Strona 22 z 23 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 221

Wątek: myślicie już o Świętach?

Mieszany widok

  1. #1
    MartaNaDiecie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    mam 16 lat
    i wiem, co robię, naprawdę ;P

  2. #2
    XixaPaulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    dobra, o świętach, nie o wieku miałyśmy gadać
    błagam was, nie psujcie sobie swiąt liczeniem kalorii albo senesem przeciez to bez sensu :P powiem wam coś - pare lat temu, jak to sie odchudzałam i schudłam sporo, podczas świąt próbowałam sie ograniczać, jeść te 2000 [bo już wychodziłam z diety], ale...zawsze zawalałam i miałam wyrzuty sumienia. a że nie moge zjeśc ciacha z przyjaciółkami, a że nie moge wypic wina [kocham winko!], a że mysle tylko o żarciu i kaloriach, a nie magii świąt...zepsułam całe święta.... kolejne...swięta...zepsułam obżeraniem się, i piciem senesu [było i tak [, wiec mi nie mówcie, że się wymądrzam, bo wiem coś o tym
    kolejne swięta...jem na co mam ochote, na wage nie wchodze cały tydzień, no i co, że torchę przytyję, ale i tak w durnwj głowie siedzą chore mysli, mam wyrzuty sumienia, gdy jem ciasto albo cukierki [z choinki - co jest najpięknijesze?!]

    po co to wszystko??? wkurzam sie sama na siebie [na inne dziewczyny też]. ze psuje sobie święta, że nie potrafie sie cieszyć ta cudną atmosferą, choinką, zapachem ciasta [bałam sie nawet zapachów], prezentami, kolędami, całą atmosferą świąt...czemu nie potrafię? czemu to cholerne odchudzanie i nakazy/zakazy siedzą głęboko we mnie???

    mam wielką nadzieję, że w tym roku bedzie inaczej,

    że do szczęścia nie bedzie mi potrzebne dużo zarcia
    że nie bedzie objadania sie
    że nie bedzie senesów
    że nie bedzie smutków i zamartwiania sie

    że potrafię docenić to, co mam
    bo nie chodzi o to,żeby jeść
    nie chodzi o to,żeby głodować
    nie chodzi o to...żeby...

    chodzi o to, co jest w srodku
    głęboko w kazdym z nas

    bo każdy ma coś dobrego
    i w świeta chodzi o to, by dzielic sie tym z innymi

    a nie byc wrednym, niezadowolonym i zamartwiac sie kawąłkiem ciasta

    AMEN

  3. #3
    ona18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    91

    Domyślnie

    w pełni sie z Tobą zgadzam :D na diete mozna wrocic zawsze a świeta sa raz do roku :D ...i chwała Panu ! :D

  4. #4
    moniii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Xixa AMEN !
    Zgadzam się z Tobą w 100 %.
    całkiem osobiście to się boje świąt, prawde mówiac... Bo boje się właśnie, że wszystko popsuje, własnie tymi ograniczeniami, tym liczeniem kalorii, że to co siedzi we mnie wszystko spieprzy
    Z jednej strony chce tych Świąt, ale z drugiej... chyba niczego się tak w życiu nie bałam. Chciałabym tak bez wyrzutów sumienia zjeść kawałek babcinego sernika, tortu węgierskiego, babki z makiem... a ja nawet jak jem mandarynki to mam wyrzuty sumienia dlatego boje się, boje strasznie, ale coz. zobaczymy jak to bedzie. oby bylo dobrze...

  5. #5
    MuchawCocaColi Guest

    Domyślnie

    Swieta swiieta dzis mikolajki <3 co dostalyscie? ;>
    Ja dostalam druty (bede sie uczyla na nich robic) nowe olowki tube na rysunki i piekny beret z antenka

  6. #6
    Awatar swieta666
    swieta666 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3,991

    Domyślnie

    juz nikt nie mysli o swietach..?
    mi to jakos w tym roku dziwnie, czas w grudniu strasznie szybko mija, nie mam pomyslow na prezenty, malo kasy, zajecia na uczelni az do piatku przed swietami, i martwie sie kiedy ja te wszystkie ciasta upieke jak zwykle bo zostanie tylko weekend no i dieta mi zupelnie nie idzie, jak w dzien jest dobrze to zawalam wszystko wieczorem, i zamiast mniejsza w obwodzie to na swieta bede wieksza a potem sylwester na ktory z chlopakiem i tak nie mamy propozycji, ehh.. same smutki
    sorki dziewczyny, musialam sie wyzalic

    i zero klimatu przez te pogode..

    a tak w ogole to kocham swieta i mam nadzieje ze ten zly nastroj teraz nie utrzyma sie do swiat i mi ich nie popsuje

  7. #7
    moniii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez swieta666
    juz nikt nie mysli o swietach..?
    mi to jakos w tym roku dziwnie, czas w grudniu strasznie szybko mija, nie mam pomyslow na prezenty, malo kasy, zajecia na uczelni az do piatku przed swietami, i martwie sie kiedy ja te wszystkie ciasta upieke jak zwykle bo zostanie tylko weekend no i dieta mi zupelnie nie idzie, jak w dzien jest dobrze to zawalam wszystko wieczorem, i zamiast mniejsza w obwodzie to na swieta bede wieksza a potem sylwester na ktory z chlopakiem i tak nie mamy propozycji, ehh.. same smutki
    sorki dziewczyny, musialam sie wyzalic

    i zero klimatu przez te pogode..

    a tak w ogole to kocham swieta i mam nadzieje ze ten zly nastroj teraz nie utrzyma sie do swiat i mi ich nie popsuje
    Hej Ja mysle o Świętach ciągle i ciągle i ciągle i o jedzeniu głównie też...
    Czas w grudniu faktycznie mija szyyybciutko, ani się obejrzymy, a kolejny tydzień minie i zostanie 3... 2... 1... wigilia ! Niedawno było 40 dni do świąt a teraz 11... z jednej strony tez sie ciesze, ale mam mnóstwo wątpliwości, jak dam sobie w święta rade ze soba. Ehh..
    jesli zwiększysz się troche w obwodzi w święta, to przeciez nic złego się nie stanie ! święta sa po to, aby się radować, cieszyc w sposob sponatniczny, a nie przejmowac waga, kaloriami itp ! Przeciez to co Ci przybędzie z czasem zniknie poprostu po świetach się bardziej ograniczysz, a przez te 3 dni, nalezy poprostu nie myslec o diecie, kaloriach, a cieszyc się ! I nie życ dla samego zarcia :P a dla atmosfery. Nie nalezy podchodzic do kwestii świat tylko pod względem jedzenia Poza tym, żeby przytyć kg. trzeba zjeść 7000 kcal (niespalonych) a to mało prawdopodone ! Nawet przy tym cały wspaniałym żarełku i suto zastawionych świątecznych stołach
    Zresztą komu ja to pisze Widze, że jesteś studentką dietetyki
    Życze Ci wesołych Świat i nie smutaj się, a radój tą atmosferą Świąt ! ( jak narazie ledwie wyczuwalna przynajmniej przezemnie ze względu na pogode )
    Marry Christams Pozdrawiam

  8. #8
    XixaPaulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja tam nie zamierzam na pewno byc na diecie w święta i naprawde żal mi tych, którzy będą się zamartwiać, bo naprawdę niewarto

  9. #9
    MartaNaDiecie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez moniii
    Poza tym, żeby przytyć kg. trzeba zjeść 7000 kcal (niespalonych) a to mało prawdopodone !
    byłoby za pięknie, gdyby tak było

    ale jest "troszkę" inaczej:
    3000kcal (niespalonych), żeby przytyć 1kg
    7000kcal spalonych, żeby STRACIĆ 1kg

  10. #10
    moniii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MartaNaDiecie
    Cytat Zamieszczone przez moniii
    Poza tym, żeby przytyć kg. trzeba zjeść 7000 kcal (niespalonych) a to mało prawdopodone !
    byłoby za pięknie, gdyby tak było

    ale jest "troszkę" inaczej:
    3000kcal (niespalonych), żeby przytyć 1kg
    7000kcal spalonych, żeby STRACIĆ 1kg
    Nie zgodze sie.

Strona 22 z 23 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •