-
To działa:)
Witam wszystkich!
Jestem w dieta.pl już od dawna, ale nigdy nie udzielałam się na forum - może czas zacząć:). Chcę przekonać wszystkich do liczenia kalorii. To DZIAŁA, przekonałam się o tym już dwukrotnie.
W marcu przy wzroście 168 ważyłam 68 kg. Co oznacza,ze na zdjęciach miałam podwójny podbródek i co gorsza, wbijałam się tylko w jedne, szyte na miarę, spodnie. Kiedy babcia zobaczyła kiedyś w przelocie moje fałdy tłuszczu na brzuchu, skomentowała to z obrzydzeniem :"Ale jesteś gruba".
To mnie natchnęło do odchudzania.
Obecnie, w czerwcu, dokładnie 3 miesiące od tego kiedy zaczęłam się odchudzać, ważę 59 kg, straciłam po 7 cm w biodrach i talii. Wchodzę spokojnie w rozmiar 38, a wszystkie moje dżinsy są dla mnie za duże:). Doszłam do tego przez konsekwencję i liczenie kalorii. Oczywiste dla mnie jest, że diety wybitnie niskokaloryczne są zabójcze jeśli chodzi o wycieńczenie organizmu i późniejszy efekt jo-jo. Dlatego też jem 1100 - 1500 kcal dziennie, moja idealna ilość kalorii (aby nie przytyć ani nie schudnąć) wynosi 1800-2000. Obniżenie kaloryczności jedzenia o 300 kcal to nie problem. Oczywiście schudnięcie 1 kg w tym tempie zajmuje ok. 3 tygodnie. Ale jest to proces stały. Czuję się świetnie - szczupła, kontroluję to, co jem i ile ważę. Jem zdrowo, dużo warzyw, piję mineralną. Do takich nawyków trzeba się przekonać, oczywiście. Zdrowe odchudzanie nie jest dla ludzi o słabej woli. Trzeba mieć wolę ze stali i umiejętność wytłumaczenia sobie, dlaczego nie zjem tego tortu czekoladowego, który stoi na stole. Jednocześnie chciałabym napisać, że uwielbiam czekoladę i tłuste mięso:). Obecnie nie pozwalam sobie ani na jedno ani na drugie...i szczerze powiedziawszy, satysfakcja ze stopniowego chudnięcia jest o wiele większa niż ze zjedzenia tabliczki czekolady czy kotleta panierowanego.
Moje odchudzanie to proces który nadal trwa. Mam zamiar schudnąć jeszcze 5-6 kg i tyle samo centymetrów stracić w obwodach ciała. Życzcie mi szczęścia:)
Jeśli ktoś chciałby się odchudzać tak jak ja i uważa, że da radę, powinien wydrukować sobie tabele kaloryczne i liczyć kalorie. Jeśli ktoś chciałby, mogę podać przykładową kaloryczność pełnych dań, które sama robię i jadam.
Powodzenia dla wszystkich i pamiętajcie - tyje się od nadmiaru jedzenia, niczego więcej:)
Pozdrawiam!
tea
-
Cześć! Ja odchudzam się od wczoraj (ha! czyli już drugi dzień i w końcu nie "od jutra"). Próbowałam już kilka razy, niestety po utracie 2-3 kg zazwyczaj porzucałam dietę. Teraz chcę schudnąć więcej - ok. 6 kg. Byłabym bardzo wdzięczna, gdybyś podała, tak jak proponowałaś, kalorycznosć przygotowywanych przez Ciebie dan :) Ułatwiłoby to liczenie kalorii (pewnie nie tylko mi...), bo czasem się gubię w tych tabelach (nie wszystkie produkty można tam znaleźć, poza tym dochodzi jeszcze sposób ich przygotowania i jego wpływ na kaloryczność określonego dania).
Pozdrawiam i życzę wytrwałości - Tobie i sobie równieź :wink:
-
też jestem za tym, byś umieściął tu przykladowe dania, takie normalne :)
-
-
-
czesc, uwazam ze masz wiele racji z tym liczeniem kalorii. ale nie tylko liczenie jest tutaj wazne, kazda z nas jest inna i kazda znas powinna ograniczać kaloryczność etapami bo potem jo-jo. trzymajcie sie:)
-
ja też uważam, ze 1000-1200 kcal to super dieta :)
16 kg poszło w zapomnienie ;)
-
ja też chce takie gigantyczne efekty :D
-
popieram:)ale pamietajcie tez ze kalorie to nie wszystko!zupelnie inaczej wpłynie na organizm 300kcal. pod postacia np tłustego kawalka mięcha a co innego kilogram truskawek,ktory rowniez ma 300kcal.Bo chodzi o ograniczenie tłuszczów nasyconych!
-
skoro piszesz ze zalezy to tez od ograniczenia tluszcy nasyconych. To moze wiesz tez w jakich potrawach sa te tluszcze :?:
Bardzo przydalaby mi sie taka mala lista najpopularniejszych rzeczy do wyeliminowania :lol:
Pozdrawiam 8)
-
słodycze, czekolada i tłuste potrawyyyyyyyy fryty hamburgery i t p
-
pysznościowe jedzonko:)
Hej!
PRzepraszam ze tak dlugo nie pisalam - dlugi weekend bez netu:)
Co do dań które polecam to przede wszystkim makarony!(rewelka).
Polecam spaghetti z sosem pomidorowym i oliwkami i kaparami - niebo w gębie, 15 min przygotowania i mało kalorii jak na sycący obiad:
Składniki:
500 g makaronu spaghetii bez jajek (cała paka dla lepszego rachunku)
1 łyżka oleju/oliwy z oliwek
3 ząbki czosnku
2 puszki pomidorów krojonych lub nie
15 zielonych oliwek
15 czarnych oliwek
łyżka kaparów
sól, pieprz
najpierw posiekać czosnek/wycisnąć przez praskę, wrzucić do garnka z rozgrzaną łyżką oleju. Podsmażyć ok. 20-30 sekund (czosnek ma puścić aromat, nie może zbrązowieć!), od razu na to wrzucić obie puszki pomidorów i zamieszać. Zmniejszyć ogień - niech sobie pyrka, koniecznie bez pokrywki, bo ma trochę odparować i zgęstnieć.
Wtedy grzejecie wodę na makaron, gotujecie al dente. Kiedy jest ugotowany, wyłączacie sos, dodajecie do niego oliwki (pokrojone najlepiej w ćwiartki) i kapary, trochę soli i pieprzu do smaku. Makaron na talerz, polać sosem i smacznego!!
500 g makaronu to naprawdę dużo po ugotowaniu, więc ja jadam 1/4 tego wszystkiego. Taka porcja (1/4) to ok. 520 kcal. Syci na baaardzo długo, jest pyszne i niskotłuszczowe, można podać na obiad np. na przyjęciu (z czerwonym wytrawnym winem!), bo super wygląda a jeszcze lepiej smakuje:). No, chyba że ktoś nie lubi oliwek/kaparów.
Polecam wszystkim!
Jeszcze jeden przepis na makaron: sałatka makaronowa.
Też świetna na przyjęcie/imprezę, robi się błyskawicznie i jest pyszna!
500 g (1 paczka) makaronu kolanka (lub innego dużego, nie spaghetti!), bez jajek oczywiscie,
pomidor duży
czerwona papryka - 0,5 dużej
żółta papryka - 0,5 dużej
ser żółty Gouda/Mozzarella ok. 150 g
sos:
jogurt naturalny mały
łyżka majonezu light
koniecznie oregano
sól, pieprz
makaron gotujecie al dente, wrzucacie do dużej miski. Na to pokrojone w kosteczkę: pomdor, papryka, ser. Jogurt mieszacie dokładnie z majonezem (żeby grudek nie było), sporo soli, sporo pieprzu i sporo oregano, do smaku:). Mieszacie wszystko razem i jest! PRzygotowanie też 15 minut.
Wersja z Mozzarellą - 1/4 całej tej porcji - 550 kcal. Też najecie się po pachy:)
Smacznego!
[/url]
-
czesc dziewczyny sory ze pisze nie na temat ale jestem tu nowa i potrzebuje rady nie wiem co zrobic aby wyswietlal mi sie obrazek po lewej stronie zaladowalam sobie na poczatku takiego slicznego bobaska no a tu nic. Prosze o pomoc dziekuje z gory pozdrowienia pa pa