Wersja do druku
Witam wszystkich. Mam pytanko: Ile można (mniej więcej) schudnąć stosując dietę 1000-1200 kcal, przez 2, 5 miesiąca. Chodzi o to, ze pod koniec czerwca wybieram się na wesele i nie chciałabym w tym dniu wyglądać jak tłuścioch na siłę wbity w sukienkę.
Mój problem to 7 kg za dużo :(
Z góry dziekuje za odpowiedzi. Pozdrawiam.
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57271
moje zdanie : uda Ci się przez 2,5 m-ca na pewno pod warunkiem, że :
1. zaczniesz już :)
2. będziesz to robić ( liczyć ) uczciwie i skrupulatnie - tzn wszytsko : picie, jedzenie, przekąski.
3. nie zniechęcisz się i nie przerwiesz diety
mi się udało... jak poczytasz to forum, zobaczysz że nie mi jednej
DO DZIEŁA I POWOZDENIA :!:
Ogromne dzięki Soszki. I pozdrawiam.
Ciekawa jestem, czy Ci się uda, bo ja mam podobne założenie. Po dwóch dniach jeszcze nie wiem, jak mi idzie, obiecałam sobie, że ważyć się będę co tydzień, a nie co pół godziny :roll:
Fajne jest to, że na tej stronie można obserwować, jak dziewczyny chudną ! To naprawdę dodaje otuchy. Powodzenia Iziia
Uda Ci sie schudnac ok. 8 kg w ciagu dwoch miesiecy.
Icik! Z naszego punktu widzenia - tak. Ale jak się ma niedowagę, to wątpię:D
Zależy Iziiu ile ważysz i jaki masz wzrost:)
Masz racje! Troche sie zapedzilam! Przeciez jestem przeciwniczka odchudzania z kosci do osci :)
Mam 162 i waże 59-60 kg, a więc mam pare kilo do zrzucenia. Najgorzej jest z brzuszkiem, niestety :( Wiem, że z tej partii ciała najgorzej schudnąć. Problem w tym, że lubie piwko i od czasu do czasu, kiedy znajomi wpadna to pozwole sobie na jedno, czy dwa, co stało się widoczne niestety :(
Pozdrawiam wszystkich i dziekuje za rady :)
mi wlasnie brzuch najszybciej "traci sie". Wlasciwie z brzucha juz nie chce schudnac. Moim najwiekszym problemem jest zbyt duza pupcia (jezeli mozna nazwac ja tak :P ). NApewno uda Ci sie zrzucic brzuszek. Polece ci"6" niewiem czy juz kiedys robilas te cwiczneia czy nie , ale naprwde daja efekt :)
nie zapominajcie, że ważąc mało trudniej jest zgubić kilogramy
szybciej się chudnie ważąc więcej, potem to zwalnia
ja chudłam średnio 2 kg /miesiąc
różnie może być u Izy...
no wsumie tak. Napoczatku bardzo szybko i fajnie sie chudlo a teraz klapa... nie chce sie ruszyc :( Ale czekam na ten magiczny dzien kiedy wkoncu to sie zmieni :)
O Boże, Boże...Cały dzień było pięknie. Póltorej grahameczki z szynka z indyka, 150 gram makaronu z sosem, pól piersi z kurczka....I klapa... z wieczora wpadli znajomi....i wypiłam dwa piwka...Załamka. Co teraz? Dziewczyny pomóżcie!!!!!!!
jaka klapa? dziewczyno, dwa piwa raz na jakis czas to nie tragedia, chyba ze zjadlas do niech 3 paczki czipsow i 2 kielbaski:-) nie panikuj tylko od rana na 1000, mozesz sobei zredukowac w pokucie o 200 do 800 i dieta plynie dalej.
hehe, dzieki ogromne. pocieszylas mnie :)
Iziia ja mam ten sam problem co Ty, tez uwielbiam piwko i, tez brzuch jest moim najwiekszym problemem :(
wczoraj zaczelam tysiaka i mam nadzieje,ze tym razem sie uda, moze postaram sie tez wrocic do 6weidera i hulahop, tylko ze ciezko z czasem, ale czego to sie nie zrobi zeby ladnie wygladac
razem damy rade, bo mamy ten sam problem i glupio by bylo gdyby jednej sie udalo a drugiej nie prawda :?:
jak chcesz to odezwji sie do mnie na gg 4684057