JAk w temacie , co przyspiesza metabolizm?
Wersja do druku
JAk w temacie , co przyspiesza metabolizm?
Jeśli chodzi o mnie to ja zawsze po śniadaniu zjadam jakis owoc, przeważnie jabłko albo pomarańcz i już za godzinke jestem w kibelku. U mnie metabolizm przyśpieszają własnie jabłka. Kiedyś ich w ogóle nie jadłam, teraz po obiedzie wcinam 3 japca i i jest ok. Również woda przyspiesza, wypłukuje wszystkie toksyny z organizmu. Można pić róznego rodzaju herbatki np. czerwona czy zielona. Ja ich nie piję bo są gorzkie. Powodzenia w odchudzaniu!:)
pomyliłas metabolizm z trawieniem, dobry "obrót" w organiżmie nie jest rónoznaczny ze spalaniem i przemianą materi, ja żeby miec dobrą przemianę materii zawsze zaczynam od solidnego śniadania żeby dostarczyć organizmowi paliwa na cały dzień, gdy metabolizm ok południa spada znowu trzeba coś zjeść, biorę ze sobą kanapkę z serem i duża ilością warzyw, ewentualnie jogurt, pierwsza zasada żadnego głodzenia się!!!
Pu erh, jabłka, sałata, krople miętowe ponoć herbata oolong też jest niezła
SNIADANIE :lol:
Czyli jeżeli ktoś chodzi do kibelka nie codziennie, ale np. raz na 2 dni, to nie ma w tym nic specjalnie niepokojącego? Bo się właśnie zastanawiam.. - jem wydaje mi się odpowiednią ilość błonnika (ciemne pieczywo, codziennie również otręby), nigdy nie piję mniej niż 2l płynów dziennie, ogólnie odżywiam się dosyć zdrowo, ruch mam umiarkowany (raz z nim lepiej, raz gorzej..), no ale na "posiedzeniach" bywam różnie - nieraz chodzę codziennie, nieraz raz na dwa dni (raz na trzy dni to już rzadkość)..
to nie jest jakaś tragedia, ile się chodzi do kibelka, ze nprawde rzadko, to niedobrze, ale nie mylcie przemiany materii z wydalaniem przecież to paranoja, nie da się rozkręcić metabolizmu raz i koniec, to cały codzienny proces nakręcania go, każdy kto dostarcza za mało kalorii swemu cialu "zagładza metabolizm" stad gdy wraca do normalnego odżywiania natychmiast tyje, to jest włąsnie jojo. Nie wiem jak Wy ja zaczynam dzień od białka, dobrze się tym najadam i mam siłę na cięzki dzień.
Ćwiczenia fizyczne:) Pomagają na wszystko. Może z wyjątkiem złamanych kończyn.
Praotes- podaj przyklad jakiegos sniadanka. O ktorej zwykle je jadasz i jaka masz przerwe do nastepnego posilku ?
a ja dla odmiany na sniadanie jem weglowodany. weglowodany to energi. bialka raczej buduja miesien niz dostarczaja energii. u mnie sniadanie wyglada tak: kawa z mlekiem 0% i 150 ml mleka 0% zagrzanego z trzema lyzkami plaskimi platkow owsianych blyskawicznych , do tego jak sie zagrzeje i zaczyna gestniec dodaje ju zna miseczce łyzke muski , dwie lyzki otrebow granulowanych ze sliwka, i czasem po lyzeczce slonecznika i pestek dyni. razem pomiedzy 200-300 kcal w zaleznosci od dodatkow .jem okolo 8, spokonie bez zadnego glodu do 11, 12 mam spokoj z jedzeniem.
witaj justysia15
Moim zdaniem jedzenie owocow po posilkach jest pomylka dietetyczna. Poniewaz owoce potrzebuje ok. 30 do 60 min na strawienie, natomiast posilek ok. 3-4 godzin w zaleznosci od tego co zjemy. Owoce zamiast zostac strawiony to jest blokowany przez posilek i zalega w zoladku i wystepuja wzdecia o ile sie nie myle to zachodzi proces gnilny tych owocow. pozdrowionka
Dzis o tym mówiła nasza nauczycielka bioli, nie zaleca sie jedzenia owocow...przed i po obiadami oczywiscie
nio to najlepiej przed śniadaniem :D :?: