Czy możecie mi doradzić jakiś fajny strój kąpielowy żeby zakrył mój gruby brzuch i uda? Jakie Wy kupujecie?
Wersja do druku
Czy możecie mi doradzić jakiś fajny strój kąpielowy żeby zakrył mój gruby brzuch i uda? Jakie Wy kupujecie?
ja nie założyłabym teraz stroju, za nic :oops: :oops: :oops: a mam jednoczęściowy, ciemnoczerwony, w takie falowane wzorki, z duzym dekoltem, lepiej pokazać trochę piersi niż duży brzuch / boczki :oops: :oops: ale ud nic nie zamaskuje... :?
podobno najlepszą metodą na odciągnięcie uwagi od nieciekawego 'dołu' jest zabajerowanie na górze, np na dole jednolity ciemny kolor, a na górze jakieś zwariowane wzory
ale jesli ktos ma obfity biust, to takie bajery nie przejdą... :?
nie wiem, wydaje mi się, że gorsze są grube uda niż obfity biust, ale to tez zależy od budowy i upodobań
szukam jakiegoś fajnego stroju ze spódniczką ale nic nie mogę znalezć
Ja proponuję zwykły, prosty strój (jednoczęściowy albo tankini), najlepiej ładnie eksponujący biust. Uda i biodra można zręcznie zamaskować chustą. Można też zainwestować w przewiewne wdzianko (kaftan?), które trochę zamaskuje. Kolory? Stonowane. Uderz w czekoladowy brąz, a na chuście - w jakiś zwierzęcy wzór (biało-brązowy albo kremowo-brązowy). I już :D
poszukaj na alegro ja tam taki wlasnie kupilam ze spodniczka i niedrogi byl,35 zl nowy fabrycznie zapakowany.
Ale na wczasy do Tunezji strój jednoczęściowy? Chyba bym się upiekła no i dziwnie by się na mnie patrzyli.Jadę dziś w poszukiwaniu po sklepach może coś znajdę.
troche mnie śmieszy, jak piszecie o chustach itp, bo przesz pływac z chustą nie ide, co? :twisted: 8) :roll: :roll: a zresztą, dla mnie to nieaktualne, bo ja się nie opalam i nie kąpię, pływam tylko na basenie :twisted:
Pływać nie, ale paradować po plaży, przyciągając pełne zachwytu męskie spojrzenia, to i owszem ;)