proponuje założyc siostrzane stowarzyszenie, które miałoby na celu wsparcie w odchudzaniu. co wy na to??? :?: czekam na propozycję!
:D buźka
ania :P
:) :) :) :)
Wersja do druku
proponuje założyc siostrzane stowarzyszenie, które miałoby na celu wsparcie w odchudzaniu. co wy na to??? :?: czekam na propozycję!
:D buźka
ania :P
:) :) :) :)
Witamy na forum,w sumie temacików tego typu jest sporo wiec moze przyłaczysz sie do jakiegos:) tutaj nie przeganiamy :lol:
Wpadnij na dział "chcę schudnąć".
Tak wogóle ?ile wazysz? napisz cos o soebie,myle ze komitet wzajemnego wsparcia sie znajdzie.Mamy ,rózne diety i różne srodki ale jeden cel :lol:
Pozdrawiam :lol:
moim marzeneim jest schudnięcie do 45 kg...damy rade dziewczynki:)
A ile masz wzrostu? i ile Ci brakuje do celu?45 to malutko :roll:
teraz mam 62 :(...a buuuuuu to zdecydowanie za dużo przy wzroscie 158
Moja najmniejsza waga 40 a najwyższa 70 :shock:
Musi mi sie udać...Wam też się uda dzieczynki:)wierzę w WAS :D
JUz sie obawialam ze masz np 176 hahaha i chcesz wazyc 45 :roll:
POmalu i do celu!!! musi sie udac inna wersja niewchodzi w gre :lol:
Nooooo dzieffffffffczynki to roboty nie licze na to ,ze ktos teraz odpisze bo kazdy normalny teraz spi aleeeeeee buuuuuuuuuuziaaaaaaaaak i dawkaaa energi na nowy dzien !!!!!!!
Ja nie spie....a jestem normalna tak mi sie wydaje...ja czuwam wrazie jak by ktos sie pojawil i wsparcia nocnego potrzebowal :lol:
A DO ROBOTY WIEM TRZEBA SIE ZABRAC GADANIEM NIC SIE NIE WSKÓRA :lol: :wink:
Dziewczynki ale mam dzisiaj dooooooooła, ważyłam sie rano i waga ani drgnie. Wiem, że popełniam jeden bardzo zasadniczy błąd- waże się codziennie ale nie mogę sie powstrzymać...musze dac rade...Dzisiaj kolejny dzień na 1000 kcal...wiem jedno jeśi nie zobacze na wadze choćby 1 kg mniej bedzie mi bardzo ciezko... :(
Pozdrawiam Was serduszecznie i życze powodzenia w kolejnym dniu walki!
a oto ja w tej zielonej czapce:)
http://tiny.pl/w5c8