Wersja do druku
hej kochane tak mi przyszlo na mysl bo juz tyle razy widzialam to ogloszenie dotyczace gumy odchudzajacej ,chyba BIODIET..czy ktos próbował? kiedys mialam ochote to kupic ale stwierdzilam ze szkoda pieniedzy..jesli próbowaliscie to sie wypowiedzcie;) pozdrawiam:):):)
:-D jak na moje skromne oko, to guma moze odchudzic" o tyle ze sam ma niewiele kalorii a jak ja zujesz tpo paszcze masz zajeta ijuz nic innego do niej nie wkladasz. a czy jest to ta czy inna, to tylko kwestia roznicy wcenie. moze zawiera kofeine albo efydryne lub karnityne? to na pewno i tak nie takie ilosci zbey efekty byly zaskakjace.. chyba ze w portfelu...
poza tym.. to juz sie pojawilo w "najwiekszych bzdurach odchudzania:-D
no wlasnie tez mi sie tak zdaje;/ a bylo napisane ze typ shcudł 19 kg:P
gumy i inne takie tablety to srodki wspomagajace odchudzanie tak jakby ulatwiajace wytrwanie w nim a nie odchudzajace, np wypelniacze zoladka pomagaja pozbyc sie uciazliwego uczucia glodu w pierwszych etapach diety ale nie odchudzaja same w sobie
a jak ktos pisze ze pije czerwona herbate stosuje diete i cwiczenia i pozniej mowi ze schudl od picia herbaty ..... no to wszystko jasne :P
Pozdrawiam
byl taki czas ze pilam duuuuzo czerwonej herbaty i mialam wrazenie ze metabolizm mi sie zwolnil serio :shock: teraz pije tez czerwonej duzo ale jednak nie zawsze lubie etz taka 'zwykla' z cytryna , slodzona mi jzu nawet nie smakuje. chyba ze mi sie cos ubzduralo hehe :) tak poztaym to ruch przede wszystkim, ja sie zapisalam na kick-boxing :P
moj tata mial te gumy bo tak sobie zamowil z ciekawosci i nic nie daly , szkoda kasy koffana , lepiej pocwiczy wiecej a za ciuchy kupic sobie jakis ciuszek :)
gumy odchudzające... :lol: :roll: :lol:
czego to ludzie już nie wymyślą :roll: