ALly masz doświadczeie wiec może znowu do lekarza pójdź :P
Wersja do druku
ALly masz doświadczeie wiec może znowu do lekarza pójdź :P
nie ma mowy !
a dlaczego nie ?!
bo mam dosc tego czlowieka i nie chce jeszcze raz przez to przechodzic
Masz na mysli lekarza ?
To może zmień czy coś.
kazdy jeden mi to samo powie... chodzi raczej o mnie , moje nawyki zywieniowe , pojecie o odchudzaniu i dazenie do osiagniecia zgrabnej sylwetki, niby przytylam do 50 ale to chyba nie wystarczy nie dam sie za duzo juz osiagnelam zeby teraz zrezygnowac...
ech, dobrz pamietam - nie mialam okresu 2 lata :/
zaczelam sie odchudzac - okres sie zatrzymal, i mimo ze po 3 miesiacach totalnej glodowki i straceniu 17 kg zaczelam jesc normalnie, okres dostalam dopiero po 2 latach... to sie nazywa dopiero rozstrojenie organizmu :/
zartujesz po 2 latach? ja nie ma juz pol roku..
slyszalam o kolezance ktorej po dlugich hormaonalnych kuracjach wrocil po 3...
ja odchudzalam sie niby zdrowo a jednak chyba nie dokonca przynajmniej na to wskazuje brak okresu..
tak,dokladnie po 2 :( dopiero po odpowiedniej dawce hormonow i przytyciu wszystko doszlo do normy ... drugi raz takiego bledu nie popelnie:)
Ech, ja też się wypowiem. Miesiączkuję już od prawie 4lat. Praktycznie nigdy nie miałam regularnego... bo zawsze eksperymentowałam z dietą. Raz jadłam po 1000, potem jeden dzień 500 i wogóle. Ale zwykle jednak normalnie. U lekarza nie byłam. Dziwi mnie tylko jedno - moja mama doskonale wie, że nie mam okresu, ale mimo to nie porozmawia ze mna, nie zaprowadzi do lekarza. W zasadzie nigd nie rozmawiamy za soba na takie tematy, a samej jakoś tak mi... głupio zacząć.
Nie wiem co robić... Powinnam mieć w marcu a do tej pory się nie pojawił...
mysle ze powinnas sama zacząć rozmowe skoro mam nie zaczyna :roll: wprawdzie nie wiem jakie sa między wami relacje ale mama to jednak njablizsza osoba
Realcje? Raczej dobre...
Ale ja nie potafię rozmawiać z nią na takie tematy. Zresztą to ona jest matką. A nie ja.
poprostuaga u mnie jest tak samo:/
moja mama wie ze nie mam okresu ale nie rozmawia ze mna o tym a samej jakos glupio zaczac:/
w sumie, to jak dlugo Ci sie opoznia? ja przez diete mialam baaardzo opozniona kiedys, ale przyszla :D
ja okres mam ponad 4 lata i jest nieregularny
Ostatnio miałam 12 lutego... :roll:
aga to skoro wiesz ze ot jest nie tak i sie martwisz to sama zadzialaj powiedz zę chcesz iść do lekarza bez ogródek albo idź sie zapisz sama i juz skoro czujesz ze cos jest nie tak to bierz sprawy w swoje ręce
eh...same problemy z okresem.
ja naszczęście mam albo na nie szczęście :lol: oczywiście żartule no ale ile my mamy z nim czasami kłopotu.Chciałybyśmy gdzieś pójsć ale czujemy sie niekomfortowo itp...
:lol:
wczoraj byłam u ginekologa i dostałam luteine na wywołanie okresu (spóźnia sie 3 tydzień) a potem ze względu na to że mam bolesne strasznie i nieregularne to powiedział że mam brać yasminelle (tabletki anty ;-))
ja mam dostac za kilka dni cekawe jak bedzie :roll:
ja i tak mam nieregularny, no ale przy 49 mialam, wiec sie nie boje :)
a ja jestem strasznie głupia i beztroska. ;/ mama zawsze powtarzała, że trzeba prowadzić kalendarzyk, a mi się nie chciało zawracać sobie głowy. i teraz nie wiem, kiedy ostatnio miałam okres, i NIE PAMIĘTAM. jeżeli nie dostanę do końca maja, ew. połowy czerwca, podejmę jakieś kroki w tym kierunku, bo to robi się niepokojące...
dzisiaj właśnie stwierdziłam że chyba mnie popierdzieliło z tym odchudzaniem i zjadłam mieszankę felixa z suszonymi owocami i 2 mini batoniki. eh. trudna będzie walka z jojo, ale chociaż nie mam idealnej sylwetki postanowiłam skończyć z tym, bo chce miec w końcu ten glupi okres!!!!!!!!!
ehhh dolaczam do grona "bezokresowiczek" :?
moja sytuacja nakresla sie tak:
15lat 168cm wzrostu 63kg w brzuchu 85cm i w pierony tkanki tluszczowej a okresu nie mam od marca(wtedy powinnam dostac) i odchudzam sie od stycznia racjonalnie z niewielkimi przerwami ;)
tez chyba bede musiala sie wybrac do ginekologa ale wstydze sie i boje tego badania :?
moja mama wie od samego poczatku ze mi sie okres spoznia...bylam u lekarza rodzinnego-mowil zeby poczekac noi czekam ale ginekologa chyba jednak nie unikne :?
przeciez nie mam niedowagi czy cos i naprawde mam duzo tkanki tluszczowej mimo schudniecie-taka juz mam sylwetke....
teraz juz prawie czuje sie jak czlowiek i nie chce przytyc to zrozumiale...
my kobiety to jednak przesrane w zyciu mamy :?
wiesz, jesli sie odchudzasz od marca, to dieta mogla spowodowac zanik na jakis czas, ja tak raz mialam,ze po 4 miesiacach dostalam
mam takie pytanie tez nie mamokresu od 1,5 roku waga stoi w miejscu nie odchudzam sie , jem normalnie wszystko, smazone bulki doslownie wszystko, okresu nadal nie mam, czy sam powroci . boje sie tabletek albo zastrzykow, czy jak je bralyscie to czy przytylyscie po nich??? , bo ja strasznie tego nie chce jestem zadowolona ze swojego wygladu odpiszcie!!
boz eile Ty masz wzrostu,z e taka waga. jak dla mnie przyczyna jedna. za mala masa ciala. musisz do lekarza isc :?
Magdalenko jak ty z taką wagą cchesz mieć okres :twisted: lekarka do której chodziłam bo tez nie miałąm okresu powiedziała mi ze poniżej 50 trudno przywrócić okres a już poniżej 45 to cud musi być :roll: :? mi pomogły dopiero hormony i to 3 opakowanie dopiero :wink: ale jest i jest fajnie :P
no bo wiadomo, jesli ktos tak mało waży, organizm się buntuje. po co ma wytwarzać hormony, po co ma byc okres, skoro z wagą nizszą niż 50 kg kobieta nie utrzyma ciąży? :shock:
Dobra. Trzebe odświeżyć ten wątek.
Mam do Was parę pytań:
- jak rozpocząć rozmowę z mamą o okresie (nie mam już 4 miesiące... i w zasadzie nie rozmawiam z mamą na TE tematy, a mam 15lat) ???
- czy po zastrzykach na wywołanie tyje się, bo wiem, że po tabletkch bardzo często ???
Ech. Cholernie się boję. Bo w zasadzie schudłam jakieś 2-3kg. Normalnie, zdrowo. A teraz jem ok. 1500-1700 od miesiąca i nie wrócił, a wcześniej to i tak non stop eksperymentowałam z tymi dietami, ale nic drastycznego...
:cry:
wiesz co w sumie nie powinnas sie przejmowac tak bardzo, z eprzytyjesz, bo to w sumie jedna z niewielu drog do odzyskania okresu. teraz bedziesz chudam, a potem problemy beda w przyszlosci :? ja jeszcze czekam na okres, ostatnio mialam jakos miesiac temu, no ale ja mam i tak nieregularny
Jak o tym pomyślę i o wizycie i o tej rozmowie, to normalnie ryczeć mi się chce. Czuję taką... bezradność... i strach.
a ja zeby było smiezniej po okresie 3 miesiecy bez okresu teraz dostalam prawie o 2 tyg za wczesnie w stosunku do poprzedniego :shock:
nie boj sie Poprostuaga :) wszystko bedzie ok, lepiej wazyc 2 kg wiecej niz potem miec problemy z zajsciem w ciage, no chyba ze nei chcesz dzieci
Ech, właśnie coś do mnie doszło...
No bo tak, ja już wcześniej miałam nieregularnie, ale teraz nie ma wcale i nie wiem czy to od odchudzania ;/ Moja mama ciągle mi daje szansę żebym chociaż do 45 kg przytyła to może wróci, a ja nic nie robię, bo boję się przytycia. No ale zmierzam do tego, że ona w końcu straci cierpliwość i mnie weźmie do tego ginekologa, a tam mnie niewiadomo czym nafaszerują i pewnie przytyję jeszcze więcej niż tak. A z kolei jak przytyję na własną rękę to może wcale nie wrócić.
Jakby to ode mnie zależało to bym nie robiła nic bo mnie to nie obchodzi...ale wiem, że moja mama tego tak nie zostawi, bo potem by miała wyrzuty sumienia że nic nie zrobiła...
Dynia i tak jestes za chuda. nie dziwie sie z enie masz okresu, bo to byloby az dziwne jakbys miala :?
dziewczyny dla 2 czy 3 kg wy chcecie sobie narobić probemów na całe życie?? nie mogę tego pojąć, przecież na pewno chcecie mieć kiedy ś dzieci więc już teraz o to zadbajcie zeby było wszystko ok bo potem może być za późno
Dyynia
kiedyś będziesz wdzieczna mamie ze tak dba o ciebie
poprostuaga
ja rozumiem ze się boisz tej rozmowy, ale raczej nie masz wyjścia, im dłuzej zwlekasz tym gorzej dla ciebie, ja też nigdy nie rozmawiałam z mamą na TE tematy, NIGDY! więc penwie też byłoby mi trudno, ae jak się przełamiesz to mama ci pomoże na pewno, jesteś młodziutka, więc to stąd te problemy, dziewczyna w twoim wieku nie powinna być na diecie wogóle, chyba że naprawdę jest otyła, ale wtedy pod kontrolą lekarza, bo właśnie tak się to kończy :?
poza tym nie od razu lekarze faszerują lekami, to jest ostateczność, na początku na pewno wystarczy zmiana odżywiania i witaminki,i to nie tak ze od razu się tyje nie wiadomo ile, bez przesady, a że trzeba wrócić do ZDROWEJ wagi to nic dziwnego
poza tym ja się odchudzałam wiele razy(wiele razy bo zawsze miałam jojo) ale nigdy nie straciłam okresu, więc nie wiem czy to wasze odchudzanie jest takie zdrowe
Ech... Ja sama nie wiem czy to przez odchudzanie, czy nie... :(
Raczej nie zrobisz nic żeby tak po prostu wróciła... Musisz iść do lekarza ... Mi spóżnia się już ok 4 mc nie wiem dlaczego ... w wakacje spóżniał mi sie nawet 5 mc ... strasznie niereglarnie mi sie zrobiło i zawsze jak ide do lekarza to po 2 dniach od wizyty dostaje okresu ... heh dziwne ;) lekarka chciała mnie zbadać ale sie nie dałam i musiałam zrobić USG ( nieprzyjemneee:/ ) no i wyszło wszystko ok ! a okresu dalej nie ma i chyba bedzie trzeba sie znowu wybrać ... ;P ;)
USG podbrzusza ???
'Rozmawiałam' z mamą. Będzie dziś u lekarza rodzinnego to się go zapyta... Ale ja i tak wiem, ze skończy sie to wizytą u gina :(