ja też uwielbiam kalarepę! ale wydaje mi się, że trochę śmeirdzi ;)
i takja wielkości jabłka ma chyba ponad 1oo kcal
a to dużo jak na warzywko
Wersja do druku
ja też uwielbiam kalarepę! ale wydaje mi się, że trochę śmeirdzi ;)
i takja wielkości jabłka ma chyba ponad 1oo kcal
a to dużo jak na warzywko
Ee tam dużo.
Taka kalarepa ma w 1oo g ok. 3o kcal, to jest mało.
Chodzi raczej o to że kalarepka jest dośc cięzka.
Taka wielkości jabłka jak obrana to z 25o- 35o g waży ;)
Ja w podróży nic nie jem prawie. Jechałam 26 godzin i zjadłam jedną bułkę z serem żółtym, jedno jabłko i kilka płatków ryżowych. I wode piłam. Jakoś nie byłam głodna.
Ja w podróży zawsze jestem głodna jak jadę autokarem.
BO wszyscy coś wpieprzają i mi samej chce sie wtedy jeść.
A jak w samochodzie to tak jakoś mniej, chociaz rodzinka moja tez nieźle wcina ;)
Ja jade samochodem z tatkiem i przyjaciółką :wink:
Ona to zapewne słodycze, tato tymbardziej. Na mnie to nie robi wrażenia hehe 8)
jak to brzmi 8)
jak ja patrze na ludzi jedzacych słodycze to to robi na mnie wrażenie.
Ale takie wrażenie obrzydzenia xD
Pomyśleć że i ja tak kiedys wpieprzałąm .. :?
Ja pamiętam te czasy kiedy jak tylko wsiadłam do samochodu to byłam głodna xD haha
haha ja też xD
i od razu do mamy : "podjedzmy do maca po lody ! " xD
chocidziło o mc donald's ;)
heh, bylo- minelo
naszczescie :lol:
teraz to przynajmnien nasze mamy na nas tyle nie wydają :D