Wersja do druku
ehhh tez mialam przygode z tabletkami na przeczyszczenie....ale na szczescie moja przygoda trwala bardzo krotko :wink: jak sobie pomysle ze moglam byc tak glupia aby pic to swinstwo to....szkoda gadac :shock:
Na szczescie czlowiek uczy sie na bledach :D
ja tez nie wiem jak mogłam sobie tak spieprzyc wszystko....totalna głupota.... szkoda, ze dopiero po 3 latach to zrozumiałam....bo teraz leczenie i rehabilitacja potrwa.....hoho....oby wogóle udalo mi sie wrócic do normy....
Kochana Awersjo!!!
Uda Ci sie zobaczysz...mnie sie udało wyjsc z bulimi...fakt faktem..nie dasłabym rady sama..wsparcie to naprawde wiele...choc jedna połowa sukcesu jest zrozumienie własnej choroby..Mnie niestety zdarza sie zazycie ziół..ale tylko dlatego ze mam straszne zaparcia..tak tak załatwiłam sie tak ziołami..Wierze jednak ze kiedys sie to skonczy..Najgorszy był rzewien..na sama mysl o tym ziółku robi mi sie niedobrze..Ostrzegam Was dziewczyny...z tym bagnem nie ma zartow...wiem ze dla wielu z Was..moje argumenty nie sa istotne..ale chce dla Was dobrze...i prosze...jesli nie musicie nie zarzywajcie tego!!!buzka
cóż....ja zyje prawie "normalnie"....do wyleczenia została jedynie psychika....i hemoroidy...ehh...a wsparcie mam, w chłopaku w przyjaciółce....dzieki nim znów pojawił sie usmiech na mojej twarzy...
hm....
chciałam sie spytac czy herbatki przeczyszczajace sa szkodliwe ? te ziołowe ?
Prosze odp mi :?
Pzdr :wink:
tez mialam taka przygode pojechalismy na cmetarz a mnie wzielo i musialam isc do jakiegos rowu bo by mnie rozsadzilo :oops: :oops: :oops: :oops: ale ja pilam herbatki :roll: :roll:Cytat:
Zamieszczone przez painless
buahahaahah...niezłe! ja ostatnio kurde piłam senes, i też mnie rozsadziło...musiałam wdtać w nocy... :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez pipuchna
To chyba nawet tez byl senes :? teraz tez pije tylko ze oczyszczajace z slim figury ale to tylko jak mam @ bo wtedy nie biore tabletek :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Właśnie skończyłam czytać wszystkie posty i jestem PRZERAŻONA :!: Nie sądziłam, że można się "uzależnić" od "robienia kupy"... :? No mnie raz dziennie wizyta w toalecie w tej konkretnej sprawie wystarczy i to chyba normalne jest. A po takich silnych środkach to chyba nic tylko non stop siedzieć w kiblu?
No nie wiem co mam o tym myśleć :roll: Ja wróciłam z urlopu właśnie i pojawiły się problemy z zaparciami. Po tygodniu poszłam do apteki i poprosiłam o "delikatne" zioła na zaparcia. Dopiero po 3-cim dniu ich picia udało mi się załatwić normalnie. Piłam tą herbatkę raz dziennie według zalecenia na opakowaniu. Czuję się dziś dużo lepiej. Myślę, że więcej nie będę tego piła, ponieważ nie widzę dalej takiej potrzeby. Pomogło na mój problem i to wszystko. Teraz znów jestem u siebie i wszystko wróci do normy.
Chciałam jeszcze tylko dodać dla jasności, że do apteki poszłam dopiero po tym, jak się okazało, że wcześniejsze próby picia litrów wody, zielonej herbaty, jedzenia chlebka z ziarenkami, jogurtów i kefirów oraz kawy - której picie zawsze dawało skutek wizytą w toalecie, nic nie pomogło.
Każdemu czasami mogą się zdarzyć takie problemy i wziąść coś na przeczyszczenie to nie grzech. Ale szczerze Wam powiem, że do głowy nawet mi nie przyszło (a odchudzam sie już rok) żeby kupić środki przeczyszczające tylko po to, bo może schudnę :!: Skąd ludzie biorą takie pomysły... :?: :?: :?:
no takie środki nie odchudzają, tylko jak sama nazwa mówi, przeczyszczają :lol: a najlepsze sa naturalne - niedojrzałe jabłka :lol: :lol: :lol: