-
Najgorsze w diecie...
Witajcie !
Chciałabym abyście napisali co sprawia wam najwiekszą trudność w diecie.Chodzi o żeczy ktore musicie ograniczac z powodu diety , a bardzo je lubicie.
Mi najtrudniej przychodzi rozstanie z chałwą <mniam>
Piszcie prz okazji czy udaje wam się wytrzymywać bez tych zeczy czy nie.Co robicie jezeli macie na nie ochote itp...
Pozdrawiam.
Przepraszam jeżeli ten post sie powtarza.
-
Najtrudniej z:
czekolada, a szczegolnie białe liony..
i jeszcze bułki, rogaliki..
i pasztet..
i smażone kotlety..
a .. i fast foody..
i jeszcze ser żółty..
i tłuste sosy..
hmm i nieruszanie się
oops.. troche tego jest :oops:
-
brakuje mi jedzenia normalnych obiadów, ktore przyrzadza moja mama :) czasem ma sie ochote na cos normalnego :D a tak poza tym to przeszkadza mi ze wszystko musze ograniczac, np jak zasmakuje w moim dietetycznym sniadanku nie moge zjesc kolejnej porcji :lol:
-
Najwieksza trudnosc sprawia mi samo ograniczanie, ze musze jesc malo a czesto, ze nie moge sie nigdy porzadnie najesc do syta, brak mi tej zwyklej swobody, chcialabym kiedys wreszcie bezkarnie, bez wyrzutow sumienia zjesc kawalek placka albo pizze bedac juz szczupla osobą;) Jelsi chodzi o konkrety to chyba najbardziej tęsknię za wspomnianymi juz ciastami i pizzą, za kochanymi nalesnikami z serem, za kielbaska podsmazana z cebulka, za buleczkami cienko posmarowanymi maselkiem z serem zoltym i z kubkiem kakao. Za paluszkami solonymi, za porzadnym obiadem mojej mamy, dlugo by jheszcze wymieniac. Jeny jak mi tego brakuje.. :(
-
A mi brakuje czasem czegoś słodkiego, np. zjadłabym sobie markize czekoladową, lub wafelki w czekoladzie, paluszki, ciasto domowej roboty... Oraz naleśniki z ketchupem i zupke roboty mojej mamy i babci z ziemniaczkami- jakąkolwiek ! [bo kiedyś uwielbiałam zupy i jadłam tylko z ziemniakami]
-
najtrudniej...hmm ...
ze słodkości,dużych ilości ziemniaczków ,kotlecikow i w ogole z kalorycznych rzeczy:)
oj zjadłabym sobie princesse kokosowa ...oj tyle pyszności...mmm
-
-
Oj duzo brakuje....
najbardziej slodkiego i tego ze nie moge jesc porzadnej pizzy albo domowego normalnego obiadku mojej babci :( :?
http://straznik.dieta.pl/show.php/3p...g_84_79_53.png
-
Najgorsze jest uczucie pustki w żołądku i ślinienie się na widok pysznośći. :roll:
-