Hejka wszystkim... jestem prawie u celu :) Z 60 kg jakie mialam na koncu roku zeszlam do 51... a w grudniu ma byc 48 :)
To moja fotka prawie u koncu celu
http://neudia.fotka.pl
Pozdrawiam i zapraszam do umieszczania swoich :)
Wersja do druku
Hejka wszystkim... jestem prawie u celu :) Z 60 kg jakie mialam na koncu roku zeszlam do 51... a w grudniu ma byc 48 :)
To moja fotka prawie u koncu celu
http://neudia.fotka.pl
Pozdrawiam i zapraszam do umieszczania swoich :)
wow :) ślicznie wyglądasz :) mam nadzieję, że ja też kiedyś tak będę ;) póki co, narazie swojej nie dam, bo sie w obiektywie nie mieszczę ;) :lol: no, tak źle nie jest...obiecuję, że jak troszkę schudnę, to sobie zrobię i też zamieszczę :)
A i przede wszystkim - gratuluję :)
Gratuluję :) Ja też chcę schudnąć :evil: Póki co to 2 kg w dół, i luźniejsze troszeczk spodnie :x Neudia, laska z Ciebie :) Nie tracę nadziei, że kiedyś i ja będę zadodolona ze swojego wyglądu :)
Naudia, slicznie wygladasz :D Gratuluje, bardzo, bardzo mi sie podoba :D
zgadzam się z przedmówczyniami :wink:
pomysl jest b.dobry - dziewczyny chwalcie się zdjęciami "po", chociaż dla porównania zdjęcia "przed" to też myśl niezla.
Przysięgam, że takie porównanie zrobię, jak tylko dojde do mety 8)
(jak tylko)
eh.......... smutno mi bo masz taki duzy biust.. a ja juz prawie nie mam :/
co robilas ze ci nie zmalał?
Kilka lat temu mialam taka sama wage, ale i prawie w ogole piersi... Wlasnie o to martwilam sie tym razem, ale teraz nie glodze sie, jem normalnie i cwicze. Chudne bardzo wolno, wiem, ze jak zbyt szybko to zle.
Tym razem... Udalo mi sie schudnac nie tracac biustu :) :)))))
wygladasz super :) Mysle, ze to jest wprost Twoja idealna waga :) Naprawde Ci gratuluje takiego wyniku.Tak sie tylko zastanawiam...Wazysz 51kg,a ile masz wzrostu?
Moj wzrost to 154 cm...
Chcialabym byc wyzsza... ale nie uroslam ani centymetra od 10 roku zycia, wiec chyba tak zostanie... :) Przynajmniej wolno mi zalozyc buty na szpilkach hihihihi i nie jestesm za wysoka
Ja tez naleze do tych nizszych osobek :wink: Mam 159 i tez juz nie rosne. Jednak wcale mi to nie przeszkadza. Zawsze "mozemy sie podwyzszyc" jesli chcemy 8) ,a wysokie kobitki nozek sobie nie obetna :wink:
Ps. Twoje zdjatko jest naprawde swietne. :)
Dziekuje :) Staram sie :) Udowadniam wlasnie samej sobie, ze mozna :) Choc trudno mi jeszcze uwierzyc w to co mi mowi waga :)
Mlody Aniolku, a Ty ile wazysz?
sliczna kobietka z ciebie :D :lol:
43. Oczywiscie jestem juz po dietce. Dosc dawno ja zakonczylam. :) Teraz jestem na etapie wychodzenia,dodaje po 100 co tydzien. Moj obecny limit-1600kcal :) Ciebie tez czeka ten etap :)
ja mam 155 i też już nic nie rosnę :D małe górą :D
Niom, male gora!!!Przynajmniej nam nie powiedza, ze ponizej 50 kg. to juz anoreksja.
Maly Aniolku? Na jakiej diecie schudlas az do 43 kg?
Magrat16 moze zalazymy watek "Malych odchudzanie"? ;)
Aniołku, od jakiej wagi zaczynałaś? i własnie - jak to zrobiłaś. ja mam 158 i chcę dojśc do podobnej wagi co Ty...
małe górą :) przynajmniej możemy szpileczki załozyć :D
Neudia, wspaniałe zdjęcie. i ty masz 51 kilo? powiedziałabym że jakieś 46 :lol: a i oddychać masz czym
pozdrawiam :*
odchudzalam sie 2razy. Kiedys dawno temu i zrzucilam wtedy tylko troszke. Potem zylam sobie normalnie,niestety nie majac dobrych nawykow zywieniowych :( Az w koncu postanowilam wreszcie cos ze soba zrobic i dobic do wymarzonej wagi. Moim celem bylo 48kg (zaczynalam z jakis 63) ale w koncu zatrzymalam sie na 43kg. Odchudzalam sie w podobny sposob jak wiekszosc osob na tym forum- dietka 1000kcal :) Polecam ja :)
jasne, że małe górą. I jest niska prawdopodobność, że znajdziesz chłopaka niższego od siebie :) nie ma problemu z dobraniem partnera na bal :P
neudia, piękne zdjęcie - właśnie, masz ładny biust (niestety nie mogę powiedzieć tego o sobie, bo całkiem mi zmalał po odchudzaniu, a zawsze miałam "czwórkę" :? )
hehe chyba nie zablysne nowoscia mowiac ze tesh jestem mala -156cm :twisted: :D no i oczywiscie zadowolona z tego faktu:) co do biustu to mi na szczescie troche zmalal nie bylam zadowolona za bardzo noszac rozmiar" D "teraz jest w sam raz tylko boje sie ze jeszcze sie skurczy :shock: dlatego zwolnilam z dietkowaniem. Gratuluje sukcesow w odchudzaniu mam nadzieje ze gorsza nie bede:P :lol:
Gratuluje i tesh chciałam sie pochwalić swoim sukcesem: schudłam z 63 kg do 54 kg :D