętaj, że potrzeba czasu i systematycznych ćwiczeń
wytrwałości i cierpliwości życzę!-)