urodzinki juppiii..!!!:)ale....

dzis mam urodzinki-17 :lol: i urzadzam dla jedenj przyjaciołki mini wersje impreski heh tzn chcialabym sie zapytac Was co moglabym podac na stole?najwiekszy problem ze jestem na diecie i nie moge jesc tych najwiekszych bomb kalorycznych,wiec napiszicie mi co moge zjesc ?jaki rodzaj ciasta jak juz,co jeszcze postawic na stole,ona tez jest na diecie a chyba cos musimy jesc:/ :cry: aha i skonczyly nam sie niedawno tematy do rozmow heh na serio jest tak ze spotykamy sie 2razy dziennie gadamy na gg i juz sie tematy wyczerpaly.:/nieiwem jak to możliwe ale niewiem o czym bedziemy u mnie gadac,nie ma o czym...wiem ze to dziwne ale jakos juz tak jest...pomóżcie mi w tych dwóch problemach... :cry:

co do ciast to nie mam pojęcia :roll: nigdy nie wiem co podać ;)

a co do Twojej przyjaciółki to masz podobnie jak ja :/ i to jest smutne, tylko że moja przyjaciółka zmieniła się po wymianie z innym krajem, tam się poznała bliżej z innymi ludźmi teraz to oni są ważniejsi...:(
ale nie ma się czym przejmować ja myślę że u mojej przyjaciółki to "okres przejściowy" bo już zaczęło być troszkę lepiej, też spotykamy się w szkole (siedzimy razem, ćwiczymy na wf-ach) a potem i tak jeszcze gadamy na gg, i czasem jeszcze do siebie dzwonimy ;)
także myślę, że musisz to poprostu przeczekać,
hmm... a co do tematów... to mało jest facetów o których można by porozmawiać ;) :>?

ale jestem głupek!!!!!!!

piszę piszę a zapomniałam Ci zyczeń złożyć!!!!!!!!!!! :oops:

jejka wybacz :*

Z okazji urodzin,
które są raz w roku
Niechaj będą szczęśliwe
i pełne uroku
Składam Tobie szczere
życzenia
Aby się spełniły
najskrytsze marzenia!!!!!!

WSZYSTKIEGO NAJCHUDSZEGO ;) !!!!!!!!!!

i pamiętaj...
BĘDZIE DOBRZE!!!!!

dzieki za życzonka:* kurde ale cos dalej nie iwem co podac heh ale dobla czekam dalej a Tobie jeszcze raz dzieki za zyczenia:*buźka :lol: :D :!:

jakbym dzisiaj sie tak napychala wszytskiego co bym chciala serniki,chipsy,lody to bym przytyla duzo?ile gdizes kilogramow?????

Wszystkiego najlepsiejszego kwiatusek :wink: :!: życze spełnienienia marzeń i mnóstwa zgubionych kilosków of course :wink:
a dietkę przecież możesz sobie raz w roku odpuścić! 17ste urodziny to według mnie idealna okazja żeby się opchać ciastkami czipsami itd:) Myślę zresztą że jeśli jesteś na diecie to i tak dużo nie zjesz bo pewnie masz skurczony żołądek :)
A nawet jeśli zjesz 3x więcej niż zwykle to się nie przejmuj, przytyjesz może 1kg ale za to potem będziesz chudła jeszcze szybciej! (przynajmniej ja tak mam). Podobno takie jednodniowe obżarstwo przyspiesza przemiane materii i potem się szybciej chudnie :-)
Ale masz jeszcze inną alternatywę bo skoro obie z przyjaciółką jesteście na diecie, to wlasciwie nie musisz żadnych tortów podawać! sałatka owocowa i lody wystarczą :]
A co do przyjaciółki to hmm.. wydaje mi się że problem sam się rozwiąże.. Zorganizuj jakoś czas, pograjcie w scrabble, pooglądajcie jakieś stare zdjęcia - tematy same się znajdą!
Trzymam kciuki i jeszcze raz wszystkiego najlepszego ;-)

WSZYSTKIEGO NAJLEPSIEJSZEGO :!: :!: :!:

Wszystkiego najlepszego :D

Tak mi przyszło do głowy, że jeśli bardzo chcesz wymyślić i podać coś niezbyt kalorycznego, to może odpowiednie będą np. kolorowe galaretki (możesz kupić gotowe) z owocami i bitą śmietaną (jest również w wersji light). Albo śmietankowe lody (wiem, zimno dzisiaj) np. Big Milk (90 kcal) i owocki zmiksowane robiące za sos do tychże. A może sałatka owocowa? Albo zapieczone w folii banany z kostką czekolady? Zamiast chipsów możesz zjeść trochę Riso, takiego ryżowego ustrojstwa (tylko uwaga - te z algami jadą rybą).
A co do ciast i ciasteczek, przejrzyj sobie może na tej stronce tabelki wartości kalorycznych i problem się rozwiąże. Poza tym w temacie "Polecam" bodajże było trochę sympatycznych przepisów na różne pyszności.

8)

skorzystam z waszych propozycji:)zrobie jakeis galaretki,lody,i sernik tez podam bo mamuska zrobila a taaaki dobry...ehh co tam raz sie zyje!jeden dzien sobie dietke odpuszcze:D :oops: :lol: jezeli do tej pory bylam na 1000 to ile bym musiala zjesc kalorii zeby przytyc 1kg ?orientujecie sie moze?pozdro:*

Ja już rad dawać nie będę. Napiszę tylko krótko: wszystkiego najlepszego, Kwiatusku! Niech Ci się spełniają marzenia, niech silna wola będzie jeszcze silniejsza, niech świat uśmiecha się do Ciebie zawsze :D

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

Możesz zrobić jakąś sałatkę, albo podać jakieś owoce.
Do tego jakiś soczek :wink: i jest ok :D

jest mi zimno mam lodowate dłonie i stopy,nic mi sie nei chce..najchetniej położylabym sie do łóżeczka i poszła spac..a tu za chwile przyjdzie kumpela na urodziny...kurde najgorsze jest to ze nie mam ochoty na nic...no i dalej nie znam zadnych uniwersalnych tematów do rozmow...co bedziemy siedziec i milczec:/

Wszystkiego,czego sobie życzysz, Kwiatuszek :wink: Nie żałuj sobie w urodzinki, w końcu raz w roku :mrgreen: Życzę udanej imprezki :wink:
Pozdrowienia

no i oczywiście czekamy na relacje jak się udały urodzinki :!: nie myśl sobie kwiatusku, że tak bez raportu się obejdzie (-:

nio jestem juz po "impresce"heh a wieć było tak:sandra przyszla o 17,przyniosła mi bluzke(tylko ze za mała i musi wymienic ale to szczegół heh) 17 liazczkow chupa-chups-ona wie ze je ubostwiam heh-17 to symbol 17 urodzin:P,dostalam tez kolczyki-nawet fajne kółka,i takie cos w co sie wklada zdjecie,nie ramke tylko takie "coś"heh,i to wszytsko w pikniutkiej torebeczce.:).Na stole pojawily sie:serniczek-zjadlam tylko 1kawalek-ale dosc duzy byl-ehh co tam!chipsy heh,paluszki:/kanapeczki z pomidorkiem i jajeczkiem,śliwki w czekoladzie...ahaa i soczek jakis heh.No wieć mój plan na zdrowe urodzinki cosnie wypalił heh ale co tam raz sie zyje!!:Djak obliczylam wczoraj zjadlam 1600kcaL mysle ze jak na takie cos nie jest az tak duzo,dzis musi byc tylko 1000heh. ahaaa jeszcze zjadlam 2lizaki:/=70kcal...Kurde teraz tez zajadam pysznego truskawkowego czupaa...co tu dużo mówic-uzalezniłam sie ...!:Pno ale od czegos trzeba...heh.
Kontynuuje co robilismy:a więc jedlismy :D ,jedlismy i ....jedlismy...opychalismy sie....wpychalismy w siebie mnóstwo pyszniości..a dodatkowo ogladalismy shreka2 na komputrerku.Bardzio fajny filmik POLECAM heh.I tak minęły 2godzinki,potem na 19.30 musiielismy isc do kosciola na spotkanie-jakies tyam sama nuewien jakie..:/
Od koleg(13lat)i i kolezanki(8lat):/ mojego braciszka -13lat dostalam kwiatuszki pikne i kartke z zyczeniami,od tatuska tez kwiatek ale taki ladny w doniczce (40zł na kwiatek;/ wolałabym kase hehe zart)a z mamusią dzis jade do centrum żeby coś sobie zakupic heh.Własnie nieiwem co..czy kurtke dzinsową czy marynarke dzinsową,chce kupic tez jakas spodniczke,i japonki,ale zbiera sie na deszcz wieć nie wiem jak ja to bede przymierzac ale co tam...widzieliscie moze jakeis fajne ciuszki w terranowie czy w trollu??

Podsumuwując moje urodzinki minęły jakos heh i nie była to jakas wielce impressska tylko spotkanko towarzyskie w milym gronie przy smakołykach heh nio to by było na tyle Buźka:*aha i czekam na jakies wiadomosci co tam,fajnego jest w trollu i teranovie..:D pozdrowionka papa :D

No to widzę, że świetnie się bawiłyście :D
A te 1600 kcal to nawet nie tak dużo jak na taką okazję :lol:
I fajne prezenty dostałaś :wink:
Pozdrawiam

fajnie że imprezka się udała :wink:
hmm kuzyneczka sobie kupiła ostatnio w trollu taką bluzkę, za 30zł chyba i mi sie bardzo podoba
http://www.troll.com.pl/repository/p...uzki/porta.jpg
ale ja sobie kupiłam wczoraj jeszcze ładniejszą bluzeczkę :P
http://www.butik.sklep.pl/kolekcja/23.jpg <- taką jak ta żółta po prawej tylko że moja jest biała:D podoba sie wam? bo według mnie jest słodziutka :D[/url]

jejku ta bluzeczka jest sliczna:)wogole podobają mi sie wszystkie tego typu rzeczy z tymi pieskami firmy snoopy :) mama nawet taka torebeczke z nim :)hehe a tak wogole to ile masz latek?:>

niom :D super :D słodziutka bluzeczka :D

Kfiatuch- i jak zakupy :?: wybrałas coś :?:

no wlasnie? jak zakupy :?: koniecznie pochwal sie co kupiłas ładnego:D
hmm ja jestem od Ciebie kwiatusek młodsza o.. 5 miesięcy i dwa dni (jesli dobrze policzyłam (-:

... kurcze zjadłam właśnie wielki kawał pysznej pizzy :evil: po co... po co... :( :( ide sie załamać.. ..

allthea za kare prosze teraz troche więcej poćwiczyć :!: nono :!: nie rób takiej wykrzywionej miny :!: do roboty :!: i to bez marudzenia :!:

hehh... poćwiczyłam... aż 20minut (ależ ja wytrwała jestem)
wczoraj zjadłam tylko tą pizze i 370ml jogurtu (strasznie niedobrego zresztą. kosztował 1,44zł i nazywał się "grosik". ohyda rzadkiej maści- ostrzegam 8) )
ciekawa jestem czy przekroczyłam 1000kcal.. jogurt miał 333kcal.. czyli na pizze zostaje 666 :lol: no dobra 667...
ile może mieć taki kawał pizzy.. to był taki ogromniasty kawał.. taki jak pizza w rozmiarze "mała" z pizzerii.. i do tego z mnóstwem sera i dodatków.. na grubym cieście... ehhh ale to było pyszne :roll:

sorki ze tak póxno odpisuje ale jakos nie mialam czasu..a wiec nie bylam w centrum bo byla u nas straszna ulewa i jakos mi sie odechcialo...ale pojechala mamuska i pow ze mi kupi cos zrobi niespodzianke heh nie za bardzo mi to pasowalo-no bo co fajnego moze kupic mama-co prawda to prawda ze moja mama ma fajny styl ale ...zawsze wolałabym kupic cos sama..ale co tam...przyjechala i kupila mi fajna kurtke dzinsową pasuje do moich ukofffanych dzinsów:))::):):):)potem kupila mi bluzeccke w terranovie taka na lato którą wiąze sie na szyi:D i kupila mi tez w reporterze takka siupel bluzeczke z kapturkiem:Dogólnie jestem zadowolona bardzio:)ale i tak musze jechac w sobotke zakupic jakies rybaczki i spódncizke i japonki i hmmm to chyba tyle heh pozdrowionka:*aha wczoraj i dzis mialam poprawinki impresski przyjachal rodzinka,i wieeeelka wyzerka znowu...:(dzis 1600kcal jutro scisla dietka 1000kcal i ani jednej wiecej heh.Od cioci dostalam kolczyki srebrne i łańcuszek,bomboniekre,kwiaty itp nio musze isć kończę,a wam jak minął łikend heh ???:*pozdrowionka papapa:)

Kwiatusek, to teraz będziesz wyglądać bossko w nowych ciuszkach :D
A łikend? Za szybko, jak zwykle. Wczoraj miało być ognisko, skończyło się na małej imprezce (ok. 30 osób :D ) w pewnym dziwnym miejscu. Z imprezki wróciłam o 4:00, a następnego dnia, o 10:00, już byłam na działce, kopałam dołki, grabiłam, kosiłam trawę etc. Wróciłam w sumie przed chwilą. Znów nie zdążyłam przeczytać książki, którą muszę zrecenzować, ale co tam, jutro też jest dzień :)

nio to tez mialas fajniuchny dzionek:Dno nawet podobam sie sobie heh wiec mysle ze nie jest zle..aha i nie przytylam nic heh ani kg:Dile trzeba zjesc kalorii bedac na diecie 1000 zeby przytyc 1kg?cio?juz zjadlam 900kcal kurdee...jakos tego nei umie rozplanowac,ehh ....A CO TAM!ZJEM 1200 i tesh bedzie ok heh :*DAMRADE ile ty masz latek ze masz i bogate zycie towarzyskie i praca itd...?heh

Kwiatusek, 1200 Cię nie zabije i na pewno nie przytyjesz - to i tak mniej, niż potrzebuje Twój organizm, by wykonywać wszystkie funkcje życiowe :D
A latek mam 23. Bogate życie towarzysko-zawodowo-rozrywkowe zawdzięczam przede wszystkim sobie i temu, że sama się pakuję we wszystko, co tylko się da :)

kurrdee...nie mogłam sie pohamować i zjadlam 2 Big Fruity...bylam załamana ale .....odkryłam ze jeden ma tylko 92kcal(zobaczylam na opakowaniu)jestem wniebiowzięta :Dmyśle ze już niedługo powinnam skończyć z dietą i powoli przechodzić na bardziej racjonalne żywienie,mam 170 a waze 55 wiec mysle ze juz jest ok:)startowalam od wagi 65 w marcu:Djestem zadowolona...:)

tak !to juz pewne! Jeden Big Fruit ma 92 kcal napisalam meila do algidyi mi odpisali:)aha i postanowilam jesc do konca czerwca 1200kcal dziennie a potem zwiększac stopniowo aby wyjsc juz z tej diety heh :roll: :lol: