Wersja do druku
:lol:
Czesc!Mam na imie Anka i od wielu lat chce schudnac!Nie umiem byc na diecie,ale za to bardzo chetnie cwicze!Mam 164 cm wzrostu i waze 62,80 a chcialabym 54!Wiem,ze mam malo do zryucenia,ale czasami najtrudniejsze jest to,co wydaje sie banalnie proste!Licze na Wasze wsparcie i zrozumienie!Pozdrawiam wszystkich!
Jakies 6 lat temu mialam taka sama wage jak ty a od okolo 3 lat waze 54 kilo :wink: jak widzisz jest to do osiagniecia :D od razu napisze ze musisz byc bardzo cierpliwa bo nic sie nie dzieje od razu, trzeba miec duzo silnej woli a wszystko jest do osiagniecia :D ja zgubilam swoje zbedne kilogramy przez diete 1000 kcal i duza dawke ruchu :wink:
Powodzenia :) 3mam kciuki
ile to trwalo? jestem ciekawa bo sama jestem na tysiaczku i trace powoli cierpliwosc ofd tych zastojow na wadze.
Dziekuje Ci bardzo za odpowiedz:)To pocieszajace,ze Tobie sie udalo:)pozdrawiam serdecznie
W ok 2 lata zgubilam 8 kilo, powoli ale skutecznie :) od tamtej pory nie przytylam a dalej walcze o jeszcze mniej :wink:
Dziewczyny!A myslicie,ze 54 kg przy wzroscie 164 to ok?Bo ja o takiej wadze marze,ale czytam te rozne listy i odnosze wrazenie,ze zbyt maly cel sobie postawilam!pozdrawiam!!!
Hej!
Według mnie wszystko zależy od budowy ciała. Ja jestem drobna (mam na myśli drobnokoścista- mam bardzo szczupłe kostki i nadgarstki) i przy wadze 53kg, wzrost 164cm nie wyglądam najlepiej (mam tłuszczyk na brzuchu i biodrach) dlatego chcę dojść do 48kg. Ale to sprawa indywidualna, naprawdę... Myślę że jak osiągniesz 54kg to sama ocenisz czy to Ciebie zadowala.
Pozdrawiam i 3mam kciuki. pap :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...842/weight.png
Ja ważę ok. 75 kg. W zasadzie to sama nie jestem pewna, bo boje sie stanąc na wagę. Mój celto 60 kg. Zaczęlam 6 dni temu. Jak na razie trzymam sie dobrze :)
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../75/60/75/.png
Czesc dziewczynki:))
xabi:a jaka diete sobie obralas?a jakies cwiczonka?
schnappi:dziekuje za odpowiedz!Masz racje-wszytko zalezy od budowy...ja schudne to sie przekonam:)Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam:)A jaka diete stosujesz?
Hej pustka ;) Natknęłam się na Twój poscik więc pisze. Uważam, że 54 kg przy 164 cm to naprawde bardzo dobra waga. Ale czas pokaże i zobaczysz jak będziesz wyglądała i dopiero zdecydujesz. Ja przy 157 cm waże 50 kg i tak myśle, że z 5 trzeba zrzucić. Powinno być w porządku :D
Pustka a Ty na jaką diete się zdecydowałaś :) Należy Ci pogratulować, że chętnie ćwiczyć bo to bardzo ważne podczas dietki :) ćwiczenia to jest ukojenie dla duszy i ciałka :D dzień bez ćwiczeń dniem straconym, prawda? ;)
Pustka: obrałam dietę polegającą na ograniczeniu węglowodanów i dodatkowo staram się nie przekraczać tysiaka
pozdrowienia. 8)
Witam :)
Pustka : Staram sie nie przekraczac 1000kcal (z różnym skutkiem) i nie jeść po 18, poza tym pozwalam sobie na słodycze, bo wiem że jeśli całkowicie się ich wyrzeknę to za jakiś tydzień rzucę się na nie bez opamiętania :oops: Moją największą zmorą jest tłuszczyk na brzuchu dlatego ćwiczę i jestem w czwartym dniu "Aerobicznej 6 Weidera" i mam nadzieję że wytrwam do końca :) A może ktoś się przyłączy??
xabi : 3mam kciuki :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...842/weight.png
Pustka: jakie to są ćwieczenia "Aerobiczne 6 Weidera"???
Z chęcią przyłaczyłabym się do tych ćwiczen. Też przytłacza mnie tłuszkyk brzuszkowy.
Dzięki za wsparcie :)
Proszę bardzo... Oto link z dokładną instrukcją. Ja dziś jestem na dniu 4, i mam zakwasy takie że nie mogę się śmiać ani kichać :) narazie mam jeszcze motywację ale myślę że w grupie będzie nam łatwiej, więc pisz proszę jak Twoje postępy Xabi :) pozdrawiam. papa :)
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=59672
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...842/weight.png
Czy w ćwiczeniach "Aerobicznej 6 Weidera" należy robić serię po serii czy można zrobić jedną serię np. rano a drugą po południu?
Oj rozmiar 36 mmmm kiedyś taki nosiłam, teraz też czasem kukuję "S", ale częściej niestety 38. Wstyd mi bo jestem z grona tych z słabą wolą i kiedy coś pójdzie nie po mojej myśli, to się obżeram. Zastanawiam się jak tu zdobyć motywację i trzymać się na diwecie. Od dziś miałam jeśc programowe 1200 kcal, ale coś mi nie wyszło...już jest 1230...a czeka mnie kolacja. Dziewczyny help! Jak Wy tak potraficie powiedzieć sobie" zaczynam i dotrwam" U mnie to zawsze "Od jutra, bo dziś mam jeszcze pyszną kolacje no i mama zrobiła ciasto na podwieczorek więc ktoś musi zjeść :? " Już zaczynam powoli czuć do siebie odrazę... Jakie są Wasze sposoby?
Czesc Dziewczynki!
Jest tam ktos????JA dzis biegne na step,zeby troche urzeczywistnic moje marzenia o 36:)))buziaki
cześć miłe panie!!!
miałam plan zacząć chodzić na aerobik, ale jakoś mi zeszło. rok akademicki się zaczął i obiecuję, że jak tylko zaliczę zaległy semestr to ostro się wezmę za ćwiczonka.
jak na razie 6 cm mniej w pasie.
oby tak dalej