coś nowego! muszę ...przytyć...

wiem że może tu nie powinnam zamieszczać swoich opini, że tu niby grubaski... ale jak dieta, to przecież niekoniecznie odchudzająca, a ja właśnie muszę przytyć (jakieś 3-4kg). to nie jest takie łatwe: bo ja nie chcę tak z dnia na dzień być grubsza, nabrać samego tłuszczyku niezdrowym jedzeniem. jeśli do tej pory (przez ostatni dosyć dłuższy czas) jadłam 1500kcal to ile teraz powinnam? (ważę około 43 kg przy wzroście 164cm, i mam 17 lat).jak już mówiłam nie jest to dla mnie łatwe nażreć się jak najwięcej. ani przyjemne. no i też tak nie chcę. jak powinnam zwiększyć dawkę kalorii? i jak rozłożyć, żeby przytyć jakieś 1kg w ciągu dwóch tygodni? jakie produkty powinnam jeść? jak często? (mam zbyt wysoki cholesterol, mimo że prawie w ogóle nie jadam tłuszczu...)
z góry dziękuję

Witam!
Co prawda nie jestem ekspertem, ale mysle, ze powinnas jesc neiwielkie ilosci ale czesto (5, mozee nawet 6 posilkow dziennie) i zwiekszac kalorycznosc o jakies 100-200 kcal tygodniowo, oczywiscie dobrze by bylo, zeby nie byly to batoniki, czekolady i chipsy (itp) tylko zdrowe, pelnowartosciowe posilki.
Zycze powodzenia