Rocznik maturalny

Witam wszystkie klubowiczki!!
Moja przygoda z tym portalem zaczęła jakieś dwa lata temu ale tak naprawde za odchudzanie wzięłam się dopiero w lutym tego roku. Początki wcale nie były trudne, miałam dużo motywacji do uprawiania codziennej gimnastyki i stosowanie się do diety 1000 kcal. Dodatkową motywacją były sukcesy ( do czerwca udało mi się schudnąć 15 kg z 78 do 63 kg. ) a potem przyszły wakacje i małe obżarstwo ale przy tym jazda na rowerze, spacerki itd. więć waga poszła w górę "tylko"o 2 kg. co mnie nie martwiło bo miałam plan aby od września znowu wziąć się do roboty. Niestety jak na razie nic z tego nie wychodzi!! Jestem rocznikiem maturalnym i nie dość ze mam mnóstwo nauki w szkole to do tego dochodzą przygotowania do matury i zajęcia dodatkowe i gdzie tu wcisnąć czas na planowanie diety, przygotowywanie posiłków i ćwiczenia?? Jestem załamana!!Już niedługo studniówka i chciałabym wyglądać idealnie a do tego muszę zrzucić parę zbędnych fałdek a co za tym idzie 5 kg. I jak sobie z tym wszystkim radzić?? POMOCY

Hihi - ciekawe, ze wiekszosc osob z tendencja do tycia (a tym ja 8) ) zeznaje, ze klasa maturalna byla okresem niezwyklej wrecz pulchnosci :wink:

Skoro udalo Ci sie tyle schudnac przed wakacjami (gratuluje), to na pewno uda Ci sie i tym razem. Tylko nie wykanczaj organizmu jakimis rygorystycznymi dietami, bo nauka Ci bedzie szla gorzej.

A do studiowki masz jeszcze duzo czasu - wystarczy nie jesc kolacji i zdazysz 8)

Trzymaj sie :!: :!: :!:

Dzięki za wsparcie!!Nie mam zamiaru stosować żadnej rygirystycznej diety bo z własnego doświadczenia wiem ze to tylko strata czasu ale dzisiaj zmobilizuje sie i wykonam cała seria ćwiczeń!!!A weeken może nawet wyskocze na jakiś rowerek dopóki nie pada!!

hyh..mam pobobny problem.. w tym roku studniowka..
ja diete zaczelam w poniedzialek i chcialabym schudnac 10kg..

http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=61012 <= tu moj temat :)

hej, rocznik maturalny to i ja :) choć czasem to do mnie nie dociera, no ale cóż... ;)

w sumie mi już udało się zrzucić koło 5 kg, ważę 60 kg, planuję jeszcze jakieś minus 3 kg. ale wcale niekoniecznie, wolałabym mniej centymetrów tu i ówdzie. pozdrawiam serdecznie i wspieram w diecie :)
papa