hej
Ja ososbiście do 'serowych fanatyczek' nie należe, ale musze przyznac, że je lubie i chyba wole od wędlin. Lubie i sery żólte i twarogowe i tostowe i topioneNiestety nie da się ukryć, że kalorie, szczególnie w tych żółtych sa duże... ale przeciez dieta nie może opierac się tylko na wyrzeczeniach !
Moim zdaniem zjedzenie od czasu do czasu plasterka żóltego sera nawet tego tłustego to nie samobójstwo i od tego tak odrazu się nie przytyje ! A przecież przyjemność należy się wszystkim. Poza tym jeśli ktoś naprawde 'nie może życ; bez serka, to myśle, że powinno sie wybierać produkty light lub takie z obniżona ilością tłuszczu, obecnie na rynku jest duży wybór takich produktów, dlatego problem nie jest aż tak dużypozdrawiam
![]()



LinkBack URL
O LinkBack
Odpowiedz z cytatem
Zakładki