monodiety.. - poprawa samopoczucia i wyglądu ?

stosował ktos z was kilkudniowe monodiety? :D
- ziemniaczaną
- marchewkową
- jabłkową
- ... ?

albo np. 12 dniową monodiete pszeniczną?

jakie były efekty.. w kilogramach :P , w samopoczuciu..
czy byliscie głodni, źle sie czuliscie lub mieliscie problemy z WC :roll:

zastanawiam sie, nad 3dniową opartą na jabłkach. :D . czy do tego typu oczyszczania trzeba sie jeszcze jakos przygotować?.. np. mniej jesc kilka dni, pic przede wszystkim wode i ograniczyc napoje gazowane, słodkie, alkohol.. tak aby organizm nie doznał szoku.. ? to byłby dobry powrót do mojej diety :D , która ostatnio niestety miewa sie NIJAK.. :?

Ja bym chyba zwariowała na takiej diecie. To pierwszy krok do znienawidzenia jakiejś potrawy. Moja znajoma była kiedyś na jakiejś diecie jajecznej... Po kilku dniach znienawidziła jajka. Według mnie te diety są absurdalne, choć może się mylę. Chętnie sobie poczytam wasze posty na ten temat. Pozdrawiam - FANKA UROZMAICONEGO JEDZENIA 8)

Próbowałam już raz przez kilka dni jeść same jabłka :x I nie polecam :? Już prawie wymiotowałam jabłkami, miałam ich serdecznie dosyć, poza tym brakowało mi czegoś innego, czyli pieczywa przede wszystkim. Jednym słowem męka :x Ale jeżeli juz masz zamiar rozpocząć taka dietę, to jabłka i tak są chyba 100 razy lepsze niż marchew czy zimniaki..

NIIIIIIEEEE!
tzn nie to że ja cośtam, tylko szczerze radzę. sama nie raz takie diety stosowałam i skutek chwilowy był- dobry nastrój, uczucie lekkości, pare kg mniej. ostatecznie jednak te pare kg po skończeniu diety natychmiast wróciło, na ustach miałam zajady z braku witamin, podkrążone oczy. nic fajnego.nawet jeżeli schudniesz jakimś cudem, to tylko z mięśni ponieważ organizm nie będzie miał energii na wszystkie procesy i z braku białka będzie ją pobierał z tkanki mięśniowej.
jedyną "poprawną" formą tej diety wg mnie jest np jedzenie okreslonej grupy produktów przez góra 2-3 dni. konkretnie chodzi mi o warzywa, ewentualnie owoce. wtedy organizm naprawdę się oczyszcza, wprawdzie nie ubędzie Ci sadełka, ale poczujesz się lepiej. aha no i dobrze jest w trakcie pić duuużo wody.powodzenia :)

servilia.. mam na mysli tylko i wyłącznie 2-3 dniową diete.. ok 1 kg jabłek plus 2 l wody (ewentualnie kilka łyzek jogurtu nat. do musu jabłkowego ;) ) ..
potem przejscie na cos normalnego (czyt: 1000 kcal.. ) :D

:roll:

kiedys robilam sobie tzw dni melczarza, popularne na forum - przez caly dzien produkty mleczne typu maslanki zwykle i owocowe, jogurty light, na obiad kawalek twarogu.
po takim dni bylam zwykle lzejsza o 0,5 kg, nastepnego dnia rano uczucie lekkosci... to plusy.
minusy? wieczorem chcialo mi sie wymiotowac na widok ulubionych jogurtow i ciaglo mnie do czegos do czego mam normalny stosunek typu chleb...
ja tam wole 1000... smacznie i skutecznie :)

hej!
ja kiedys probowalam ta pszeniczna ale po 2 dnaich na widok pszenicy mialam odruch wymiotny wiec dalam sobie spokoj. poza tym ta pszenica jest malo smaczna...

mysle ze servilia ma racje... pare dni same owoce i warzywa. to da lepszy efekt niz same jabłka [tak mysle], bo bedziesz miala dosc duzy wybor..

ja kiedyś byłam 3 dni na jabłkach
tu masz linka do tej diety :) ------>
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...light=jab%B3ka

ja jej chyba w sumie nie polacam, mimo że czułam się na niej lekka i wogóle to ciągle było mi zimno
pierwszego dnia było ok :) tylko byłam trochę głodna
drugiego chciało mi się rzygać na widok jabłek :):)
a trzeciego........ MAIAŁAM CHĘĆ NA.......... JABŁKA!!!!! ;)

mnie nie było źle na tej dietce, po niej schudłam może 0,5kg
ale potem mi się spowolniła przemiana materii i dużo wolniej chudłam...

co prawda nie stosowałam takiej diety, ale jak miałam dłutowane zęby to nie mogłam nic ciepłego, ani gryźć więc przez parę dni (chyba 3 albo 4) jadłam praktycznie same jogurty, serki i inne nabiałowe rzeczy. Schudłam może z kiloska ale to było raczej za sprawą małej kaloryczności.

Raczej nie polecam, bo na serio już drugiego dnia chciałam się rzucić na bułkę... tyle że akurat ja nie mogłam :wink:

Można też powiedzieć, że to nie jest dobre bo dieta powinna być zróżnicowana, żeby były wytwarzane różne enzymy a nie tylko jeden no i jeszcze same jabłka nie mają ani białka ani tłuszczu, więc nie dostarczają wzystkiego czego potrzebujemy... chociaż przez 3 dnie, to chyba nic nie będzie :wink: