Wątek: dzieje się źle.trzeba znów wstać i iść do przodu!kto ze mną?

Ogólnie to na to wesele w końcu nie pojechałam, ale zorbiłam sobie wesele w mojej ulubionej knajpie i zjadłam dużo i wypiłam dużo:P

Ale od dziś wracam do diety...Nareszcie coraz mniejszy brzuch, chociaż narazie gigantyczny. Ale przyznajcie, że uczucie pustego żołądka jest piękne

A jak Wam dziś idzie?

Ja też brzuch jak balon okropne, ja chce już mieć pusty brzuszek... jejku kiedyś potrafiłam tak mało jeść (jeszcze 2 miesiące temu) a teraz... potrafie się strasznie napchać

Ciesze sie Court że Ty dzisiaj byłas grzeczna
No trzymajcie sie :*

Cześć kobietki

Coś mało się ostatnio tu idzielamy... nieprawdaż?

Jak Wam idzie dietka, czy każdy je tyle ile powinien, ładnie ćwiczy i czuje się coraz piękniejszy i atrakcyjniejszy? Mam nadzieję, e tak, bo po to właśnie się odchudzamy, a nie moja wina, że czasami nie wychodzi

Ja mam dziś 5 dnień...Mam nadzieję wytrwać do conajmniej 20. Trzymajcie kciuki

nie wszyscy sie tak czuja :P
ja mam zastoj od 2 tyg. mam nadzieje ze to tylk ozastoj hehe czuje sie gruba i blee
mialam jesc 1000 ale jem do 1500 ;/ jak jest 1200 to nie jest zle no ale coz :P

Dziewczyno, ja bym marzyła o zastoju
Własnie przytyłam 4 kilo ;(

Nie mam już nic więcej na napisania

Court u mnie pomału leci,choc nie bylam tu juz chyba z miesiac(niestety brak czasu)
Nie wiem ile zgubilam,bo nie mam wagi,ale chyba sporo bo ciuszki 46 wchodza juz na mnie bez problemu

Trzymam za Ciebie kciuki i nie daj sie !!

Lauri, spokojnie...to jedzenie w brzuszku. Tych 4 kg nie ma, zapomnij o mnie, dietkuj ładnie i zważ się za jakiś tydzień. We wtorek jadę znowu do Wrocławia, jeśli masz czas to na pewno się spotkamy, bo tym razem jadę sama... Nie martw się, ja też miałam takie chwile w moim życiu i pewnie niejedna taka przede mną. Trzeba się wziąć w garść A to nie takie trudne


afrodyta1001, gratuluję serdecznie Idź do kumpeli albo do lekarza i zważ się i na pewno będzie miła niespodzianka Czekam na relacje z pomiarów

Witam;*

Lauri te 4kg napewno znikna szybciej niz sie pojawily nie przejmuj sie, pocwicz wiecej a znikna jeszcze szybciej

Lauri chyba musi zapomnieć o tych czterech kiloskach i żyć dalej, ćwiczenia, dietka i zważyć się za jakiś czas, bo panikę zrobiła nieprzeciętną A co ja miałam powiedzieć kiedy to po dwóch dniach wyżerki ważyłam ponad 62kg?:/

a ja przez tamten tydzien jadlam tak jak przed dieta ( tzn prawie tak, bo nie jadlam piewczywa) i myslalam ze przytylam a tu okazalo sie ze schudlam 1kg:/