Wersja do druku
Witam ponownie! chciałąbym się zapytać jakie tabletki na poskromienie apetytu są najlepsze, Macie moze jakieś doświadczenia? Ktoś Wam coś polecał? sama nie moge sobie ostatnimi czasy poradzić z moim apetytem potrafie się najeść, aż boli mnie brzuch i miec ochotę na więcej, a wszystkim moim kumpelom po takiej samej dawce jedzenia jest niedobrze i zbiera im się na zwracanie? dlaczego mój układ pokarmowy jest NIEWZRUSZONY i wciąż woła o więcej?
Piszta dziewczynki, czekam na wsparcie! :D[/b]
Takieu tabletki to chyba nie jest najlepszy pomysł... Chyba że wiesz na stówę że są bezpieczne! Mimo wszystko powodzenia!
TRIM LINE ale nie bierz tabletek musisz sama sobie dawac rade Po prostu pij duzo napoi najlepiej wode i herbate czerwona Ona czysci organizm. Tabletki dzialaja na takiej zasadzie ze sa to np algi morskie ktore puchna CI w zoladku i daja uczucie sytosci. ROzpychaja CI zoladek i pozniej jak przestajesz brac normalnie esz duze ilosci pokarow i wraca waga
takie tabletki nie rozpychaja zoładka bo to mijałoby sie z sensem ich uzytku
jednak ich nie polecam bo mozna sie uzwlazenic potem :|
ale jezeli cos polecam te ananasowe
Niestety wiele rzeczy mija sie z sesnem.
Przeczytaj sklad tych tabletek:) Zawsze sa jakies algi albo inne zielska suszone ktore pecznieja w zolodku . Ok tabletka nie rozpycha zoladka dopoki nie zje sie przy okazji jedzonka wtedy razem zapelniaja zoladek:) I rozpychaja:) Niestety gdyby to bylo takie cudowne to ameryka nie bylaby taka gruba
nio ale tabletki same w sobie go nie rozpychaja tylko oblepiają zoładeczek :) wiec jak sie napchamy to sami go rozepchamy ;-)
ja tego nie polecam bo gdyby były jakies w 100% dobre i pewne tabletki na odchudzanie to nikt nie miałby nadwagi
Wlasnie wlasnie TU sie w pelni zgadzam:) Tak samo jak tabletki dziala wypicie litra plynu przed jedzeniem:) CALKIEM POWAZNIE Jakies 30 minut rzed jedzeniem nalezy napic sie okolo 0.5 do 1 litra np herbaty albo wody to zmniejszy laknienie podszas posilku
Nie próbowałam, nie zamierzam. Jeśli już, to naprawdę w ostateczności, gdy wszystko inne (czytaj: samokontrola) zawiedzie :D
Ale wierzę, że nie zawiedzie. Mam taką nadzieję. Bo nie chciałabym faszerować się tabletkami, jako że za tym nie przepadam.