Wiara czyni cuda, ja wierzę więc się uda!
:D :D :D Witam serdecznie, obudziłam się dziś pełna optymizmu i ogromnej motywacji. Skończyłam z szybkim odchudzaniem i szybkim efektem jo-jo, od dziś walczę z nadwagą w rozsądny sposób powolutku do celu. Za dużo czasu straciłam na szybkie chudnięcie załamania i szybkie powroty do starej wagi.
MÓJ PLAN
:arrow: Codziennie będę jadła nie mniej niż 1000kcal i nie więcej niż 1200kcal.
:arrow: Codziennie przynajmniej godzina ruchu.
:arrow: Całkowicie od dzisiaj eliminuję słodycze. Jeśli zdaży się wpadka ze słodyczami (moja słaba wola może zwyciężyć) dodatkowa godzina ćwiczeń.
:arrow: Ostatni posiłek będę zjadała najpóźniej o 19.
:arrow: Koniec z fast foodami :!:
:arrow: Będę jadła więcej owoców i warzyw (przedewszystkim warzyw)
:arrow: Przewiduję również w moim menu dużooooooo wody mineralnej niegazowanej :wink:
Więc to były moje postanowienia a teraz może pare słów o mnie :oops:
Mam 23 lata jestem studentka a jednocześnie pracuję. Praca sprawia mi ogromnie dużo przyjemności. Mam ukochanego chłopaka z którym jestem prawie 3 lata i każda chwila spędzona z nim jest cudowna. Doszłam wkońcu w życiu do takiego okresu że wszystko zaczyna mi się układać i to napełnia mnie ogromnym optymizmem dlatego też wieże że moje problemy z nadwagą wkońcu się skończą.
Mam 160 cm wzrostu i waże hmmm.. prawde mówiąc sama w tym momencie nie wiem ile bo dawno się nie ważyłam ale ok 70kg (jutro rano obiecuję się zważyć)
Chcę znaleść tu koleżankę/przyjaciółkę z którą będę mogła porozmawiać o wszystkim i przedewszystkim z którą bedziemy się wspierać w trudnych dietkowych chwilach, każdy kto choć raz się odchudzał wie że zawsze w diecie przychodzi taki moment że człowiek ma ochotę rzucić się na lodówke (Osobiście nie życzę tego nikomu :D )
Tak więc jeśli jest ktoś chętny do wspólnego odchudzania to czekammm :)
Buziaki :wink:
Fruzia :twisted: