Wersja do druku
Witam!
Wpadła mi kiedyś w ręce gazetka z ofertą tego żółtego grającego samochodu jeżdżacego raz w tygodniu po ulicach i sprzedającego mrożonki i lody. Mają w ofercie lody w kubeczkach z polewami-bez cukru. Czy ktoś jadł te lody albo chociażby miał kubeczek w ręku? Czy jest na nim napisane ile ma kcal, tłuszczu itd? I swoją drogą czy te lody są jadalne? Gdyby ktoś coś wiedział proszę dać znać.... Pozdrawiam Wszystkich odchudzających się...
Wiesz, akurat tych "cud lodow bez cukru" to nigdy nie jadlam i musze przyznac ze pierwsze slysze, ale niestety nie ma ot tak cudow z niczego, zawsze jest jakies cos za cos. Zapewne sa po prostu slodzone jakims swinstwem, slodzikiem , jednym slowem sama chemia /zreszta tak jak i wszystkie lody obecnie, nie robione sposobami domowymi :P/ ... A przewaznie do takich produktow co sa bez cukru to zeby byly smaczniejsze pakuje sie mase tluszczu, tak wiec ja bym nie radzila probowac. :P A tak mowiac calkiem serio to najzdrowsze z tych wszystkich lodow sa takie zwykle, galkowane , a przeciez tez smaczne. Jedna galka to tylko 80 kcal , wiec jak zjesz trzy raz na jakis czas krzywda ci sie nie stanie. A odrobina przyjemnosci zmotywuje tylko do dalszej walki. :) Lepiej zjesc takiego loda niz wepchnac w siebie jakiegos paskudnego MARSA ble :P