badana porobione. Fizycznie ze mną wszystko jak najbardziej w porządku. Trafułam na inna pania doktor (ogólna) o wieme wiele lepsza pogadałysmy chwile. Starałam sie być z nią szczera. No i ona zadecydowala zebym jak najszybciej zgłosila sie do psychiatry. Juz mam umówioną wizyte u najlepszego specjalisty w naszej okolicy na przyszly tydzień . Nie iwem czy smiac się czy plakac. Bo w głebi duszy czulam ze tak bedzie ale tez chyba chcialam i wolalabym zeby sie okazalo ze mam ta tarczyce chora lub coś .