-
Uwaga na fruktoze!
Fruktoza, uwazana dotychczaas za niskokaloryczny slodzik, sprzyja tyciu bardziej niz inne substancje slodzace! Badania przeprowadzone na University of Cincinnati wykazaly, ze ten cukier wplywa niekorzystnie na metabolizm, sprzyjajac odkladaniu sie tkanki tluszczowej. Myszy pojone woda z dodatkiem fruktozy tyly szybciej niz te, ktorym dano do picia inne slodkie napoje,choc pozywaly w ten sposob mniej kalorii. Zdaniem naukowcow, fruktoza dziala podobnie jak tluszcz w pozywieniu-nie aktywuje w pelni ukladu, ktory reguluje nasz apetyt za pomocą takich hormonow jakleptyna, grelina i insulina.
- Wprost nr 32
-
Aaaaaa to chamy te cukry no :D
-
No i to jakie chamy :D Skandal
-
Ble. Chamy, no! Dobrze, że nie sporzywam cukru ani żadnych słodzików...
-
Ja uzywam 0,5-1 lyzeczka dziennie :twisted:
No coz, poswiece te troche kalorii dla dobra kawy :D
-
na szczescie ja tez w ogole nie slodze niczym :D
-
W takim razie, ktore soki lepiej pic? Te slodzone cukrem czy te fruktoza i pochodnymi? Z dwojga zlego, co lepsze?
Czy moze znalezc trzecie rozwiazanie: pic soki slodzone cukrem, ale po rozcienczeniu woda, np pol szklanki soku, pol wody. Hmm...
-
-
Najlepiej w ogole nie pij sokow, chyba ze te wlasnej roboty, bez cukru. Miod chyba najlepszy juz jak cos do slodzenia, ale nie wolno przesadzac!
-
Eee, no nie dajmy sie zwariowac! Przeciez w zdrowym odzywianiu i dietach nie chodzi o katowanie sie i eliminowanie wszystkich produktow, ktore zawieraja za duzo czegos tam lub maja niewlasciwy sklad np o cukier. Przeciez to juz mi podchodzi pod jakas schize.
Gdybym miala rezygnowac z kazdej rzeczy, ktora nie jest w 100 % idealna to umarlabym z glodu!
Ja osobiscie bede pic soki i wlasciwie mam juz gdzies czy one sa slodzone cukrem czy fruktoza, bo w koncu to ja mam miec kontrole nad dieta a nie dieta nade mna...poza tym do konca zycia nigdy nie bede na diecie.
No i dlaczego mamy rezygnowac z rzeczy, ktore lubimy :-) Wystarczy znalezc zloty srodek :-)
Pozdrowka
P.S. Badz co badz to soki sa zdrowe.