Czy to prawda, że alkohol (szczególnie piwo) tak bardzo tuczy? Niebawem wybieram sie na impreze urodzinową, więc wole wcześniej się zorientować, niż zaprzepaścić dietę przez kilka drinków lub piw.
Pozdrawiam wszystkich.
Wersja do druku
Czy to prawda, że alkohol (szczególnie piwo) tak bardzo tuczy? Niebawem wybieram sie na impreze urodzinową, więc wole wcześniej się zorientować, niż zaprzepaścić dietę przez kilka drinków lub piw.
Pozdrawiam wszystkich.
jeżeli już coś musisz wypić, to max 2 lampki wina, lub 2 kieliszki wódki i to lepiej bez żadnych soków, jeżeli już to może z colą light? ;-)))..
ja zawsze eliminuję alkohole na diecie...
pozdrawiam,
Tomek
Hmmm jak sie upijać to z głową, jak sie ostranio z moja kumpela na winko umówiłam to tak ustawiłam bilans żeby wypić 1,5 butelki czyli jakieś 700 kalori :) Ale na dłuższa mete nie polecam. Piwo jest bardzo kaloryczne i lepiej uważać jedno i nie powtażać manewru 300 kalori przed impreza a reszta pijesz, a przynajmniej nie za często :) ale sie człowiek przez to ekonomiczny robi :)
:D hehe, dzięki, dzięki dziewczynki. pozdrawiam i zapraszam do siebie http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56135 :):):)
widziałas kiedyś piwne mięśnie?
gdyby na imprezie pic sam alkohol, to jeszcze nie byloby tak zle, przynajmniej w moim przypadku, bo glowke mam slabą ;) wiec duzo bym nie pochlonela kcal w alkoholu, ale po nim silna wola nagle robi sie slaba i wraz z ciastkami cukierkami i chipsami jemy 4x kcal niz wypilysmy ich z alkoholem :evil:
ja tak nie mam :P
Tak, tak zgadzam się z Olaszkiem Tu właśnie o to chodzi, bo alkohol zdecydowanie obniża silną wolę. Po 2, 3 drinkach łatwo zapomnieć o diecie. NIE WSPOMINAJĄC O PIWIE, BO ONO SZCZEGÓLNIE POBUDZA APETYT. Ponadtto podobno po alkoholu jedzenie szybciej odkłada się w tkanke tłuszczową. A więc chyba zrezygnuje z niego zupełnie.
Pozdrawiam :)