Wersja do druku
Znalazłam na allegro takie tabletki które to niby "pochłaniają" kalorie. Oto link:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=74859783
Co o tym myslicie. Ja osobiscie nie wieżę w takie "wspomagacze" które to niby dziaają cuda. Bo jeżeli by choć jeden środek działał to nie byłoby grubasów na swiecie. No ale to moja skromna opinia. Jaki jest wasz stosunek do takich tabletek?? Może ktoś używał???
Szczerze powiedziawszy, to usmiałam się jak zobaczyłam te tabletki :lol: , ale nie smiałam się z samych tych pigułek, ale głupoty ludzkiej :? ilu to jest chętnych na ich zakup...
I tacy ludzie myślą sobie, że w święta będą mogą się najeść wszystkiego do syta, i nie przytyją... A tu ZoNg jak staną po świętach na wagę....
Tak więc ja w to nie wierzę, moim zdaniem żadne tabletki ani plastry nie pomogą schudnąć. W tym może pomóc tylko dieta, i ćwiczenia - dzięki temu możemy mieć gwarantowany sukces.
Zgadzam się z Twoim twierdzeniem Dziubasku że gdyby istniało coś na odchudzanie to nie było by ludzi z nadwagą. A tymbardziej w USA, i Anglii...
Sama na początku(przez 3 tygodnie), stosowałam Bio C.L.A., ale mysle, że to w żadnym stopniu nie wpłynęło na moją dietę , pewnie to samo schudłabym i bez tego.
Póki co stosuje tylko tabletki drożdżowe z witaminami i kelp.
Kiedyś chodziłam do klasy z niziutką dziewczyną (może 150 miała). Wyglądła całkiem nieźle, ale wiadomo, że na osóbkach o niskim wzroście każdy kilogram widać. Coś jej tam przeszkadzało, chciała schudnąć. W sklepie ze zdrową żywnościa znlazła galaretki, które pęcznieją w żołądku i nie odczuwa się głodu. Jadła je codziennie w szkole. Później nasze drogi sie rozeszły, nie widziałam jej przez rok a kiedy w końcu zobaczyłam... :shock: Taka bańka wstańka, czy jak się tam mówi na tą ruską lalkę :wink: Malutka, grubiutka, kulka poprostu. Można było ją turlać. W każdym razie nie wierzę w działanie takich specyfików. To wszystko zalezy od naszego umusłu.
dwa miesiace temu zakupilam tabletki firmy vitana o nazwie FABACUM od razu powiem że przez te dwa miesiace nie zdażyłam zjesć całego opakowania(30 tab)po pierwsze dlatego ze nigdy nie pamiętałam żeby połknąc ta tabletke pół godziny przed posilkiem bogatym w skrobie (tzn ziemniaki ,chleb czy potrawy maczne)po drugie dlatego że tych zeczy poprostu nie było w mojej diecie ale napisze wam co zawiera ulotka na temat tego preparatu; Fasolamina 2250 jest w pełni naturalnym ekstraktem z białej fasoli neutralizujacym skrobie. 1 g ekstraktu z fasoli (2 tabletki FABACUM) neutralizuje 2250 kalorii skrobiowych- równowartość 450 g makaronu.Suplementacja diety preparatem FABACUM pomaga zmniejszyćmasę ciała przez redukcje przyswajania kalorii skrobiowych pochodzących z pokarmów takich jak; makaron ,ziemniaki, chleb ,ryż,kukurydza. Spożyta skrobia jest cześćiowoneutralizowana,nie powodując odkladania się zapasów cukru i tłuszczu. U osób przyjmujących preparat obserwuje się wzrost poziomu energii.FABACUM jest bezpiecznym środkiem, ułatwiającym kontrolę masy ciała.
na temat tego preparatu nie moge wypowiedzieć sie osobiście ale moge polecic wam byście weszli na stronke firmy vitana i tam znajdziecie pytania i odpowiedzi dotyczace fasolaminy
na temat tego preparatu nie moge wypowiedzieć sie osobiście ale moge polecic wam byście weszli na stronke firmy vitana i tam znajdziecie pytania i odpowiedzi dotyczace fasolaminy
http://www.vitalas.pl/15/default.asp...rom=VF_On_1316
wlasnie natknelam sie na reklame tej fasolaminy... smiesznie to brzmi ale gdyby dzialalo to... hehe :D