Zamieszczone przez pris
Aguusia - jeśli faktycznie jest tak jak piszesz, to albo się faktycznie źle zmierzyłaś (?), albo H&M zaczął produkować wyjątkowo ścisłe obwody ;) W każdym razie cieszę się że jesteś zadowolona z zakupu. Jeśli wszystko jest na swoim miejscu, biust się górą nie wylewa, obwód w ciagu dnia nie wędruje samoistnie w kierunku karku - to faktycznie brzmi to dobrze. Poskacz w nim intensywnie, pobiegaj i zobacz czy biust sobie aby nie "żyje własnym życiem", tzn ciało sobie, a piersi sobie ;) To najlepszy test na obwód imho. Biust ma być "jednym ciałem z ciałem" ;) i nie ma prawa drgnąć na milimetr przy nawet gwałtowniejszym ruchu :lol:
Pytanie: na ile odczucie ścisłości i tego że "mniej nie, bo się uduszę" jest subiektywne :) A raczej jestem pewna, że jest mocno subiektywne. Tzn dla mnie granica tej dobrej ścisłości obwodu (czyli tej, która jest dla mnie gwarantem stanika, który za miesiąc nie będzie na mnie za luźny) jest zapięcie się w nowym staniku na ostatnią (najluźniejszą) haftkę i poczucie że obwód mnie naprawdę ciasno opina, ale bez poczucia dyskomfortu. Granica się kończy w momencie, kiedy czuję ból, a stanik opina jak nieelastyczna linka. To, że ścisły stanik zostawia odcisk na skórze po dniu noszenia jest w pełni naturalne, takie same mam ślady od ściągaczy skarpetem czy majtek... Od tego się więc nie umiera ;) Aguusia odezwij się za jakiś czas jak się ten H&M sprawuje, ok?