Wersja do druku
Witam wszystkich:] Jestem tu nowa i postanowilam sie do Was przylaczyc i razem z Wami wspolnie zrzucac zbedne kilogramy. Juz od kilku dni jem nieco mniej i troche cwicze i juz sa efekty i mam nadzieje ze uda mi sie tak az do osiagniecia celu a dokladniej z 56kg chcialabym dojsc do 45 (no jak bedzie 47 to tez nie bedzie zle:]). Mam nadzieje ze pomozecie mi sie motywowac:D Razem zawsze razniej:) Pozdrowionka dla wszystkich :wink:
Mam nadzieję, że nie chcesz schudnąć do 47 kg mając np. 170 cm..Najważniejsza rada dla początkujących: nie przeginać z dietą :)
nie no mam 162 :D
Klub dla nastolatek pietro nizej, bo nie sadze zeby madre kobiety chcialy wygladac jak kosciotrupy.
witam
mam 25 lat i tez odchudzam sie z 55 do 47 i wcale nie uwazam sie za kosciotrupa. Przy wzroscie 160 cm 47 kg jest ok.Jesli ktos jest ciekawy chetnie przesle zdjecia z wagi 55 i teraz 50. pozdrawiam
dorex3 widze ze juz masz ponad polowe drogi za soba:) ja niedawno zaczelam wiec mam nadzieje ze nie ulegne zadnym pokusom i dam rade. CzarnaZuza powiem Ci ze niegdys przy takim samym wzroscie wazylam te 47kg i nikt nie uwazal ze jestem za chuda a moja mama mowila mi tylko ze wreszcie wygladam tak jak powinnam bo zanim zaczelam sie wtedy odchudzac wazylam 60kg i dlatego chce znow wygladac normalnie tak jak kiedys. Pozdrawiam
Po co sie odrazu bulwersowac i mówic,że jak się będzie ważć 47 to będzie sie kościotrupem itd.to wcale nie prawda bo wszytsko zalezy od budowy ciała.Ja mam 162 cm wzrostu i waże 55 kilo i nie wyglądam zbyt szczupło dlatego trzeba zwrocic uwage na budowe ciała .