Zażywam Microgynon- czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tymmi pigułkami :idea:
Wersja do druku
Zażywam Microgynon- czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tymmi pigułkami :idea:
"skutkiem ubocznym' tabletek antykoncepcyjnych(hormopnalnych) i tych podwójnych i pojedyńczych jest to, że można zażywając je przybrac na wadze. Ja biorę Harmonet i nie zauważyłam, żebym jakoś szczególnie własnie przez to przytyła. Wszystko powinnaś mieć napisane na ulotce tabletek. Ja mam małą broszurkę z Harmonetu, może zacytuje fragment:
"Czy stosowanie tabletki antykoncepcyjnej wpłynie na Pani ciężar ciała"? odp: "Tabl. antykoncepc. nie wpływają na ciężar ciała. Badania wykazały, że większość, czyli około 90% kobiet nie zmienia swojej wagi podczas stosowania tabletki. Około 5% nieznacznie tyje, alw i tyle samo chydnie. Prosze więc dbać o właściwą dietę i byc aktywną fizycznie, bo głównie od tego zależy Pani waga"
No tak... Jednak słyszy sie, że sporo kobiet tyje po zazywaniu tabletek... Moim zdaniem jest to trochę tak jak z rzucaniem papierosów. Od samego niepalenie sie nie utyje, ale byli palacze muszą sobie czymś zająć ręcę, więc często zamias papierosa sięgają wtedy np. po coś słodkiego i wtedy wiadomo, że tyją...
pozdrawiam :)
Za bardzo pozwoliłam poniesc się apetytowi. Przytyłam tylko 2 kg więc mam nadzieję, że uda mi się szybko zrzucić.
Popełniam zawsze ten sam błą żywieniowy. Jem bardzo mało ale potraw bardzo wysoko kalorycznych i teraz tych potraw jadłam trochę wiećej - i takie sa tego efekty.
Ja tez przytylam na tabletkach, tzn mialam apetyt taki ze nie moglam sie powstrzymac. Czulam sie jakbym byla w ciazy,czasami po prostu MUSIALAM zjesc ogorki kiszone lub czekolade. Teraz odstawilam tabletki i wszystko wrocilo do normy.
Ja,caly czas jestem na tabletkach.
Juz sie uspokoilo,ale przez pierwsze 8 miesiecy nie jadlam,ja zarlam!!!!
Przede wszystkim slodycze.
Rowniez jak moja przedmowczyni czekolade i butter tarts(takie cholernie tuczace,ale przepyszne babeczki,1 szt ma cos kolo 600 kal. morderstwo dla wlasnego tylka). :roll: :shock:
Teraz juz tak nie jest,ale co mi przybylo to moje i teraz mam naprawde co robic.
Musze sie lekko pozbyc z 10 kg,zeby miec wage jak przed czyli ok.48 do 50 kg :cry:
A rzeczywiscie róznie to bywa z tymi tabletkami. ale slyszalam, ze wlasnie nie tyje sie od samych tabletejk tylko od tego ze sie zwieksza apetyt. prawde powiedziawsze, ja po tabletkach nie utylam ani grama. zwiekszonego apetytu tez nie stwied\rdzilam (bralam cilest).teraz od 2 miesiecy nie biore ale tez nic sie nie dzieje. moze te tabletki ktore bierzecie sa dla was niewlasciwe?
ja biore logest, nie utylam ani grama od nich a i zwiekszonego apetytu nie zauwazylam...biore je ponad rok. moze spytac lekarza, bo taki wybor to szkoda tyc..ale swoja droga apetyt apetytem, trzeba tez patrzec co sie je, a nie tylko ile :)
Hej :D
Trochę już żyję na tym świecie, brałam różne tabletki m.in. Cilest, Trinovum, Triquillar i nie zauważyłam w trakcie ich brania jakiegoś specjalnie wzmożonego apetytu.
Owszem zdarzało się (czasami), że zatrzymywała mi się woda, czułam się trochę napęczniała, a więc i waga wskazywała 1 kg więcej, ale stan ten oczywiście mijał.
Od kilku lat nie biorę tabletek (mam założoną hormonalną wkładkę Mirenę, której za żadne skarby świata nie zamieniłabym teraz na pigułki) i jeśli chodzi o apetet, to jest na tym samym poziomie, niestety wciąż za wysokim :D :D
to ja chyba jestem jakas skrzywiona, bo po kazdych pigułach tyłam , i nigdy wiecej nie bede zadnych brała . Mialam robione badania hormonalne aby dobrac piguły odpowiednie dla mnie i tak nic to nie pomogło , za kazdym razem tyłam wiec powiedziałam sobie ze nigdy wiecej nie bede brała . Mysle ze to czy sie utyle czy nie po pigułach to indywidualna sprawa , kazdy organizm jest inny i nic na to nie poradzimy , chociaz producenci zapewniaja ze sie nie przytyje , sa takie wyjatki ( jak ja np ) ze i tak tyja i nic sie na to nie poradzi . A czy uzywalyscie moze juz tych plastrów antykoncepcyjnych ??? Czy macie jakies info czy po nich tez moza utyc ??? Nie bylam ostatnio u lekarza wiec nie mam jeszcze konkretnej informacji . Jesli wiecie cos to napiszcie
Pozdrawiam
aga :D
Mam za sobą całą masę róznych pigułek...i o ile przy jednofazowych mogłabym jeść non-stop, tak przy trójfazowych spoko...
Obecnie jestem na Tri-Minulet
Witam! Biorę microgynon 21 już od paru miesięcy, i oprócz tego głownego działania :) nie zauważyłam u siebie żadnych innych skutków ubocznych ( marzyła mi się gładsza cera ... ) Nie przytyłam po nich, troszke schudłam, ale to być może efekt diety , a nie pigułek.
Pozdrawiam!
Ja biore tri-minulet, poza płaczliwością i wyregulowaniem cyklu nic się nie zmieniło ;)
Ja też biorę Cilest i moja waga nie urosła nawet o kilka dkg przez tabletki. Apetyt tez mam normalne, dopiero przed okresem szaleję. Zgadzam się z ACIDfanką, że napewno macie źle dobrane tabletki. Niestety u nas przed wypisaniem recepty lekarz nie wysyła na badania endokrynologiczne :( A szkoda :(Cytat:
Zamieszczone przez ACIDfanka
Tabletki antykoncepcyjne nie powodują tycia.... niestety tyje sie nie po hormonach w nich zawartych... a po zawartości swojej lodówki:))
:) Ja stosuje minulet od 3 lat i nie przytylam przez niego jesli nie jadłam.
ja stosowałam harmonet i wręcz zauwazyłam u siebie odwrotną rzecz - zamiast wzrostu apetytu , zauwazylam jego spadek
nie mialam juz wilczych napadow glodu - razem z okresem uregulowalo mi i to :)
Latwiej mi sie chudlo biorac hormony,
kiedy odstawilam - wrocily kilogramy i te paskudne ataki glodu kiedy to czlowiek jest zdolny zabic za wafelka ... :( :D
Jak tylko wroci mi okres, wroce do tabletek...
ah te tabletki.ja po nich też jadłam!!jak sie później okazłao to nie przez hormony tylko dlatego że zaszłam w ciążę.teraz mam uraz do tabletek :? ale trzeba coś łukać by nie załorzyć w domu przedszkola prawda?inne środki antykoncepji u mnie odpadają bo miałam cesaske cięcie.boję się tych cholernych tabletek
przez 4 miesiace brałam Microgynon. ciągle chciało mi się po tym jesc, przez to tyłam.
pozatym stany depresyjne i myśli samobójcze. teraz już miesiąc nie biorę i wszystko wruciło do normy. tabletki nadal niestety będę musiała brac, ale tym razem mam nadzieję że będą lepsze i nie będa miały tyle skutków ubocznych.
Ja biore Microgynon 21..na poczatku ich brania przytulam ok 3 kg...ale pozniej schudlam i to znacznie...poza tym powinnans zrobic badania hormonalne..ja na ich podstawie mialam dobierane tabletki...lekarze czesto eksperymentuja i zapewniaja ze na pewno nie przytyjesz..ale prawda taka ze na mnie dzialaja w ten sposob a na Ciebie?
Ja biore Harmonet. Przeszlam przez Cilest i Diane. Nie zauwazylam jakis strasznych napadow apetytu... zarlam tak samo jak zawsze czyli duzo. No moze na Cilescie mialam wiekszy apetyt na slodycze ale mozliwe, ze mialam po prostu gorszy miesiac. Tak szczerze mowiac to jedyne co zauwazylam biorac Harmonet to placzliwosc (juz ktoras z was o tym pisala :) ), ogolna drazliwosc szczegolnie na brudne skarpetki upchniete pod lozkiem i niestety albo stety spadek aktywnosci seksualnej. Czy ja tylko tak mam, ze jak odstawie piguly na miesiac to mam wiekszy poped a jak biore, moge sobie darowac wszytsko ???? Biedny ten moj facet ze mna...
Ja biore MIcrogynon od lat i są moim zdaniem super.Co pół roku robie miesiąc lub dwa przerwy.Cena niska,skuteczne i dla mnie bez skutków ubocznych :D
pozdrawima :D
Uważam, że to kwestia doboru odpowiednich tabletek... Ja ze względów zdrowotnych biorę Dianę od jakichś 3 lat i jest ok... Tylko... jestem strasznie płaczliwa! Też to macie?
pozdrawiam
WIesz może i faktycznie na mnie tez tak tabletki działają.Potrafie płakać z byle powodu nieraz-może faktycznie to przez hormony...
Niedługo robie przerwe-więc wtedy zobacze :)
też biorę ze względów zdrowotnych. lekarz uprzedzał ze mogą byc skutki uboczne. dzis mi coś innego przepisze. zobaczymy jak będzie. po ostatnich 4 miesiącach przytyłam do 79 kg. teraz miesiąc nic nie biorę i waze 74. do tabletek i tak będę musiała wrucic ale do jakiś innych bo po ostatnich miałam depresję i mysli samobójcze (kilogramy też ale to już mniej ważne)
wieczorem napiszę wam co dalej
juz nie jedne tabletki w ciagu 6 lat bralam. i to co zauwazylam to jak juz pisalyscie nadwrazliwosc, obnizenie ochoty na sex, i stany depresyjne. moim skromnym zdaniem to nie jest tak ze od tabletek si etyje. wg mnie tyje sie od stanow depresyjnych, ktore sa tych tabletek skutkiem ubocznym.
masz obnizony nastroj -> siegasz po slodycze -> podnosi si epoziom endorfin->chwile czujesz sie lepiej ->tyjesz -> masz depresje taki krag zamkniety.
do tego dochodzi zatrzymywanie wody w organizmie.
taka jest prawda. zadko ktora dzieewczyna na tabletkach nie ma wahan nastroju. i wg mnie tylko te co nie wiedza co to kompleksy i maja bardzo wysokie poczucie wlasnej wartosci nie odczuja tych efektow w ten sposob.
a co do mnie. niejednokrotnie zmienialam tabletki, po niektorych tylam wiecej po innych mniej albo wcale. ale dopiero po 6 latach mnei olsnilo.
wyobrazcie sobei ze zawsze bralam tabletki o 21. przed snem i zawsze wieczorne godziny byly dla mnei udreka- teraz moja teoriatlumaczaca ten fakt opiera sie na twietrdzeniu ze po prostu przed kolejna tabletka, czyli okolo 20 godzin po zazyciu poprzedniej, poziom hormonow sie ekko obniza i stad wieczorne zle samopoczucie, napady glodu i inne wariacje <wiekszosc klotni z mezczyzna- wlasnbie wieczorem - a rano nie wiedzialam o co mi w ogole chodzilo ;- )> . i sama zmienilam po malej dedukcji godzine przyjmowania z wieczornych na ranne. biore przed sniadaniem po oibudzeniu. czyli szybko sie wchlania, a ngorszy czas pzresypiam. i jest bardzo bardzo duza poprawa. na potwierdzenie jakby w tym miesiacu przypadkowo rozpoczelam nowe opakowanie o 21 . i co? i depresyjnosc powrocila.
przepraszam za przydlugosc wypowiedzi ;-)
A wiesz ja tez bralam zawsze rano i jakos chyba na mnie nie dzialalo...a moze dzialalo. Az strach pomyslec co by bylo jakbym brala wieczorem grrr...
czas to chyba nie ma nic do rzeczy. wczesniej brałam inne (tylko ze nazwy nie pamiętam ) i wszystko było ok. a po MIcrogynon było coś nie tak. tylko ze potem te tabletki wycofali i musiałam zmienic.
dzisiaj mi lekarz przepisał yasmin. zobaczymy jak to podziała. tylko ze drogie to jest:(
ja teraz biore yassmin. drogie jak drogie. wiadomo ze w wiekszosci aptek kosztuja kolo 40-42 zl, ale ja znalazlam w krakowie w centrum po 34 :-D
na przyszłośc tez poszukam tańszej apteki :D
Podstawowym skutkiem ubocznym tabletek jest zatrzymanie czesci wody w organizmie. teraz wyszly takie tabletki jak Yasmin, ktore nie powoduja tego zjawiska. a ogolnie tabletki te zwiekszaja laknienie, ale tylko od nas zalezy czy bedziemy mu ulegac czy nie :)
Teraz praktycznie nie ma już tabletek, które zatrzymują wode w organiźmie i powoduja zwiększeie wagi. Przy przepisywaniu spytajcie poprostu o to lekarza :wink:
no wiesz Cheerli nie bylambym taka pewna ze juz takich nie ma. microgynon, cilest, logest- wszystkie czesc zatrzymuja. skladnikiem nie powodujacym zatrzymania wody jest drospirenon. przestudiwalam specjalnie szczegolowy sklad mercilonu i tego skladnika nie znalazlam. wiec jakas prawda w tym co powodzielam musi byc.
Znalazlam pare wynurzen na temat zatrzymania wody w organizmie i skladnika ktory wszesniej wymienilam (zeby ktos mi nie zarzucal ze pisze bzdury) jesli kogos to interesuje to podaje dwa linki jeden bardzo fachowy drugi mniej :)
http://www.antykoncepcja.pl/index_pliki/yasmin.htm
http://www.forumginekologiczne.pl/txt/a,3033,2
Ja jak tylko zaczelam brac Cilest, to przytylam. Najgorsze jest to, ze nagle nabralam niepohamowanej ochoty na slodycze (co sie nigdy wczesniej nie zdarzalo), poza tym ciagle czulam sie 'pelna', a moj brzuch przypominal balon. (Zatrzymywanie wody?)
cilest, harmonet, diane 35, harmonet, evra, harmonet, trinordiol21, yasmin, yasminelle
hehe w takiej kolejnosci bralam piegulki. ostatnie zmienione przez lekarza - z yasmin na yasminelle. ciekawe jak tym razem. mam nadzieje ze nie bede spompowana i nie bede miala takich bolacych piersi jak zawsze
a propos mycrogynonu to moge powiedziec tyle ze bralam przez 8 lat, na boki uroslam calkiem spora
(jasne ze jest to takze [glownie :twisted: ] wina nieprzejmowania sie tusza, milosci do jedzenia, mozliwosci wlewania w siebie hektolitrow pysznego zimnego piwka i pelnej lodowki :wink: )
i ostatnio jak poszlam na kontrole do innego lekarza niz zwykle, pani doktor zlapala sie za glowe slyszac ze biore te tabletki
` mamy juz XXI wiek a nie XX, te tabletki maja najwieksza dawke hormonow ze wszystkich na rynku -powalilaby slonia- i nie powinno sie ich juz dawno przepisywac` -> to wlasnie w skrocie uslyszalam
wiec poprosilam o jakies lepsze -> przepisala mi yasmin
teraz mam swiadomosc ze nie ingeruje az tak drastycznie w moj organizm, troche poprawila mi sie cera i mimochodem schudlam pare kilo bez zadnej specjalnej dietki.
a. i mam wieksza dziure budzetowa. to fakt :wink:
Cześć.
Brałam przez 6 m-cy Yasmin.Efekt +10 kg.
Nie biorę już 3 m-cy i bardzo trudno zgubić mi nadmiar kg:(
Stosuję dietę nie łączenia, piję ocet jabłkowy (zdrowy i podobno pomaga spalić tłuszcz),ale waga spada powoli.
Nie polecam tabletek.
Pozdrawiam.
zgadzam sie z Zosia
ogolnie tez tabletek nie polecam - jak nie musisz to nie bierz
ale prawda jest taka ze raczej ciezko o wygodniejsza i przy okazji rownie skuteczna antykoncepcje :evil:
nie pisz, ze nie polecasz... to, ze tobie nie pasowaly to nie znaczy ze innym nie beda. znam wiele dzieczyn ktore rewelacyjnie sie po nim czuja.Cytat:
Zamieszczone przez Zosia99
to ginekolog dobiera tabletki a nie my.
jezeli tylas po yasmin to twoja wina polegala na tym, ze nie poszlas do gina ich zmienic. chyba znasz na tyle swoje cialo, ze wiesz co jest normalne a co nie.
mnie po tabletkach bolaly piersi i lekarz mi je zmienil. teraz jest dobrze. ale nikomu nie bede odradzac yasmin czy innych tylko dlatego ze mnie bolaly piersi.
moja siostre nie bola i jest ok