Mój sukces:)

:D
Już trzeci miesiąc siedzę w grubasach,
Od 28 kwietnia postanowiłam liczyć ile zjadam, no i oczywiście nie przekraczać 1000 kcal.
Tego dnia , którego zaczęłam dietę ważyłam już 78 kg. przy 171 cm.
DUZO!!!!!!!!!
Na dzień dzisiejszy mam 65.2 kg :D :D :D
Czuję się taka szczuplutka, warto było.
Zaczynałam od 1000 przez 2 tygodnie, po czym przeszłam na 600 przez 4 tygodnie, stopniowo co 100 tygodniowo doszłam do 1000 i dalej sobie jestem na 1000.
Tak sobie myślę, że do 62 dojdę i sobie zwiększę wartość mojego dziennego jedzonka do 1500 kcal i tak zostanę.
Teraz to wiem, że się da. 1500 to duuuuuużo na jeden krótki dzionek.
Trzymam kciuki za innych wytrwałych i pozdrawiam :D

kadilak

:!: GRATULUJĘ :!:

jak Ty wytrzymałaś na 600kcal :shock: :shock:

kadilak- hihi, czytam i oczkom nie wiesz, mam klona;-)
ja rowniez mam 171 i wazylam przed dietami najewiecej 77.5:-) wiec prawie tyle samo
teraz waze jakies 63.5 , ale bylo juz 61.
mam zamiardo konca wakacji<do pazdziernika> wazyc 57-58 i tak juz pozostac:-)
moze razem cos poodchudzamy sie?

O widzę klub wysokich:)
Ja tez mam 171 i 65kg.

O faktycznie klony :D
Ale powiem Wam, że dziś spędziłam dzień w stroju kąpielowym i się załamałam :cry:
Właśnie oglądam zdjęcia znad zalewu, kurcze, grube :cry:
Chyba faktycznie 58 kg i stop
Myślałam że 57 to za mało ( tyle miałam przed obiema ciążami jakieś 10 lat temu ), wtedy byłam chudzielcem :lol:
Teraz kiedy się zobaczyłam z boku, chyba dalej będzie 1000 kcal :roll: :roll: :roll:
Także NADZIEJKO_ 82 razem, razem, razem
do 58 :D