Świąteczne przepisy light - czyli jak mamy przetrwać Świeta

No właśnie - zbliża się czas Świąt czyli czas obrzarstwa jak by nie patrzeć.

Dla wielu z nas to bardzo ciężki czas żeby utrzymać dietę. Na wielu wątkach zadawane jest pytanie - co mam zrobić gdy wszyscy będą sie obrzerać?? Jak nie rzucić sie na jedzenie ??

A może jeść tylko przygotowane dla specjalnie dla siebie potrawy i sałatki.
No własnie i tu moje takie pytanie i sens tego wątku.
Jeśli znaciie jakieś przepisy na łatwe proste szybkie i przede wszystkim niskokaloryczne sałatki i inne dania to wpisujcie je tutaj.
Ja postanowiłam właśnie tak zrobić. Bo czas Świąt to między innymi czas rodzinny i chce się go spędzać z rodziną ale cieżko jest siedzieć przy suto zastawionym stole na którym niczego dla nas nie ma i jednocześnie być szczęśliwą kiedy wszyscy inni z radością pałaszuja kolejny kawałek piernika światecznego. A nie chciałabym uciekach od stołu bo to by było równoznaczne z ucieczka od rodziny.

Więc jeszcze raz znacie jakieś przepisy na świąteczne (sprawdzone) dania to wpisujcie :)[/b]

ja szczerze mowiac to boje sie nadchodzoacych swiat...bo wiem,co w nie wyprawiam;/;/;/Mam nadzieje,ze w tyym roku sie tak nie obezre jak co roku:(
Ja mam taka sytuacje,ze jade do rodzinki i wiecice glupio tak wybrzydzac ze to za tluste to tez...dlatego juz nawet rozwazam opcje czy nie pojechac tam po swietach na pare dni(jest taka ewentualna opcja),ale sama uz nei wiem...

no ja na szczęście zostaje w domu i na szczęście moja rodzina od kilku lat przyzwyczaiła sie do mojego "innego" jedzenia.

Niestety za te "słodką" część kuchni odpowiedzialna jestem ja :? I już mam zarzyczyła sobie sernik, ciasto toffi, karpatkę i co najgorsze piernika :( Najgorsze bo ja uwielbiam piernika - można powiedzieć jestem uzależniona od przyprawy korzennej i cynamonu.

Dlatego będzie jeszcze jedno ciasto specjalnie dla mnie - ciasto marchewkowe :) w smaku podobne do piernika ale troche mniej kaloryczne :)

ja mam taki sposób na wmiare chude święta czyli pieke z mamą ciasta typu piernik szarlotke z cynamonem(dużą ilościa), sernik z niesamowitą ilością rodzynek, makowiec- poprostu na samą myśl o tych dodatkach do ciast (przyprawa kożenna rodzynki mak cynamon) aż mnie na wymioty bieże więc staram sie żeby tego było jak najwięcej i wtedy wiem że nierusze! a ze inni to lubią wiec nierobie nikomu na złość tylko sobie!

Hej dziewczyny, czy mogłybyście podać jakiś przepis na piernik? W życiu go nie piekłam, a chciałabym zrobić niespodzainkę mężowi... :lol:

Wpisz w wyszukiwarce google "piernik" :) albo "piernik świateczny" jest sporo przepisów.

Jowitaa widzisz ja uwielbiam bakalie i to mnie nie odstraszy, poza zawsze pieke bo to lubie. Dletago muszę sobie jakiś potrawy light wymyślić

ja tez niezbyt z przepisami light na swieta,wiec postanowilam sobie ze nie rusze pierogow,ciast i tych wszystkich innych pysznych rzeczy a na wigilie bede jadla rybe w galarecie,bo gotowana,i jakies tam warzywka,poprostu bede dalej robic diete,bo u mnie jest tak ze jak juz sie na cos skusze to diete diabli biora a wiem ze zeby sie wziosc ponownie za diete moze potrwac u mnie nawet i rok :oops:,wiec wole nieryzykowac :wink:

babsy -ja mam tak samo!!!Dlatego musimy sie trzymac!!:)Ja tez postawie na ryby bo zdrowe,a w ogole to bardzo dawno ryb nie jadlam:PSlodyczy zero!(mam nadizeje)za to mandarynki i pomarancze:)

tak...właśnie miałam zamiar założyć nowy watek pt. pomysly na to, jak nie dać sie obrzarstwu w czasie swiat" gdy zobaczyłam ze juz mnie ubiegłaś. bardzo boje sie tych swiat, bo wiem, że bardzo bardzo trudno bedzie mi zrezygnowac szczegolnie wlasnie z ciast. boje sie ze to jest w ogole niemozliwe. nie mam pojecia jak sobie z tym poradzic.

Aginyguz, z google też umiem korzystać, hehe, chodziło mi o jakiś sprawdzony przepis, bo przecież sama nie będe sprawdzała tych 28 000 przepisów googlowskich... ;)
Ale dostałam od koleżanki jeden przepis, powinien na razie starczyć... ;)
W Święta nie mam zamiaru się zbytnio ograniczać, bo w końcu to jeden raz w roku, jednakże wolę sprawdzić, czy niektóre przepisy na te świąteczne cudeńka można jakoś odchudzić, na przykład dodając zamiast cukru słodzik Splenda (jest wyśmienity) albo piekąc ciasta z żytniej mąki... ;) I jakieś chude mięsa i ryby, jako dodatek dużo warzyw... Et voila! :lol: W ten sposób nie ma po co bać się Świąt! ;)
Pozdrawiam...

Ja myślę że zjem to samo tylko co zawsze tylko w dużo mniejszej ilości.

Moja propozycja ;p - żeby się nie obeżreć Wigilią proponuję przez cały dzień pić dużo, duużo wody i podjadac warzywka żeby być 'napchanym'. Na Wigili spróbować wszystkich dwunastu dan, ale po troszeczku ;> i jeść wolno, żeby po pierwsze sprawiać pozory ;p no i by się nasycić, a nie nażreć. Pozdrawiam. Osobiście zrobię coś innego z wigilijnym żarciem, ale nie będę tu o tym pisać ;p

ja sama nie wiem jak te święta przeżyje, diete zaczęłąm 5 dni temu i jakoś nie łatwo mi idzie gdy w mojej obecności ktoś je coś pyszniutkiego a ja wiem że nie powinnam to co będzie na święta ? wiem że jak się raz złamię to całe świeta juz będę wcinac... i licho dietę trafi

Hmm... ja sie bardzo boje świąt. Boje sie że całe moje odchudzanie pójdzie na marne! Co prawda schudłam narazie 5 kilo ale nie chce żeby one powróciły!!!! Boje się naprawde... a o przepisach light nie ma mowy, moja rodzinka raczej nie zaakceptuje.