300 , 500 , 700 , a moze 1000 kalorii?

Witajcie.
Nie jestem pewna czy podobny temat juz sie tu kiedys nie pojawil.Jesli tak to przepraszam ,nie chcialam zasmiecac forum...
Zwracam sie do Was z pytaniem.Jak wysoko kaloryczna diete warto stosowac?
Ja przez ostatnie 2 tygodnie jadlam okolo 300 kalorii glownie pod postacia warzyw i owocow.Glodu specjalnie nie czulam , schudlam sporo ,ale po opanowaniu sytuacji i dotarciu do jako takiej sylwetki doszlam do wniosku ,ze postepowalam bardzo nie rozsadnie.Boje sie teraz ,ze byle jaki kaloryczny posilek od razu odbije sie na mojej wadze i sprawi ,ze znacznie przytyje.A ja przeciez mam jeszcze chudnac :/
Tak sobie obmyslilam ,ze zamiast wprowadzac od razu 1000 kaloriii zaczne od 600 / 700 i stopniowo bede ta ilosc podwyzszac,zeby nie zaprzepascic tych juz straconych i nadal ,chociaz juz wolniej, chudnac.
Sadzicie ,ze to zda egzamin?

i jeszcze jedno pyt.Czy ktos z Was stosuje diete okolo 700 kcal?Jak duzo mozna schudnac?Nie mowie tu o poczatkowym etapie bo wiadomo ,ze wtedy chudnie sie szybko,ale o nieco pozniejszym.

pozdrawiam serdecznie
cariad

Jak można jeść 300kcal dziennie??????? przecież to nieodpowiedzialne, nierozsądne i ... glupie!!!
Wiem cariad ze pewnie nie takiej odpowiedzi sie spodziewałaś na swoje pytanie... ale wciąż sie dziwie jak mozna tak postępować. niszczycie swój organizm, swoje zdrowie które przecież jest najwazniejsze.
dziewczyny opamietajcie sie! minimalna ilość kcal to 1000 dziennie. mniej nie można.
i na tym 1000kcal też można doskonale schudnąć wiem cos o tym bo zrzuciłam już koło 20kg




gg ---> 475034

cariad skoro stosowałś tą dietę 300kcal to trudno czasu się nie cofnie, ale zwiększ dawkę kcal lepiej stopniowo do 1000kcal i nie martw się że przytyjesz, bo 1000kcal to potrzebują nasze organy na procesy typu oddychanie itp.

Aha, i nie możesz jeść samych warzyw i owoców, bo możesz odwapnić kości więc jedz też jogurty, kefiry, możesz jeść chrupkie lub ciemne pieczywo, chude mięso, ryby, nie rezygnuj z niczego. W diecie 1000 kcal nie trzeba z niczego rezygnować i dostarcza się wszystkie potzrebne składniki.

Ja zupełnie nieświadomie żyłam na 600-700 kcal i teraz żauję!!To był największy błąd!!Nie wiem jak teraz wrócić do 1000,bo jojo będzie potworne...Lepiej chudnąć wolniej a trwale uwierz mi!!!

Ja przez jakieś trzy tygodnie ciągne na ok 700, samo tak wyszło. Tak więc powoli, powolutku staram się to podbijać w górę do 1000. Podwyższam kaloryczność o ok 20 kcal dziennie. Czy wiecie może czy przy takim skoku, z 700 na 1000 można utyć? Wprawdzie wydaje mi się to nierealne, ale...

Kasieńko, jeśli skoki są niewielkie - a takie są w Twoim wypadku, bo cóż to jest 20 kcal dziennie? - i jeśli nie brakuje Ci ruchu, na pewno nie utyjesz. Wręcz przeciwnie: będziesz dalej sobie chudła :D

Dla większego spokoju możesz więcej ćwiczyć lub np. tańczyć. Wtedy też będziesz pewna że spalisz NAPEWNO te dodatkowe kcal :)