Kanapka 8500 kcal

Ot taka ciekawostka - jak zrobic kanapke, która ma 8500 kcal... :D

http://img261.echo.cx/img261/2939/kanapka1xq.jpg

Składniki na polski:
800 g - Biały chleb - 2128 kcal
50 ml - Oliwa z oliwek - 411 kcal
8 szt. - Kiełbaski - 992 kcal
4 szt. - Hamburgery chilli - 1128 kcal
4 szt. - Hamburgery wołowe - 1228 kcal
1 szt. - Tortilla - 157 kcal
1 paczka - Sos pomirodorowy - 56 kcal
1 paczka - Ostry mix - 50 kcal
125 g - Piersci z kurczaka - 213 kcal
50 g - Grzyby - 14 kcal
100 g - Cebula - 42 kcal
1 szt. - Papryka - 21 kcal
4 szt. - Czosnek - 15 kcal
150 g - Sałatka - 15 kcal
200 g - Podwójny ser żółty Gloucester - 808 kcal
200 g - Ser żółty Cheshire - 754 kcal
100 g - Masło - 499 kcal
50 g - Brązowy cukier - 60 kcal

Razem - 8591 kcal

Link do strony ze zdjeciami jak po kolei przygotowac (i zjesc)
http://www.myhighhorse.com/index2.html

Smacznego :D

ale nie ma tak dobrze.. niestety :d

hehe:D Boze,to chyba na tydzien by starczylo...I jak to ugryzc :shock: hehe :D

buhahahah!
juz sie zabieram za przygotowywanie!
hehehehe!

mniam!!!

:lol: :lol: :lol: Ostatnio coraz wiecej śmieszności na forum (niedawno "dieta przedszkolaka"). To mi się podoba! Tak trzymajcie!

Oż w mordę! Ciekawa jestem, jak się do takiej kanapki zabrać :D
Zaraz pokażę ją mojemu kuzynowi-żarłokowi, który właśnie u mnie siedzi :) Pewnie mu się spodoba :D

Ale mnie ochota na nią naszła!!!Ide zjeść śniadanko,niestety nie mam wystarczającej ilości produktów,zeby ją wykonać.Haahaha

:lol: huehue niezła kanapa :!: bo to jush nie kanapka tylko KANAPA :!: Gdyby taką kanape wysłać głodującym :roll: ale by mieli wyżerki

:shock: Mniam. Ale "kanapeczka" :D

hm ja chce "chociaż" poł :P

Hehe, ta kanapka waży coś koło 2 kg...:P Chyba pogrzebię po forum bo widzę że ciekawe rzeczy można znaleźć w starych wątkach...

o właśnie, bardzo ciekawe rzeczy można znaleźć 8) ja tam wolę cie,mny chleb, wtedy to bym zjadła taką kanapę :lol: :lol:

w zyciu bym tego nie dotkneła blee za duzo miecha jak dla mnie :?

super ta kanapka;D

A fee... dużo mięsa, czego nienawidzę..
I jednak za dużo tych produktów, które nie lubię...
Ale taką kanapkę mogłabym przez tydzień jeść ;)

Chyba sobie taką zrobię na napadzie (mam bulimię) tyle że bez mięsa :P

:shock: :roll: