Wersja do druku
Jeśli taki temat już był, to przepraszam, ale nie mogę znaleźć nigdzie informacji na interesujący mnie temat, mianowicie:
Ile kcal ma serek topiony hochland light? Taki w trójkącikach? Bo albo jestem ślepa, albo na opakowaniu nie podają takiej informacji... :?
nie wiem ile ma serek hochlan, ale krowka smieszka light - trojkacik 17.5g ma 31kcal
pozdrawiam
serek hochland oczywiscie :P
No właśnie też się ostatnio nad tym zastanawiałam...
ślepa nie jestes;) na opakowaniu rzeczywiście nie ma informacji :)
ja liczę, że jeden trójkąt ma 38-40kcal
chyba zakupie taki serek.. do smarowania zamiast zwyklego, czy masla deseczek pod pomidor:-)
Hochland topiony ma w 100g ok 300, jeden trójkącik ma 25g, więc będzie z 70 kcal. Przynajmniej tak wynika z moich obliczeń, no i ja tak liczę.
To w takim razie ile kcal bedzie miał jeden trojkąt nie light?????
skoro trójkąt krówki śmieszki ma 31kcal to ten z hochlandu bedzie miał niewiele wiecej kcal bo różnica w zawartości tłuszczu miedzy nimi jest chyba jakos 1 lub 2%. hochland ma 13% tłuszczu. tyle że jest cięższy bo krówka ma 17,5 g a hochland 25g :D
Może to 70 kcal dotyczy właśnie normalnego :) Dzięki za odpowiedzi, będę sobie liczyć ok 40-45, a następnym razem może kupię Krówkę dla pewności.
Hehe Patrze ze kazdy inaczej liczy, ja tez jem ten serek i sparwdzalam w tabeli ile ma kcal i tam jest napisane ze 1 trojkacik 50 kcal. Serek Hohland light oczywiście :)
kiedyś słyszałam, że taki trójkącik ma 60kcal i tak tez liczę:-)
a ja od poczatku mojej dietki jadlam serki hochland hurtowo i liczylam ze trojkacik taki zwykly nie light (25g) ma 50kcal bo kiedys mialam krowke smieszke ( czy jakos tak) i z obliczen wyszlo mi ze 25g ma 50kcal wiec tak sobie przyjelam i wszystkie topione licze ze maja 50kcal w 25g trojkaciku.
a ja liczę że jeden trójkącik nie light :)hohland'u ma ok.90-100kcal :) też nie mam pojęcia jak to liczyć :/
mogli by pisać na opakowaniu bo to denerwujące jest :evil:
ja słyszłąm, że 60 :lol:
heh i widzicie dziewczynki jakie zamieszanie się robi!
producent nawet nie wie ile mamy przez niego problemów i że nie iwemy jak policzyć jego "trójkąciki" ;) hehe
no trudno chyba każda będzie liczyć tak jak uzna to za stosowne!
powodzenia w dalszym dietkowaniu pa pa :*
a ja zaraz lecę na kurs tańca towarzyskiego jupiii!!!! :D