A mi się podobają czółenka z deichmanna szpileczki z ostrymi noskami, z paskiem na kostce moro... :roll: Ślićne! I nie mam na nie pieniędzy, bo matki nie mam co robić. Jeszcze bym jakoś korepetycjami dorobiła, ale mam anginę i z domu ani rusz :(
Wersja do druku
A mi się podobają czółenka z deichmanna szpileczki z ostrymi noskami, z paskiem na kostce moro... :roll: Ślićne! I nie mam na nie pieniędzy, bo matki nie mam co robić. Jeszcze bym jakoś korepetycjami dorobiła, ale mam anginę i z domu ani rusz :(
Witam !!!
niedlugo ide na komunie i nie wiem co mam na siebie wlozyc :? myslalam o sukience takiej seksownej ale ze smakiem ;) nie za krotkiej ale tez nie za dlugiej takiej hmm 20 cm od kolan w gore :? do tego myslalam o zakiecie lub jakims bolerku no i o butach czy takie a`la kozaczki czy jednak juz polbuty? prosze doradzcie mi cos :)
Obecna moda jest straszna!! weszlam do sklepu a tam same paskudzctwa!! wszyscy chodza tak samo ubrani !! a gdzie kobieca natura: orginalnosc !! wszedzie paski a rurki :shock: no spoko jak ktos ma szczuple nogi ja ich nie mam i co teraz to juz tylko zakupy na allegro mi pozostaly bo pewnie normalnych spodni nie kupie :( z obecnej mody podobaja mi sie tylko bogato zdobione kowbojki!! i jeszcze przegladam allegro a tam: w stylu Paris Hilton :shock: qrde nie lubie tej sztucznej lalki ubiera sie tragicznie!! lepsze cichy mozna znalezc w szmateksach niz w sklepach!!!!!
mi rowniez nie podoba sie moda ,a poza tym to ja nie lubie jak ktos mi nakazuje co mam nosic ja lubie orginalnosc ale i seksapil ;) lubie czuc ze sie podobam chyba jak reszta kobiet ale wole swoj styl a nie czyjs ;) no i lubie sie czuc swojo we wlasnym ubraniu ;) a nie jak jakis manekin ;)
Dziewczynki, można jeszcze znaleźć oryginalne, niebanalne ubrania - i to niekoniecznie na Allegro. Przecież nie musicie zaopatrywać się w dużych, sieciowych sklepach (w których wszystko jest na jedno kopyto), są jeszcze małe butiki, w których czasem można dorwać prawdziwą perełkę :) A z dużych sklepów najciekawsza jest chyba Zara: sprzedają ubrania ze smakiem, może niezupełnie oryginalne, ale gustowne, co w zalewie szmat i szmateczek jest już sporym sukcesem :D
Kiecka na komunię... Ja proponowałabym coś w stylu greckiej bogini ;) Odcinana pod biustem, z szerszym dołem, sporym dekoltem. Kolor? Czekoladowy brąz, złoto, kremowy beż (do tego złote dodatki i efekt murowany). Albo, jeśli lubisz, intensywny turkus.
Hej :D
Pipuchna, też mi się podoba pomysł Maggieuk :D z taką sukienką :D
a z tego co pamiętam, to ty fiolet lubisz :wink:
http://j.luxlux.pl/l615/951e585b0007...e4a/132751.jpg
http://j.luxlux.pl/l95/8eb075ad000f9...7a5/121237.jpg
http://j.luxlux.pl/l1189/37d25593000...5/230213bi.jpg
http://j.luxlux.pl/l616/e577473b0016...b89/203329.jpg
mi by na komunię coś takiego pasowało :) pierwsza i druga to chyba styl greckiej bogini właśnie? ale do tego koniecznie półbuty :) albo modne teraz
http://j.luxlux.pl/l1946/d89a81ca001...c87/171255.jpg
bardzo mi się podobają takie butki :) nie akurat te, ale taki styl :)
bo w maju to na kozaczki będzie za ciepło... i chyba nie są za bvardzo eleganckie :)
obecna moda jest bardzo kobieca! ołówkowe spódniczki z podwyżwszonym stanem, takie spodnie, buty na wysokich obcasach :)
mi się to wszytsko bardzo podoba... ale raz, że nie mam odwagi tak się ubierać, a dwa, że nie mam gdzie :P
superrr, mnie sie podoba :)
ja zawsze ubierałam się alternatywnie, dziwnie...po prostu inaczej.... było to troszkę skomplikowane przy moich 80 kg, gdyż nie każdy ciuszek w moim ukochanym właskim lumpeksiku na mnie pasował, ale teraz jest lepiej... uwielbiam mieszczać style... dżiny w butach...owszem ale tylko czarnych mega wysokich do koszuli w plamy ala dalmatyńczyk, szelek i kapelusza taty :) i meeeega długiego płaszcza wyciągniętego z zakamarków kosza w lumpeksiku :)
nie przepadam za markowymi ciuchami, bo ciężko odnaleźc w nich ukochana orginalnośc a spotkanie kogoś w takiej samej bluzce jak ty np w autobusie czy o zgrozo na uczelni... dziwne uczucie...a żeby taki ciuszek przerobić..hmn jak już student kupuje coś markowego za biednie marne stypendium to żal to ciąc ;/
ważne żeby ubierać sie tak by czuć się dobrze....
nie wiem czy któraś z was ogląda Zaklinacza Dusz na FoxLife... bohaterka serialu ma naprawde mega konkretny styl...te sukienki, biżuteria...buty i mimo że nie jest on tak ekstrawagancki jak np mój to mało widzi się kobiet u nas właśnie tak ubranych...
tak tak lumpexik to jest to :D nie ma to jak radość wygrzebania czegoś fajnego za 2zł
a co do stylu.. hemmm zalezy od nastroju zazwczaj jeansy i niesmiertelne glany...